reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lipiec 2008

Ja tak tylko na 30 sekund wpadam.
Zazdroszczę wam spota i obiecuje że jak sie bardziej mobilna zrobie to jeszcze mnie popamiętacie :-)
surv super, że w końcu ktoś cię przekonał, że masz grzeczne dziecko :-D
tosika ty jak zwykle wulkan pomysłów a co najważniejsze wprowadzasz je w życie, szacun. Kiedy mi tak zacznie wszystko iść?
Julia oj też miewam dni że tylko siąść i płakać ale staram się walczyć do upadłego. Moja
Tosia też na razie ruda :-D. A za restauracje trzymam kciuki bo to będzie strzał w 10 zresztą za obecny biznesik też.
Madzia oj myśmy o walentynkach zupełnie zapomnieli :-p ale wieczorem z okazji winka grzanego sobie łyknęłam ciutkę.
Poza tym dalej kupę roboty mam, staram sie mojego m odciążać bo nie dość że praca to po nocach jeszcze klika nasz nowy projekcik no i jak dam rade to sama też coś próbuje. Z tego wszystkiego to zacznę zarabiać jako grafik komputerowy :-p bo coraz lepiej mi idzie.
Oho uciekam bo babcia właśnie przyjechała do nas na chwilę.
 
reklama
Czesc, ja tylko na chwilke.
Survi super ze z Flo oki i brawo za trzymanie diety.:tak:
Tosika fajnie ze sie zjawilas:tak: Trzymam kciuki za udane interesy:tak:
Julia sprawdzaj i daj nam znac,:tak:Dobrze ze dziewczyny zdrowe:tak: Widzialam te Twoje koszulki na sprzedaz fajne sa:tak:
Madzia, Kic my tez dajemy czasem Misi frytki(uwielbia je:tak:), mi tez sie nie chce skrobac i kroic wiec G to robi:-)
Haszi Tobie tez zycze udanych interesow i super ze znajdujesz dla nas czas:tak:
Ja bylam na Walentynki w pracy:-D G ciagle mowi ze nie obchodzi tego swieta ale mial dla mnie duza czekolade:tak: Ja zrobilam mufinki ale mi nie wyszly(choc juz sa wszystkie zjedzone), siostra napisala 2/3 szklanki cukru a ja dalam 3 szklanki:-D:-D:-D tylko sie nie smiejcie zle to odczytalam:-D
Dobra spadam bo na 18 do pracy a pozniej 3 dni wolnego huraaaaaa
 
My juz po alergologu, wziewnego nic nie wyszło:tak:w kolejny czwartek pokarmowe, żal mi tego mojego małego mężczyzny:-(
Madzia co od siostry to radzi sobie jako tako:confused2:oczywiście żadnych świadczeń ze strony państwa nie dostaje bo UP od grudnia konsultuje się z Urzędem Pracy w UK czy aby na pewno świadectwo pracy z UK jest legalne:wściekła/y:nie będę się nakręcać bo to daromozjady co na stołkach siedzą:wściekła/y:więcej na zamkniętym jak coś:happy2:
Julia a to sklep internetowy?daj linka :tak:fajnie że Tośka taka ruchliwa no a Zu widzę zaakceptowała przedszkole:happy2:
Dorka no cóż trochę słodsze były i tyle:-p:-D
Haszi no no grafik komputerowy to ma wzięci więc trenuj:happy2:ja i tak cię podziwiam że ty to wszystko ogarniasz:tak:
Surv a jak robisz to Dukanowskie ptasie mleczko???nic o tym nie słyszałam, napisz proszę:tak:ja robiłam biszkopcik i sernik:tak:
 
