reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

beaa gratulacje :)
pabla i surv- no widzicie, już jest lepiej :-) oby tak dalej

Ja codziennie kompie małego ze względu na rytuały- podobno są ważne.

Zarejestrowałam dzisiaj małego do kardiologa. Zdziwiłam się bo mamy termin już na 25 września. Może dziurka do tego czasu zarośnie. W końcu to tylko 3mm.
 
reklama
my tez kapiemy codziennie,bo pdobno lepiej pozniej maly spi i chyba faktycznie,bo potrafi sie obudzic przed sama kapiela i niby jest wyspany,a po kapaniu jedzonko i maly znow komara tnie w najlepsze 4-5 godz,w sumie wtedy spi najdluzej w ciagu calej doby.Wiadomo,ze woda wyciaga,jak sie chodzi na basen to te pozniej czlowiek glodny i zmeczony,wiec dla tkich maluchow to moze taka kapiel tak samo dziala:tak:A poza tym Macius uwielbia sie kapac,chociaz by byl nie wiadomo jak marudny,to jak laduje w waniennce jest wniebowziety:-)
Surv u nas tez jakis bol istnienia,albo cos w tym stylu,bo maly facecik jakis sie jeczacy zrobil i nie wiadomo po co.Najgorzej jak lezy i nie moze zasnac,steka i kweka ale jak biore na rece to dopiero jest syrena,az powietrza nie umie zlapac.Dzisiaj to mnie w ogole zagial,bo lezal sam w wozku calkiem spokojnie,a jak tylko do niego zajrzalam to sie tak rozplakal jak szalony,a moze sie mnie wystraszyl bo ja tak z rana nieatrakcyjnie wyladalam rozczochrana z kogutem na glowie.

W koncu dotarlam do szpitala w celu umowienia sie na tn implant.Myslalam,ze jeszcze tego samego dnia mi zaloza,ewentualnie jutro,a tu mam termin na 23.10:crazy: No i do tego czasu bede musiala isc jeszcze po recepte na kolejne tabsy.
 
Ostatnia edycja:
My na początku kąpaliśmy co 2-gi dzień, bo położna mówiła, że inaczej ściera się naturalna warstwa lipidowa skóry. Jednak nasze dzieciątko wymaga codziennych rytuałów i teraz pluskamy się każdego wieczorka w miarę możliwości o tej samej porze - w okolicach 19-20.

Powiem Wam, że jestem w szoku, bo Jula jakiś skok cywilizacyjny zrobiła przez ostatnie 3 dni. Daje się włożyć do bujaczka i już 2 razy w nim usnęła!!!! To jest szok, bo już miałam leżaczek porąbać i na opał zużyć:happy: Zasypia też w wózku na płasko, co jest dla mnie szokiem, bo już planowałam kontrolowany wyrzut przez okno:rofl2: Poza tym zdarza jej się poleżeć na nowo zakupionej macie edukacyjnej. Do gustu przypadły wszystkie rzeczy, które szeleszczą. SZOK:szok: Na dodatek po kąpieli (jak jej brzuch nie boli i nie daje koncertu, co się zdarza i wtedy nie idzie jej uspokoić) je z cyca i idzie spać! Dzisiaj spała od 21 do 4, potem jadła i od 5 do 7 znowu kima!!! Żeby nie było tak pięknie - do porąbania jest na razie łóżeczko:baffled: Śpi w nim jak się ją tam śpiącą włoży: Ale cóż: nie można mieć wszystkiego. I tak jest cudnie.

Marcin wraca dzisiaj po 4 dniach w delegacji. Byłyśmy razem z teściową (nadal jesteśmy) i naprawdę jestem jej wdzięczna za pomoc. Bardzo się przydała, a na dodatek zostaliśmy obdarowani kasą na chustę:tak: Już zamówiłam i jutro ma być;-) Nie mogę sie doczekać. Ach! I jeszcze jeden wielki krok w dziejach ludzkości: Jula zaczęła pierdzieć na głos:-) Szaleństwo!!! Wali z armaty, że aż miło:sorry2: Pozdrawiam:tak:
 
Ja kąpię codzień, no chyba, że późno skądś wrócimy, albo padam na twarz- ale kąpiel generalnie Florę uspokaja albo na śmierć przestrasza - trudno rozpoznać po wyrazie twarzy ale jest niebiańsko grzeczna w wodzie:-D Nawet na wściekły ryk pomaga, więc wolę nie rezygnować z ostatniej deski ratunku na marudy:laugh2:

Magdzik: wygląda na to,że Julka po prostu dorosła do pewnych rzeczy, jak tolerancja gondolki czy grzeczne spanie - oby tak dalej!:)
 
Ostatnia edycja:
Madzik - no widzisz!! będzie lepiej na pewno, jak już tyle rzeczy sie zmieniło to super!! U nas narazie leżaczek nie zdaje egzaminu, niestety ma tylko jedną pozycję taką półsiedzącą i mała sie zsuwa, jest jej po prostu nie wygodnie. Moze za jakiś czas będzie lepiej. Aczkolwiek używam go jak młoda marudzi a ja chce sie umyć to wtedy wkładam ja w leżaczek i idziemy razem do łazienki, albo do kuchni jak robie śniadanie. Generalnie dłuzszego lezaenia niz 15-20 min nie ma, a o zasypianiu w leżaczku wogóle nie ma mowy. Wibracje i muzyczka jej nie rajcują, chyba nawet te wibracje ją drażnia więc ich nie właczam. A dzis jedziemy do babci, tam jest nasza mata więc będziemy ćwiczyły leżenie na niej. A potem zabieramy ją ze sobą do wawy.
 
Moja tez marudka od wczoraj wieczór. W mieszkaniu nie za bardzo chce jej sie spać - jedyne wyjście to spacery przez cały boży dzień ;-) Najfajnieszy humor ma rano po przebudzeniu:tak:

Magdzik, z każdym dniem będzie coraz lepiej! czekam na zdjęcie Julki w huście.
 
My tez kapiemy codziennie.
Mala w koncu zuwazyla zabawki na macie. Najbardziej podoba sie jej lusterko. W lezaczku tez chwile polezy a czasami nawet zasnie. Ale najlepsza jest karuzela nawet jak sie nie kreci mala gada do rybek. Wczoraj zasnela w lozeczku przy karuzeli.
 
widać nasze dzieciaczki to czyścioszki:-) tez mamy rytuały choć z przerażeniem muszę stwierdzić, ze jakieś zmiany TYMEK wprowadza
kąpiel o 19, potem cycuś i sen (do północy zazwyczaj) a tu pobudka o 22:szok: i jeść
mam nadzieję, ze to ten skok wzrostowy
no i ostatnie 2 nocki mam niezbyt przespane i chodzę jak śnięta:tak:
no a co do marudzenia to to samo co np u surviv i KasiDe;-)
mam nadziej, że szybko to minie i wrócimy do starych porządków:-)
 
reklama
Heksa nie doluj sie.Wszystkie tu trzymamy kciuki za zdrowko twoich dzieciaczkow i ty badz silna dla nich.Wiara czyni cuda,wiec badz dobrej mysli.
 
Do góry