reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Emol już mi wystarczy przyzwyczajenie do karmienia w nocy[emoji3]ja tak uwielbiam spać że już w ciąży byłam zła na myśl że do dziecka będę musiała wstawać hehe Do tego się przyzwyczaiłam chociaż przez pierwsze 2 miesiące chodziłam jak zombi bo ona naprawdę w nocy nie spała.Nie wyobrażam sobie wstawania o 6.40 dzień w dzień, ja szybko tracę energię i o 8 już byłabym kaput.Także dziękuję że Emilka spanie ma po mnie a nie po tacie bo ten już o 5.30 jest żywotny.
Nareszcie usnęła, dziś się męczyła z 50 min.Idę też spać.
A propos Si...jest taka fajny.blog na fb Dylematki i ta pani dużo pisze o Si i Self Reg, zresztą self reg to moja kolejna pozycja na półce z książkami.
Dobrej nocki wszystkim:*

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasia :) mój kawaler śpi 10 h, bez wstawiania w nocy. Więc nie jest źle nawet wstawać o 6.40 ale raz na jakiś czas robię sobie drzemkę w ciągu dnia i mam siłę aby kolejne dni tak wstawać. :)
 
Karuzela ja otrzymałam próbki z wszystkich firm, do których się zapisałam.

Emol moja też zjada 180 ml.

Co do kolędy to moja babcia kiedyś się pomyliła i dała księdzu pustą kopertę, ale się nie wrócił :D

Pumelova ja też okien nie myję, jeszcze przez nie coś widać :p

Zostało mi jeszcze 5 stron, ale idę spać bo padam.

Jutro podpisujemy umowę przedwstępną kupna domu, trzymajcie kciuki, żeby było ok. Kobieta niby chce nam sprzedać, a szuka jeszcze klientów. Wiemy, bo szwagier dzwonił, że niby jest zainteresowany.
 
Ostatnia edycja:
Ja niestety dalej jestem "samotną" matką. Mój mąż się tak wkręcił w zarabianie, że non stop go nie ma. A jak jest to pracuje w domu, więc nie ma z niego pożytku. Oczywiście w niczym nie pomaga, nie przebiera, nie zmienia pampersów. O, ale za to kąpie. Jak jest akurat o tej porze w domu. Teraz ma "prawie" wolne, więc będę miała więcej czasu dla siebie. Ale przynajmniej mogłam młodemu nakupować prezentów, jeden pożytek z tego jego harowania ;)

Kupiłam młodemu pod choinke m in fotelik chicco do karmienia i od stycznia rozszerzamy dietke. Moje dziecię też raczej drobne, tydzień temu ważył niecałe 7kg, ma 5,5 miesiąca, także Emol wow, wielki ten twój synek :)
My też chodzimy do fizjo, młody miał kłopoty m in z przekrecaniem się, rączki jak się okazało też ma słabe, w ogóle mimo że taki ruchliwy, to miałam wrażenie że zatrzymał się w rozwoju. Ale jestem w szoku, bo ćwiczenia które zleciła nam fizjo pomagają, bo młody już parę razy sam z siebie się przekręcił. I podnosi dupke do góry. :)
No i mój też strasznie marudzi, budzi się co 2h w nocy. Przez co ja jak zombie. Usypiam w trakcie karmienia, budzę się 2h później z dzieckiem przyssanym, odkladam do łóżeczka, a ten w ryk że znowu głodny. No cyrk. W dodatku rosną mu już 2 ząbki, więc też przez to ryczy.
Ja to mam w dupie sprzątanie, tzn ogarniam tylko tak jak codzień. Jutro jedziemy po choinkę. :)

Emol, przeokrutnie zazdroszczę Ci tego Arturowego spania! co ja bym dała chociaż za 3-4 godzinki ciągłego snu.... [emoji6]

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Madzik ja zamiast szumisia kupiłam konika morskiego fp. Jest dużo tańszy, Maja bardzo go lubi.

