post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
dzień dobry 
Kamu, dzięki

A mnie już dzisiaj troszkę lepiej.
Zaliczam wszystkie płukania solą, czosnek, cytrynkę.
nawet wygrzebałam domowy soczek malinowy i piję
Wcinam miód no i maz mi zakupił oscillococinum. Oby tak dalej.
idę dzisiaj do lekarza tak na wszelki wypadek.
Raiqa No to się dzieje




Wkońcu masz szczęście przy sobie.
buziaki
miłego dnia
Kamu, dzięki

A mnie już dzisiaj troszkę lepiej.
Zaliczam wszystkie płukania solą, czosnek, cytrynkę.
nawet wygrzebałam domowy soczek malinowy i piję
Wcinam miód no i maz mi zakupił oscillococinum. Oby tak dalej.
idę dzisiaj do lekarza tak na wszelki wypadek.
Raiqa No to się dzieje





Wkońcu masz szczęście przy sobie.
buziaki
miłego dnia
chodze panstwowo do lekarza wiec moze musi uwarzac na wypisywanie zwolnien

odkad jestem na zwolnieniu, maly mowi o wiele wiecej; lapie slowa, widzi ze sie ciesze i powtarza; dochodzi do tego, ze mnie zaskakuje nowym slowem; gada do siebie; uczy sie ostatnio 1-2 slow dziennie; dla mnie to szok ;-)
mezulek wybywa na tydzien w gory z klasa to wieczory beda dla mnie, to sobie odbije hihihi
(mój lekarz to nawet ostatnio stwierdził że jestem wprost stworzona do noszenia ciąży) a pomimo to od świąt wielkanocnych jestem na zwolnieniu i wcale nie muszę o nie prosić - sam wypisuje na kolejny m-c i już.

