pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Mój M pomaga we wszystkim i w domu mam go bardzo dużo - pracuje na zmiany, raz od 07:00-14:00 wiec od 15:00 już jest w domu i druga zmiana 14:00-21:00 więc wtedy do południa jest w domu. Weekandy wolne - ale sie skończą od marca bo M też sędziuje mecze piłkarskie dodatkowo a od marca zaczyna sie nowa runda więc w każdy weekand będzie sędziował. W wawie jesteśmy sami, moja siostra 350 km ode mnie, mama i teściowe pracujący 100 km od nas.
dajemy radę, nie mogę narzekać.
dajemy radę, nie mogę narzekać.
Ja bym chcial isc do pracy jak Mis bedzie mial 2 latka ale nie wiem czy mi sie to uda.chcialabym wrocic do pracy do szpitala bo jeszcze 2.5 lata i zawod mi przepadnie
Kolezanka mi mowila ze teraz sa miejsc ale ja Miska narazie zostawic nie umialabym
, od urodzenia uzywamy niemieckich i są bez porównania ...