a co by nam Pat nie osiwiała - jestem i sie witam :-p:-D:-D:-D

Post powiem Tobie, że dupsko boli od tego Twojego lania:rofl2: ale nie powiem skuteczne:-p Ja też Wam zazdroszczę tego spotkanka i to bardzo:tak: ale mam nadzieję, ze lato bedzie nasze;-) tylko ja bardzo proszę, nie na początku lipca, bo robimy najazd na turków:-p a później mogę być Wasza:-) no i powiem Tobie koleżanko, ze ja bez druta żyć nie mogę:-p nie zawsze mam czas, ale chociaż rządek przerobić to radocha, ze hej:-) i zrobiłam ostatnio sweterek i tuniczkę i jak coś to mogę wkleić;-)
Kic mój Kornel też uuuuwielbia Maca;-) Tosia ewentualnie frytki. Ja to jak mam fazę;-) ale zauważylam pewną synchronizację, otóż jak byłam w ciąży z Kornim to kochalam Maca, porpstu pociąć się za niego mogłam i co? Mały też uwielbia takie żarełko, z Tosią sporadycznie byłam, i jakoś nie ma zachwytu jak przejeżdżamy obok maca:-p co do kaszki, to rzywiście w nocy upomina się o nią, ale też zauważyliśmy, ze jak jej nie dajemy w nocy, to i tak nie je:no: no i Surv ma racje, ze dawać na co dziecko ma ochotę, ale nasza ma od zarania dziejów ochotę tylko na pomidory i liwy (czyli oliwki) i wyobraźcie sobie jej się to nigdy nie nudzi:sorry2:
Madzia no z tym Piątek 13tego rzeczywiście mieliście romantyczny wieczor:-p:cool2: u nas oczywiscie ja mężusia obsypałam i romantyczną podusią z napisem "dla super mężusia" i do tego duziiii lizak w serce a mąz co? nic:dry: no niby się tlumaczy, że dokupil mi w sobotę zawieszkę do bransoletki, ale po pierwsze to ani romantyczne ani spontaniczne (bo ja dawno za nią chodziłam i w sumie sama "se" kupiłam) no ale cóż można od mężczyzn wymagać:sorry2:
Kasia miałam napisac na fotkach ale teraz mi się przypomnialo, ze jak zobaczylam Olgę na zdjęciach teraz (ze sppotkania) to normalnie nie poznałam;-) jesiuuu jak ona wyrosla:szok:
Haszi jejku jak ja bym chciała mieć tyle optymizmu jak Ty:tak:Przy magicznej trójeczce to istny cud:-p no i widzę, ze masz już pasję, z kterej możesz jeszcze zarabiać:-)
Dorka to wczoraj mieliście bardzo słodkaśne walentynki:-D:-D:-D no i wypoczywaj kochana na wolnym:tak:
Surv no powiem Tobie, jak czytam co mówi albo robi Florka, to po pierwsze uważam, ze Tośka to jakby nie ten rocznik;-) a po drugie jestem jej wierną fanką;-) uwielbiam takie dzieciorki, które mają swoje zdanie, o do tego są cholernie blyskotliwe:-) mój Kornel taki jest, zresztą pisałam wam, że od malego używal takich słów jakie nie raz dorośli mają problem wypowiedziec, do tego jest niesamowicie inteligentny i jak mi nie raz odpowie to nie wiem co z oczyma zrobić, bo po prostu nie umiem odpowiedzieć, a chcem Wam powiedzieć, że u niego w słowniku slogany typu "zaiste" "owy" "intrygujący" itp. są na porządku dziennym:-p dlatego we Flo widzę Kornela;-);-);-)
a ja z wielką radością musze Wam się pochwalic, że mam już zrobioną garderobę, a jutro zaczynają kuchnię robić:tak:
aaaa Kic wiedzialam, ze upomnisz się o wózki:-D:-D:-D ale na razie planujemy ubranka, a później? zobaczymy;-)
uciekam bo dziecko chyba senne? aaaa u nas też dzisiaj bylo bagatela -15:sorry2:
 
Tosika aleś posta wysmarowała:-DChwal się tu szybko postępami w domu,bo mnie zazdrość zżera co tam projektntki wymysliły.
Kornel to rzeczywiste inteligencik nie lada,a ma może już plany na przyszłość?
Co do Maca to ja w ciąży nie jadłam,z resztą w ogóle nie jadam,jeszcze w UK od czasu do czasu kebaba,ale tak to mnie raczej od zawsze przerażała ilość kalorii:zawstydzona/y:Z Maca to tylko McFlurry:tak:,ale młodemu raz czy dwa sie fryteczki przytrafily,częściej je w domu.
Dorka mi się też tak kiedyś udało machnąć z cukrem.Było napisane 1/4 a ja dałam 4 szklanki:-D
Kicrym no ale siostra chyba w UK też pracowała?,więc powinna jej się należeć "kuroniówka". To rozumiem,ze aktualnie szuka pracy,więc powodzenia jej życzę bo chyba łatwo nie jest.

Młody śpi,stary też ja lecę na seriale.
Aaa tak w ogóle to wpadłam tylko sie pochwalić,ze zdałam ostatni egzamin i to na 4:-) (może aż tak bardzo nie będę tu średniej zaniżac ;-))
 
Madzia, gratki! To ja też sie chwalę - test z ang. zdany i to całkiem dobrze ;-)
Tosika, no takie posty - lubię to! ;-)
Kurcze blade nie wiem co Wam miałam poodpisywać. Głos prawie mi wrócił, ale za to na kaszel i katar przeszła moja niemoc, buuu
 
Kasia już się zaczynałam martwić żeś się wczoraj nie zameldowała;-) ale uspr jest:tak: zdróweczka!
Survivor zapomniałam wczoraj zapytać jak R na rozmowie?
K idzie dzisiaj ,ale dopiero na 16.30.Aż wolne sobie wziął żeby się przygotować:-D
Co do buntu dwulatka to właśnie w radio reklamują artykuł na ten temat w gazecie Dziecko;-)

Młody coś się ostatnio w nocy budzi,a to przykryć a to pić.Naszczęście zaraz zasypia,no ale wstać trzeba:eek: Dzisiaj K do niego latał chyba ze 5 razy:evil:
Brrr ale zimno.Zakeciłam kaloryfer w biurze wczoraj i mam teraz lodówkę:eek:
 
Ostatnia edycja:
Witam rankiem :)
Ja w ciąży z Kubą jadłam Maca:tak:zresztą teraz tez jem,ale już rzadziej.Na początku tylko po tym żarciu nie wymiotowałam - dziwne a mówią że takie niezdrowe ;-):-p
Madzia no pewnie że pracowała!zwolniła się sama bo już psychicznie nie dawała rady...gratulacje!!!powodzenia dla K:tak:
Kasia zdrówka!
 
reklama
Kicrym no to jak siostra pracowała leglnie to myślę,ze jej się zasiłek należy,niech próbuje,bo to nie są małe pieniądze.K już w Pl dostawał ok 1200 zł na miesiąc zasiłku dla bezrobotnych wg stawek ang.tylko to chyba było wypłacane pod warunkiem,ze już w UK dostawał ten zasiłek.Ale jak siostra nie dostawała,a pracowała,to myślę,że też jej się coś tu należy.Trzeba by było w UP się dokładnie dowiedzieć.

Kasia dla Ciebie wzajemnie gratulacje.a to całkiem dobrze to znaczy,ze na 5?
 
Ostatnia edycja:
Do góry