reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Hej dziewczyny! Jak tam Wasze dzieciaczki?

Mikel już staje przy meblach i zastanawiam się nad obniżeniem łóżeczka bo wcześniej nie stał prosto ale teraz już stoi, i za nisko są te szczebelki. Ale zwlekam z tym ciągle teraz jak nasz materac jest na tym samym poziomie co jego, to dużo łatwiej jest karmić... Jak ogarniacie nocne karmienia przy obniżonym łóżeczku?

P.S. Myślę że Mikel nie będzie raczkował bo ewidentnie woli być w pionie 🤷🏼‍♀️
Hej :)
My obniżyliśmy łóżeczko na maxa, Kostek się tam bawi i bałam się zeby w razie jak zacznie stawać nie gibnął za barierkę. A tak to śpi z nami...dostawia się kiedy ma ochotę, średnio 5-10 razy w nocy...
Nie staje jeszcze prosto, zdaza mu się czasem próbować osiągnąć pion, ale w ogóle nie jest jeszcze tym zainteresowany, ewidentnie to jeszcze nie ten moment u niego, takze póki co maszeruje na czworakach ;) a jak staje na stópkach to podnosi tylko tyłek do góry, jak zwierzątko jakieś😉 a przy barierkach staje na kolankach, na więcej nie ma odwagi😉
 
reklama
Hej dziewczyny! Jak tam Wasze dzieciaczki?

Mikel już staje przy meblach i zastanawiam się nad obniżeniem łóżeczka bo wcześniej nie stał prosto ale teraz już stoi, i za nisko są te szczebelki. Ale zwlekam z tym ciągle teraz jak nasz materac jest na tym samym poziomie co jego, to dużo łatwiej jest karmić... Jak ogarniacie nocne karmienia przy obniżonym łóżeczku?

P.S. Myślę że Mikel nie będzie raczkował bo ewidentnie woli być w pionie 🤷🏼‍♀️
Hej Martitta 😊
Miruś chociaż od dłuższego czasu stoi i chodzi przy kanapie / placu zabaw, ale łóżeczko nie obniżyliśmy. U nas nadal nasz materac jest na poziomie z jego łóżeczkiem i nie zamierzam na razie tego zmieniać. Tak, rano albo w dzień jak się budzi, to wstaje i siada przy szczebelkach, ale jeszcze na szczęście nie „wyleciał” stad jak się pochyli 😁😁
Karmimy się w nocy około 2-3 raz. Nad ranem może być częściej, ale to dosłownie pare minut, więc mi zupełnie nie przeszkadza i szczerze to nie wyobrażam sobie, jakbym musiała wstawać do łóżeczka, zabierać i odkładać za każdym razem😶 więc na razie nie obniżamy łóżeczko, a później zobaczymy.

A jeśli chodzi o raczkowanie, to może tak jak Ci mówiłam, że będzie chciał prędzej chodzić 😊😊
Mirek choć w końcu raczkuje, ale robi to nie na każdej nawierzchni, i nie cały czas 😀 poraczkuje chwile i turbo pełza jak chce szybciej się dostać, albo siedzi albo stoi. Najlepiej to w pionie wszędzie 😅
Nawet w wózku czasami na stojąco jeździmy 😉 taki patent 😉 i frajda dla dziecka 😅
 
No my obnizylismy łóżeczko, jak tylko Olek zaczął siadać, to było ok 7 miesiąca. Nigdy nie spał z nami, więc tu nie miałam takich dylematów. Jak karmilam wstawiłam i przystawialam tyle, ile chciał. Teraz karmienie w nocy mamy jedno
 
My kilka dni z rzędu byliśmy na plaży, Mirkowi bardzo się podoba, no i oczywiście mamy także rozpoczęty sezon rowerowy 🥰
Mirek jeździ z nami z przodu w foteliku rowerowym (montuje się na ramie pod kierownicą) i to jest mega frajda dla niego ❤️❤️
 
My już dawno mamy łóżeczko na samym dole. Jak mała zaczęła wstawać już porządnie to się bałam ze może wypaść. A koło łóżeczka ma belke na podłodze to jeszcze by się zabiła 😱
W nocy zawsze do niej wstawałam i odkładałam, do łóżka biorę najpóźniej jak się da. Teraz przeważnie jest to 5/6 jak była malutka to ze zmęczenia szybciej odpuszczałam i brałam ale było tez bezpieczniej bo spała nieruchomo a teraz to biega na czworaka i boje się ze ona wstanie w ja nie i mi spadnie. Nie mam możliwości dać łóżka do ściany a barierka tak ja interesuje ze zaglada co jest za nią wiec szybciej spadnie z nią niż bez niej. A śpię sama bo tatuś jest tylko na weekendy.
tak jak mówię na czworaka biega i ciagle siada i wstaje. A najlepsza zabawa na stojąco przy stoliku kanapie czy pukając czymś w lustro przy szafie 🤦🏻‍♀️
podejrzewam ze nie długo pójdzie.
a! I pokazały nam sie dwie dolne jedynki. Jeszcze Za bardzo nie uszły ale się przebiły i czuć jak gryzie 😱
Chociaż te żeby nam wogole nie potrzebne bo mała pięknie je wszystko w kawałkach. Lepiej je kawałki niż jakieś papki, nic już jej nie miksuje. Wczoraj tak borówki wcinala ze chyba będzie po mamusi je lubiec. Oczywiście nie w całości. Okrągłe rzeczy trzeba przekroić choćby na pół bo dziecko może się nimi zadławić. Nawet w Anglii jest taki wymóg w przedszkolu jak rodzice dają owoce dla dzieci
 
Hej Dziewczyny, powiedzcie mi, czy któreś z Waszych maluchów późno ząbkuje?
moja Natalka ma już skonczone 11 miesięcy i ma tylko 2 ząbki, chciałam się dopytać jak to u Was wygląda, bo się martwię
 
Hej Dziewczyny, powiedzcie mi, czy któreś z Waszych maluchów późno ząbkuje?
moja Natalka ma już skonczone 11 miesięcy i ma tylko 2 ząbki, chciałam się dopytać jak to u Was wygląda, bo się martwię
Mój synek, wczoraj skończył 12 miesięcy i posiada dwie dolne jedynki. Synkowi koleżanki z sali (chłopcy urodzili się tego samego dnia) wyrzynają się dopiero dolne jedynki 😉 jak widzisz, na spokojnie... nie ma żadnej reguły ☺
 
to dzięki za info, bo kurcze martwiłam się, już mnie straszyli ze pantomogram, ze jakieś obręcze dziecku na głowę zakładają żeby czaszka wytrzymała itp :(
 
reklama
Do góry