liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
U nas święta też przebiegły raczej spokojnie. W Wigilie pod koniec dziecko trochę po marudziło no ale miał prawo jeśli swój maraton zaczęliśmy o 14:00 a zakończył go Adaś o 21:00. Dwa kolejne dni były już nieco luźniejsze i spokojniejsze:-)
Co do rączek to Adaś od jakiegoś czasu też jest bacznym obserwatorem głównie swoich palców u rąk. Robi identycznie jak Lenka. Podnosi do góry , przygląda się palcom , potem zgina no i na końcu do buzi
Kacha79 - spóźnione życzenia urodzinowe, wszystkiego naj oraz spełnienia marzeń...
No i mam ofertę na nasz zlot czarownic : http://www.obiektyturystyczne.pl/na...ch-w-warminsko-mazurskim;warminsko-mazurskie/
Może Wy też macie jakieś oferty?
Co do rączek to Adaś od jakiegoś czasu też jest bacznym obserwatorem głównie swoich palców u rąk. Robi identycznie jak Lenka. Podnosi do góry , przygląda się palcom , potem zgina no i na końcu do buzi

Kacha79 - spóźnione życzenia urodzinowe, wszystkiego naj oraz spełnienia marzeń...
No i mam ofertę na nasz zlot czarownic : http://www.obiektyturystyczne.pl/na...ch-w-warminsko-mazurskim;warminsko-mazurskie/
Może Wy też macie jakieś oferty?
Ostatnia edycja: