reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lalka dla chłopca...

linkowa

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
5 Czerwiec 2019
Postów
68
Temat troszkę dla przyciągnięcia uwagi... ;) ale:

Mam synka, 10 miesięcy i spodziewam się bliźniąt. Synek w momencie urodzenia rodzeństwa będzie miał 16-17 miesięcy, zależy jak wcześnie się urodzą.
Moje pytanie brzmi czy tak małe dziecko można przygotować na nadejście dwóch małych istotek, żeby nie było to dla niego szokiem?
Jakie metody stosowałyście?
Myślałam nawet nad pożyczeniem lalki, żeby pokazywać jak można się taką lalą / dzidzią opiekować, żeby pokazać, że "dzidzia" wymaga spokojnego traktowania, głaskania, czułości.
Co myślicie?
 
reklama
Nie sadze żeby dziecko w tym wieku już kojarzylo takie rzeczy. Dla niego lalka to będzie jedno a blizniaki to coś zupełnie innego. Może nie przełożyć łagodnego traktowania lalki na bliźnięta.
Moja Gaba miała lalkę. Opiekowała się nią, przytulała, „karmiła”. Miała dwa latka jak urodził się brat i na początku w ogóle do niej nie docierało, ze z nim tez ma być delikatna.
Obserwowala mnie, jak się przy małym kręcę i generalnie opiekuje ale sama miała ciężkie rece (brak wyczucia, nie jej wina) i nie rozumiała dlaczego on nie chodzi, nie mówi tak jak ona i ze dawanie mu kanapek nie jest najlepszym pomysłem świata.
Dwie zasady, nie zostawiaj starszaka samego z małymi i daj mu czas. Przyzwyczai się. Moje się przyzwyczaiły i teraz to najlepsi kumple na świecie.
 
Do góry