pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
My też będziemy chodzić, własnie w czwartek mam dzwonić i uzgodnić dzień tygodnia i godzinę zajęć. Juz sie nie mogę doczekać:-)
a w ten czwartek jedziemy do babć, mój M wyjeżdża na tydzień na Maderę ( wygral wycieczke z pracy, wszystko za darmo, nie miałam serca mu zabronić ) i nas odwozi do mojej mamy, żebym nie siedziała w Wawie sama. Cieszę sie bo siotra też będzie z siostrzenicą, przynajmniej nudzić sie nie będziemy.
a w ten czwartek jedziemy do babć, mój M wyjeżdża na tydzień na Maderę ( wygral wycieczke z pracy, wszystko za darmo, nie miałam serca mu zabronić ) i nas odwozi do mojej mamy, żebym nie siedziała w Wawie sama. Cieszę sie bo siotra też będzie z siostrzenicą, przynajmniej nudzić sie nie będziemy.
Pabla gratuluję łagodnego charakteru i mądrości życiowej: ja bym pewnie nie puściła męża samego w tropiki, albo puściła ryjąc beret straszliwie, żeby mu się odechciało wczasowania
A mój mąż właśnie odpadł jednocześnie z Florą, więc chyba zaszaleję i korzystając ze spokoju w końcu zafunduję sobie prawdziwą kąpiel z bąbelkami i innymi szykanami;-)Miłego wieczoru wszystkim!
.
Zwłaszcza, że Jula ma tendencję do gardzenia tym co "wszystkie dzieci lubią". Jak ktoś mówi, że wszystkie dzieci coś lubią, to z góry możemy założyć, że w naszym przypadku to odpada
Takiego mamy urwiska. 

Ciezko bylo tate namowic,zeby nas samych puscil,ale w koncu pod pretekstem zrobienia usg bioderek (czego tu nie robia) udalo sie!!!