Lipiec 2008

[beaa]

Julcia, Blanka- 100 lat!


Madzia- no niezle sobie fryzjer zawolal, mam nadzieje, ze z sobotniego efektu bedziesz zadowolona, no i zycze pieknej pogody.
Andula- widze, ze fajnie organizujesz czas sobie i Miskowi i nie siedzicie w domu. My o 13.00 idziemy na grilla do sasiadki, bedzie baby-party.
Post- milego nicnierobienia!
Julia- super wyjazd ci sie szykuje.
Pabla- jak ty to robisz, ze juz masz obiad gotowy, mieszkanie pewnie wysprzatane na blysk, itd. Ja jeszcze nawet sniadania nie zdadlam, chociaz bylam zmuszona wstac o 4 rano bo corka juz byla wyspana.
Surv- fajnie, ze wyjazd sie udal i nie musialam sama taszczyc wozka do pociagu. Urok osobisty robi swoje, mnie tam nigdy nikt nie oferuje pomocy.


Wczoraj mielismy udany dzionek, maz mial wolne wiec wieczorem poszlismy do restauracji, a pozniej lenilismy sie w domu.
Wczoraj rowniez cisnienie podniosl mi widok dziewczyny w zaawansowanej ciazy palacej papierosa, mialam ochote podejsc i dac jej w twarz. Nie wiem jak mozna byc taka egoistka i nie myslec o malutkim dziecku. Brrrr.

 

[Roni21]

hej dziewczyny
przepraszam, ze Was zaniedbujemy, ale mamy lekki kociol...
troche nam problemow wyskoczylo i na jakis miesiac bede tu cichcem bo czasu brak...
bardzo was serdecznie pozdrawiam, i postaram sie wpadac od czasu do czasu zeby poczytac co u Was slychac
buziam serdecznie i dziekuje za zyczenia
sciskam Was mocno! i caluje dzieciaczki

 

[survivor26]

My już po rehabilitacji, Młoda znowu miała fazę na martwego oposa i gdyby nie to, że Pani ukradkiem ją zobaczyła, jak sunie po macie, to by pewnie nam nie uwierzyła, że mała raczkuje ale pani twierdzi i bez oglądania postępów, że widać, że mała bardziej elastyczna i podatna na gimnastyki no i idzie ku dobremu Zresztą jak widzę, jak siedzi mi przy regale i jesień średniowiecza w gazetach robi to normalnie serce rośnie...radosć neofity, ot co

Pabla, zdradź co bierzesz, że masz tyle energii?

Post, zazdroszczę wściekle leniuchowania - no ale z Łuckiem to Ci się należy jak psu kasza:-)

U nas obiad dopiero teraz się zrobił, ale bez rewelacji, bo mi się nie chciało kombinować Za to jutro będzie szczawiowa, o ile wyjdzie, bo pierwszy raz w życiu robię...

Zaraz chyba sobie przerwę w pracy zrobię, bo właśnie przedszkole za oknem jak słyszę robi coroczny festiwal i w rytmie Italo Disco (kto do cholery uważa, że to muzyka odpowiednia dla 4-latków?) jakoś kiepsko idzie koncentrowanie się

A młoda z aptekarską precyzją wskazuje umorusaną łapką kolejne miejsca, w których przez rok nie zamiatałam...kto by pomyślał, że tyle kurzu pod szafami siedzi?Nic idziemy odczyścić dzidziusia i jeść, bo zaczyna się stękanie z głodyu, mimo że drugie śniadanie raptem 2 godziny temu...:-)

 

[kamu]

Oj u nas pogoda kiepska ,niby słońce ale zimnica cholerna.
Byłam w empiku i dokupiłam naszej komunistce wielki ilustrowany atlas zwierząt, piękne wydanie, powinna być zadowolona.
Maks buszuje w swoim pokoju, widzę że z dnia na dzień co raz bardziej ruchliwy jest, więc się cieszę z tego powodu.
Madzia no to przy tym wzroście jak ja miałam taką wagę jak ty teraz to byłam super laska, ale kiedy to było.Chociaz jak karmiłam we wrzesniu to warzyłam 57 kg i wszystkie moje ubrania na mnie wisiały, niestety przez zimę nadrobilam to i wróciłam do wagi z przed ciąży
Na mnie bio CLA nie działa niestety, brałam i nie pomogło.

