dziewczyny ale wam zazdroszcze tyej przespanej nocki, u mnie był koszmar:-( bule brzucha, skurcze, masakra, spałam może z dwie godzinki:-( ale to chyba te przepowiadające skoro jeszcze jestem w stanie funkcjonowć a nie gryźć ścianę;-) a myślałam że będzie lepiej bo wczoraj wyjątkowo sie dobrze czułam, nawet sernik upiekłam bo tak mnie nosiło:-)
madzia twój królewicz piękny, no nie wiem czemu był taki uparty i nie chciał się pokazać:-)
cisowianka niestety ci nie pomogę, ja zresztą jeszcze nie kupiłam kosmetyków, czekam jak sie urodzi moja dziewczynka to zobaczymy:-)
aga coś się u ciebie ruszyło??
madzia twój królewicz piękny, no nie wiem czemu był taki uparty i nie chciał się pokazać:-)
cisowianka niestety ci nie pomogę, ja zresztą jeszcze nie kupiłam kosmetyków, czekam jak sie urodzi moja dziewczynka to zobaczymy:-)
aga coś się u ciebie ruszyło??
trzeba będzie się wybrać chyba na sobotni maraton po sklepach
może coś pomoże :-)
Zuza dawaj wyłaź, nie denerwuj Mamy od najmłodszych lat:-) trzymam kciuki, żeby szybko poszło:-)
ja dziś ledwo usnęłam na chwilę, ciągle jakieś bóle, brzuch twardy jak kamień
na razie cały czas coś boli
Młody strasznie leniwy, niby się rusza, ale rzadko i tak jakoś ospale
miłego dnia, żeby był jak najbardziej owocny