Maja śpi w samym body, ale ze mną pod kołdrą puchową. Uwielbia kopać tymi gołymi salcesonikami. Temp.w pokoju ok 22 st.
U nas łóżeczko turystyczne, to nie mam problemu z ochraniaczami. Przy przewijaniu tak mocno prostuje złączone stopy i pupę podciąga do góry, śmieszny bąbel.
Moja córka ewidentnie mnie woła Ania, albo Enia. Tylko jak ja się stracę to tak woła aż się pojawię. I od urodzenia jej do kupki nóżki podnosiłam i stękałam z nią eeee, obie się śmiałyśmy jak szły bąki.Teraz jak puszcza bączki, to się na głos śmieje, a jak jej odrazu nie przebiorę to woła eeee.

Wspominałyście coś o książce/poradniku o usypianiu dzieci. Mogę prosić na priv..?

Ola w moja się jeszcze nie odwraca sama, tylko przypadkowo jak z poduszki się sturla. Na brzuszku kładę chociaż na chwilę, ale ona nie znosi. W sobotę byliśmy na urodzinach, był chłopczyk 12mcy.i dziewczynka 7.5mca i z rozmowy wynika że też w 5 mcu maluchy nie wszystko robiły według podręcznika, a pediatra mówił że rozwijają się prawidłowo.

Judith ja też nie daję jednej konkretnej zabawki, tylko dziennie dostaje jakąś pieluszkę do tulenia. Koleżanka tak dziecko do kocyka przyzwyczaiła. Mała wkładała rogi do buzi. Nie muszę mówić jak ten kocyk wyglądał?

Monti co to jest ta camilia? W jakim celu się stosuje?

Pumelova jaką kaszkę podajesz Agatce? Coś jeszcze oprócz kaszki?

Ewella miłego relaksowania na wyjściach.

Emol daj znać co u fizjo? Jak słodko z tą choinką...
Zazdroszczę nocnego spania.

Abed my z nią już wcześnie się kładziemy, i ona lubi leżeć, tulić, ale śpi jak jej się chce.
Rozmawiam z małym cały czas i tulimy się razem z nim i z Mają. On ją uwielbia, ona go też, ale brak mu mamy. Teraz mąż z nim śpi to jest zadowolony.

Misia biedoy Grzesiu. U nas jeszcze kilka kupek dziennie. Może daj mu czopek?

Kasia jakie krzesełko kupiłaś?
Z tymi perfumami to naprawdę chamstwo!
Maja też się nogami mocno odpycha szczególnie w wanience.

Karuzela mamy zalecony od pediatry vivomix na razie. Jeszcze muszę ogarnąć co to ta camilia?? Kciuki za wizyty i powodzenia w ćwiczeniach. Ja też się pozapisywałam i nic mi nie przyszło, po za kartonikami z Enfamil.

Agniesiam fajnie że w porządku, nie warto się na zapas nakręcać. Kciuki za kupno domu.

Mały sukces! Umęczyłam tą małą złośnicę o1.30 i nie ma takich nerwowych odrvchów jak poprzednie noce, ale nie mogę wstawać, bo zaraz płacze. Jutro znów spróbuję ją trochę przesunąć .
Dobranoc.
 
Linoone niby śpi ale jęczy przez sen przez co ja i tak się budzę. Ale przynajmniej nie karmię. Jak coś to zapraszam do mnie, chłopaki się pojawią a ty się przespisz :)
Takie są korki na mieście ze ja już spóźniona do fizjo. Mam takie samo wrażenie jak Ty miałaś, że Artur się zatrzymał w rozwoju.
 
reklama
L od kilku dni budzi się z krzykiem w nocy, obstawiam skok. Najlepsze jest to , że budzi wtedy K i zaczyna się zabawa...

Ochraniacz mamy od początku w łóżeczku. Moim zdaniem bardzo się przydaje.

Mąż z K pojechali do alergologa, my z L zjedliśmy i posprzątaliśmy. Później pewnie coś poćwiczę i nie wiem co dalej. Życie.
 
Do góry