reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipcowe mamy 2026 ❤️

reklama
Dziewczyny jest jakaś aplikacja babyboom ? Bo w przeglądarce kurw**a mnie trafia 🫣
Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

A co do apki to jest. W lewym górnym rogu masz takie trzy paski. Kliknij, a otworzy Ci się taka zakładka po lewej stronie strony. Na samym dole powinnaś mieć skrót do pobrania apki. Szczerze mówiąc dużo lepsza od strony wyświetlanej na telefonie nie jest, ale choć trochę.
 
Trzymam kciuki za całej siły, żeby to tylko niegroźny krwiaczek 😘

Tja, jestem w szoku, jak szybko się ostatnio irytuję. Mój mąż powinien dostać medal za cierpliwość do mnie 🫣

Ja prawie 12 🤣🫣 nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak długo spałam.

Dziewczyny, polecicie jakaś poduszkę ciążowa? Jest ich tyle rodzajów i kształtów, że nie wiem, która faktycznie się przyda 🤯
mi najwygodniej sie spi z ta w ksztalcie litery U, bo nie trzeba jej przekladac jak sie na bok przekrecasz :D
 
Mam w ogóle pytanie do Was. Głównie do dziewczyn około 10 tc. i wyżej, ale jeśli wcześniej się utożsamiacie, to oznacza, że pytanie też jest i do Was. Czy Wy też się czujecie takie ociężałe? A jeśli tak to czy jesteście z tych szczuplejszych czy plus size? Ja to jestem zaskoczona, że na tym etapie ciąży czuję się taka, no właśnie nomen omen, ociężała. 😅 Nie przytyło mi się w zasadzie (na początku nic nie przybierałam praktycznie, później miałam 1 kg na plusie, a odkąd mam silniejsze mdłości to mam jakieś 300 g więcej niż przed ciążą, bo mi spadło, więc trudno mówić o jakimkolwiek przytyciu), brzuszek o dziwo jednak zaczyna się odznaczać bardziej, być widoczny (w weekend teściowa i siostra męża się napatrzeć na pierwsze zaokrąglanie brzuszka nie mogły). I właśnie spania bez poduszki ciążowej tej w kształcie litery C nie ma (choć tutaj mała wskazówka przed zakupem, że te C, które w połowie mają takie poszerzenie, może być lepsza, bo będzie Wam wchodzić pod brzuszek; ja mam tą prostą i trzeba się naustawiać), choć i ona mnie powoli wkurza i o ile do stabilizacji ciała jest super, tak pod głową coś mnie uwiera ostatnio (najpewniej za wąska tam jest).
Też słuchajcie z kolei jak jedziemy gdzieś autem to muszę fotel odsuwać do tyłu, bo nogi pod kątem 90 stopni powodują dyskomfort. Nic mnie nie boli, po prostu mam wrażenie, że te więzadła wtedy sygnalizują, że to nie jest dobre ułożenie. Wierce się ciągle...

Się normalnie zaczynam czuć jak jakaś wariatka, że ja w połowie 3 miesiąca ciąży tak mam. A co dopiero będzie w 8. czy 9. miesiącu? 😅 Któraś z Was też tak ma? To jest kwestia wagi, czy może tempa wzrastania macicy (o dziwo moja rośnie tak jakbym ta pierwszą ciążę jednak donosiła 😅więc może dziewczyny, które mają już dzieci coś też mi podpowiedzą), czy zwyczajnie to normalne, bo tempo wzrostu macicy jest na tym etapie dość wysokie, dzidziuś rośnie szybko i to dlatego?
 
Mam w ogóle pytanie do Was. Głównie do dziewczyn około 10 tc. i wyżej, ale jeśli wcześniej się utożsamiacie, to oznacza, że pytanie też jest i do Was. Czy Wy też się czujecie takie ociężałe? A jeśli tak to czy jesteście z tych szczuplejszych czy plus size? Ja to jestem zaskoczona, że na tym etapie ciąży czuję się taka, no właśnie nomen omen, ociężała. 😅 Nie przytyło mi się w zasadzie (na początku nic nie przybierałam praktycznie, później miałam 1 kg na plusie, a odkąd mam silniejsze mdłości to mam jakieś 300 g więcej niż przed ciążą, bo mi spadło, więc trudno mówić o jakimkolwiek przytyciu), brzuszek o dziwo jednak zaczyna się odznaczać bardziej, być widoczny (w weekend teściowa i siostra męża się napatrzeć na pierwsze zaokrąglanie brzuszka nie mogły). I właśnie spania bez poduszki ciążowej tej w kształcie litery C nie ma (choć tutaj mała wskazówka przed zakupem, że te C, które w połowie mają takie poszerzenie, może być lepsza, bo będzie Wam wchodzić pod brzuszek; ja mam tą prostą i trzeba się naustawiać), choć i ona mnie powoli wkurza i o ile do stabilizacji ciała jest super, tak pod głową coś mnie uwiera ostatnio (najpewniej za wąska tam jest).
Też słuchajcie z kolei jak jedziemy gdzieś autem to muszę fotel odsuwać do tyłu, bo nogi pod kątem 90 stopni powodują dyskomfort. Nic mnie nie boli, po prostu mam wrażenie, że te więzadła wtedy sygnalizują, że to nie jest dobre ułożenie. Wierce się ciągle...

