Lipcowe mamy 2026

[sarah98765]

Hej, to i ja się przywitam Czekałam bardzo na ten wątek, wcześniej nieśmiało podczytując wątek staraczkowy (ale bez odwagi na udzielanie się ) - stąd niektóre z Was kojarzę stamtąd i bardzo Wam kibicowałam

Mam 35 lat, śmieję się, że to prawie ciąża geriatryczna Mój mąż jest 5 lat młodszy. Udało nam się w pierwszym cyklu (i to pierwsze dziecko), ku mojemu prawdziwemu zdziwieniu (jako nastolatka miałam infekcje intymne leczone takim arsenałem, że lekarze mnie nastraszyli, że z ciążą będzie trudno albo nawet wcale stąd byłam niemal pewna, że to się nie uda ot tak ). Zaczęłam właśnie 5 tydzień, termin wg OM - 7.07. Za tydzień w czwartek idziemy na pierwszą wizytę do gina. Wciąż to dla mnie abstrakcja

Gratulacje !
U mnie udało się za drugim razem. Byłam w dużym szoku ponieważ partner w czerwcu robił badania i wyszły mu obniżone parametry nasienia. Od tego momentu suplementacja i trzymanie się kilku zaleceń (nie byliśmy u lekarza, najpierw stwierdziliśmy, że podreperujemy go sami).
Mam 33 lata

 

[hakunam]

Hejo! Super że udało się w pierwszym cyklu starań
U mnie bardzo podobnie, 5 tydzień, termin na 4.07 a gina mam w przyszłym tygodniu w środę a jak się czujesz na razie?

Dobrze, poza lekkim bólem piersi i okresowo podbrzusza. W zasadzie innych objawów póki co brak. A u Ciebie jak?

Zrobiłam sobie w zeszłym tygodniu badania krwi, wszystko wygląda ok, poza cukrem - ten mi wybił okropnie - na 117-120. Od niemal roku nad tym pracowałam, bo był na granicy 100-105, w sierpniu zeszłam na luzie do 93-95 i niemal pozbyłam się insulinooporności i kurna, wzięło w łeb mimo trzymania w miarę nawyków. Chyba skoczę jutro po Librę albo zbadam cukier i insulinę w labie parę dni z rzędu, żeby sprawdzić, czy to stała tendencja

 

[hakunam]

Gratulacje !
U mnie udało się za drugim razem. Byłam w dużym szoku ponieważ partner w czerwcu robił badania i wyszły mu obniżone parametry nasienia. Od tego momentu suplementacja i trzymanie się kilku zaleceń (nie byliśmy u lekarza, najpierw stwierdziliśmy, że podreperujemy go sami).
Mam 33 lata

Gratuluję również! Fajnie, ze się sami wzięliście za poprawę i zadziałało <3

 

[karolinaaax]

Dobrze, poza lekkim bólem piersi i okresowo podbrzusza. W zasadzie innych objawów póki co brak. A u Ciebie jak?

Zrobiłam sobie w zeszłym tygodniu badania krwi, wszystko wygląda ok, poza cukrem - ten mi wybił okropnie - na 117-120. Od niemal roku nad tym pracowałam, bo był na granicy 100-105, w sierpniu zeszłam na luzie do 93-95 i niemal pozbyłam się insulinooporności i kurna, wzięło w łeb mimo trzymania w miarę nawyków. Chyba skoczę jutro po Librę albo zbadam cukier i insulinę w labie parę dni z rzędu, żeby sprawdzić, czy to stała tendencja

U mnie narazie zmęczenie takie, że bez drzemki w ciągu dnia o 20 już zasypiam. I głód. Mam wrażenie że jestem głodna non stop

 

[Tralalala25]

W końcu mam wyniki dzisiejsze, wyglada na to, ze w normie wszystko jak na razie

 

[Inek97]

U mnie narazie zmęczenie takie, że bez drzemki w ciągu dnia o 20 już zasypiam. I głód. Mam wrażenie że jestem głodna non stop

Hihihi ja też miałam jakieś 2 tygodnie takiego głodu, że już myślałam że jak tak dalej pójdzie to ja w I trymestrze będę wyglądała jak gotowa do porodu przeminęło, teraz jem na siłę wszystko

 

[sarah98765]

U mnie narazie zmęczenie takie, że bez drzemki w ciągu dnia o 20 już zasypiam. I głód. Mam wrażenie że jestem głodna non stop

Ja tez faktycznie czuję prawie ciagły głód, ale jednocześnie z rana mam problem ze zjedzeniem. Rośnie w ustach.
Dodatkowo troszkę mniej bolą mnie piersi niż tydzień temu i już mi mózg każe się ciągle zastanawiać nad tym czy to ok.
Czuję, że zawitam jutro w diagnostyce, aby sprawdzić przyrost

 

[sarah98765]

W końcu mam wyniki dzisiejsze, wyglada na to, ze w normie wszystko jak na razie

Cudowne wieści

 

[Bibi95]

Hej dziewczyny
Nieśmiało, ja się mogę dołączyć.
Moja beta z poniedziałku – 44,7 mIU/ml, więc to dopiero sam początek.
Miesiączkę miałam 18 września, więc ciąża jest bardzo wczesna.
W sobotę lekarz kazał powtórzyć betę i bardzo liczę, że ładnie urośnie.
To moja szósta ciąża, w domu mam synka (3 latka) i córeczkę (1 rok i 1 miesiąc).
Mam ogromną nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze.

 

[daariaa9]

Kurde myślałam, że już nie będę robić wyników, ale jutro znów pojadę. Beta rośnie prawidłowo, ale progesteron mi spadł. 1 badanie miał 29, drugie 25,6, a wczoraj już 20,2 i nie daje mi to spokoju. Wiem, że są wahania, ale chyba za duży spadek czy któraś miała taką sytuację ? Dodam, że biorę progesteron besins x1.