 

[pabla27]

Kurwica mnie trafia na to moje dziecko dziś
normalnie sprzedałabym pierwszemu lepszemu człowiekowi, co ja mówię - oddałabym za darmo
jest okropna, wpadła w jakąś histerię, darła się jak głupia, próbowałam uspokoić, tulić, spiewać chociaż miałam ochotę wlać jej w dupę
w koncu jak ją odłożyłam to się uspokoiła, oczywiście jest zmęczona ale spać nie pójdzie, więc jęczy, ale nie zwracam na nią uwagi, niech się zajmie sobą bo ja mam jej dosyć.
Jejku, taka pogoda i siedzenie z dzieckiem w domu to jet po prostu kara boska! wyszłyśmy na dwór, szykowałyśmy się z 15 min, spacerowałyśmy 10 min, bo zaraz słońce się schowało i lunął deszcz i do domu.
jeszcze jutro i w końcu weekand i M będzie w domu, będę mogła wyjść i odetchnąć, bo jestem zmęczona nią jak cholera....
chyba jestem złą matką i tyle.....
Surv - dobrze że na rehabilitacji lepiej już....i Florcia Ci ładnie pomyka po mieszkaniu.

 

[kicrym]

Blu i Julcia wszystkiego najlepszego!!!
Surv super że rehabilitacj audana, a widziesz teraz sobie przypomniesz miejsc które były sprzatane wieki temuu nas Kuba wyciaga wszystkie smieci spod szaf i regałów i zapartym tchem wkłada je do buzi i mieli
Pabla nie jesteś złą matka, jesteś najlepszą mamusia pod słonńcem dla swojej Lenki, jest cięzki dzień i tyle, masz mieć prawo dosyć, przecież opieka nad takim brzdącem jest męcząca, a wiedza to tylko te kobiety które mają dziecia pogoda sprzyja takiemu zdenerwowaniu, niestety
Roni wpadaj, wpadaj i pisz co tam u was
Kamu ja tez przybrałam jak przestałam karmić i to wiecej niż przed ciążą
My bylismy na wsi na krótkiej wycieczce, mały jest wykończony i maruda włączona ale teraz do 19 musi wytrzymać

 

[kamu]

Pabla nie gadaj bzdur jesteś super mamą, każda z nas ma czasem nerwa na swoje dziecko. Lenka moze wyczuwa twoje nerwy i dlatego jest jeszcze gorzej. Czasem lepeij zostawić dziecko wyjśc do drugiego pomieszczenia, uspokoic się.
Ja dziś z nim nawet nie wychodziłam bo raz slońce a za chwilę deszcz

 

[post_ptaszyna]

Pabla... to jutro idź sobie na wychodne....no w domu czasem mozna kota dostaćwięc się nie dziwię
My zrobiłyśmy dobry obiadek, sałatkę Tatusiowi do pracy a poza tym zajmujemy się zabawą:-):-):-):-):-):-):-):-) i zbijaniem baków zresztą jak zadziałałam w kuchni to wszystko mnie rozbolało więc siłą rzeczy trza odpoczywać:-):-):-)
w sobotę jedzieymy do koleżanki pod Wrocław:-):-) zobaczymy jak młoda podróż zniesie
Generalnie to ja weekendowa już jestem:-)

 

[Pearl07]

Julia, Blanka wszystkiego dobrego z okazji kolejnego miesiaca

U nas dzisiaj pieknie! ale jutro ma juz sie zrobic chlodno, najgorsze jest to ze w sobote wyjezdzmay na wakacje i planowalismy spac w namiocie na kempingach. ale ma byc 9 stopni wiec chyba nie bardzotroche sie denerwuje jak Maly sie bedzie zachowywal ale mam nadzije ze bedzie okkurde jedziemy az na dwa tygodnie, wiekszosc czasu spedzimy na Vancouver Island u znajomej. ma wolne mieszkanie wiec bedziemy u niejstrsznie sie ciesze bo tam jest jak w bajceno i w koncu odpoczniemy

no i tak siedze i planuje wszytsko , robie listy co zabrac itd...nie wiem jak sie pomiescimy z tym calym bagazem bo wozek zajmuje duzo miejsca w bagazniku

Surv super ze wszystko dobrze sie uklada i rehabilitacja daje efekt
Pabla nie jestes zla matka, kazda pewnie czasem ma dosc swojego dzieciaka. ja ostatnio bardzoo czesto:-(
Ja wczoraj uslyszalam cos bardzo nieprzyjemnego i to od mojej najlepszej kolezanki tutaj w Calgary...dowiedzialam sie bowiem ze moj Szymon jest bardzoooo rozpieszczony:---(a to tylko dla tego ze nie chcaila jesc bulki ktorej ona mu dala a jej dzieci wsowaly az sie uszy treslyw kazdymm badz razie troche sie zdziwilam ale powstrzymalam sie od komentarza

 

[dorka28]

Survi dobrze ze rehabilitacja przynosi efakty
Pabla nie jestes zla matka masz poprostu zly dzien, jutro bedzie lepiej. Jak M bedzie w domu zostaw Go z mala a Ty sobie gdzes pojdz sama
Pearl milego wypoczynku Ale kolezanka Ci powiedziala, ze dziecko nie chce bulki to juz rozpieszczone

U nas na przemian raz swiecilo slonce raz padal deszczMala nie dawno sie obudzila(G ja obudzil) i marudzi caly czas