Się normalnie zaczynam czuć jak jakaś wariatka, że ja w połowie 3 miesiąca ciąży tak mam. A co dopiero będzie w 8. czy 9. miesiącu? 😅 Któraś z Was też tak ma? To jest kwestia wagi, czy może tempa wzrastania macicy (o dziwo moja rośnie tak jakbym ta pierwszą ciążę jednak donosiła 😅więc może dziewczyny, które mają już dzieci coś też mi podpowiedzą), czy zwyczajnie to normalne, bo tempo wzrostu macicy jest na tym etapie dość wysokie, dzidziuś rośnie szybko i to dlatego?
ja tak przez wiekszosc dnia nie czuje, zeby brzuch sie powiekszyl, ale jak cwicze, robie jakies sklony to wtedy mam wrazenie, ze juz troche przeszkadza 😂
A jak to bedzie w 8 miesiacu… no bedziesz sie obijac o wszystko jak sie bedziesz odwracac, bo nie bedziesz wymierzac dobrze brzuchem 😂😂
 
Dziewczyny jest jakaś aplikacja babyboom ? Bo w przeglądarce kurw**a mnie trafia 🫣
Ponoć jest. Ja też przeglądarka 😅 ale ja zazwyczaj lubię sobie utrudniać życie.

Słuchajcie, dzisiaj nabrałam pewności, że widać mi brzuszek 🥹 wiadomo, że lekko i subtelnie, ale nawet facet mówi, że coś się dzieje. Dzisiaj 10 tydzień.
 
ja tak przez wiekszosc dnia nie czuje, zeby brzuch sie powiekszyl, ale jak cwicze, robie jakies sklony to wtedy mam wrazenie, ze juz troche przeszkadza 😂
A jak to bedzie w 8 miesiacu… no bedziesz sie obijac o wszystko jak sie bedziesz odwracac, bo nie bedziesz wymierzac dobrze brzuchem 😂😂
No właśnie wiesz, jak siedzę w domu to nie czuje tego. Jak idę na spacer też tego jakoś nie czuje, chyba że narzucę sobie więcej kilometrów niż zwykle. Ale jak się schylić trzeba, właśnie jakieś skłony, ułożyć na łóżku, czy jadąc autem tak dłużej niż 15 minut to kurcze... Jakaś taka ociężała 😂 A przecież waga praktycznie ta sama co przed ciążą. Więc nooo zaskoczenie spore, że na tym etapie takie uczucie jest.

Dodam jeszcze: O Pani, nie dość że z brzuchem w tym 8-9 miesiącu nie będzie tak wyczucia żeby wymierzyć to jeszcze astygmatyzm mam, więc jak nie daj Boże bez okularów będę to masakra. 😂 Dobrze że to wiosna-lato będzie, bo zimą jakby zaparowały okulary...
 
reklama
Mam w ogóle pytanie do Was. Głównie do dziewczyn około 10 tc. i wyżej, ale jeśli wcześniej się utożsamiacie, to oznacza, że pytanie też jest i do Was. Czy Wy też się czujecie takie ociężałe? A jeśli tak to czy jesteście z tych szczuplejszych czy plus size? Ja to jestem zaskoczona, że na tym etapie ciąży czuję się taka, no właśnie nomen omen, ociężała. 😅 Nie przytyło mi się w zasadzie (na początku nic nie przybierałam praktycznie, później miałam 1 kg na plusie, a odkąd mam silniejsze mdłości to mam jakieś 300 g więcej niż przed ciążą, bo mi spadło, więc trudno mówić o jakimkolwiek przytyciu), brzuszek o dziwo jednak zaczyna się odznaczać bardziej, być widoczny (w weekend teściowa i siostra męża się napatrzeć na pierwsze zaokrąglanie brzuszka nie mogły). I właśnie spania bez poduszki ciążowej tej w kształcie litery C nie ma (choć tutaj mała wskazówka przed zakupem, że te C, które w połowie mają takie poszerzenie, może być lepsza, bo będzie Wam wchodzić pod brzuszek; ja mam tą prostą i trzeba się naustawiać), choć i ona mnie powoli wkurza i o ile do stabilizacji ciała jest super, tak pod głową coś mnie uwiera ostatnio (najpewniej za wąska tam jest).
Też słuchajcie z kolei jak jedziemy gdzieś autem to muszę fotel odsuwać do tyłu, bo nogi pod kątem 90 stopni powodują dyskomfort. Nic mnie nie boli, po prostu mam wrażenie, że te więzadła wtedy sygnalizują, że to nie jest dobre ułożenie. Wierce się ciągle...

Się normalnie zaczynam czuć jak jakaś wariatka, że ja w połowie 3 miesiąca ciąży tak mam. A co dopiero będzie w 8. czy 9. miesiącu? 😅 Któraś z Was też tak ma? To jest kwestia wagi, czy może tempa wzrastania macicy (o dziwo moja rośnie tak jakbym ta pierwszą ciążę jednak donosiła 😅więc może dziewczyny, które mają już dzieci coś też mi podpowiedzą), czy zwyczajnie to normalne, bo tempo wzrostu macicy jest na tym etapie dość wysokie, dzidziuś rośnie szybko i to dlatego?
ja jutro zaczynam 10 tydzień i chyba narazie tak nie mam 😅 bardziej czuję się ociężała jak zjem za dużo a to ostatnio zdarza mi się notorycznie. A przy spaniu bardziej przeszkadzają mi cycki niż brzuch 😂 jestem raczej z tych szczupłych dziewczyn
 
Do góry