reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Post zaciskaj, zaciskaj i odpoczywaj ile możesz.
Andula ciesze się , że jesteś zadowolona , że wróciłas do pracy, ja tez jestem zadowolona że pracuję, mimo że ta moja praca mnie dobija ostatnio i dlatego tak mało zaglądam, wszystko nie tak idzie, ale nie będę was tym zanudzać.
Oczywuiście połowę spraw już zapomniałam o których pisałyście i nie wiem co komu odpisywać.
Pabla może Lence zęby idą i dlatego taka jest?Maks był marudny na długo przed tym nim wyszły mu pierwsze zęby.
Kate zagladaj częściej do nas.
Maks dziś przebył sam siebie zasnął dopiero o 16 i tylko na 40 min, mam nadzieję że mu się nie przestawiło i będzie spał w kolejnych dniach normalnie w dzień.
W wózku nam poszła opona i dziś cały dzień na rowerku jeżdził, tzn ja go woziłam.
A tak w ogóle to Maks zaczął nas bić, no nie wiem co się z nim dzieje, przytula sie a za chwilę bije po twarzy.Jak na to reagować? zazwyczaj odkładam go na podłogę i mówię że tak nie można.
Zdrówka dla Atnosia, Lenki i Tymka
Miłej i przespanej nicki laseczki
 
reklama
Hejka!!

Melduję się i ja... u mnie w sumie wszystko dobrze ale zabiegana jestem strasznie... wychodze przed 8 wracam po 16 ale styrana bo cały dzień prawie w aucie... w domu nie za wesoło nic tylko kłóce się z kuku ehh może mu minie bo jak na razie to zrobił się zazdrośnik straszny.

Ja nie mam prawie na nic czasu jak wracam do domu to zamiast posiedzieć z dzieckiem od razu za sprzątanie trzeba sie wziąść bo facet jak facet palcem nie ruszy a wymaga cudów... mówię wam normalnie powiesić takiego nie powiem za co (choć może jeszcze się przydadzą :-D )

Melduję również, że Zu jest zdrowa, szczepiona była. Biega, próbuje mówić już prawie wiadomo o co wszystko chodzi :tak: do tego mamy przedwczesny bunt dwulatka :-p jak coś chce a nie dostanie to kuca głowe zwiesza i się drze, czasami nawet się położy hyhy już się boję co to będzie za rok...

Staram się was jakoś podczytywać ale nie wszystko udaje mi sie wychwycić... za co ogromnie przepraszam!!!
 
chyba dzisiejszy dzień był jakiś nieteges, bo ja też jakaś dziwna chodzę, wszystko mnie denerwowało (czyt. M:-p), chodziła podbita i przybita i chyba to wszystko spowodowane jest niejedzeniem Tosi:-:)-:)-( dziewczyny ona od ponad tygodnia je mniej od myszy:szok::szok::szok::szok: i takie mialam dzisiaj naloty myśli, że możze mi się dziewczyna zaglodzić:-:)-:)-( ...już mi ręce opadają:-( jutro chyba dzwonię do lekarza:-(
a do tego jak jeszcze przeczytalam posta Surv, to się podgrzałam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Powiedz nam kochana co to za szpital (o ile taką placówkę można nazwać tym mianem:sorry2:) ja pier*** normalnie zawiało mi tu poprzednią epoką:shocked2: i wiesz co ja bym wystosowalo odpowiednie pisemko do Narodowego Funduszu, bo zapewne oni dostali odpowiednie środki na funkcjonowanie szpitala, i ciekawe gdzie one są?:confused: acha i jeszcze jedną- zastanawia mnie to jak to się ma do zarobków lekarzy??którzy poniżej 10tys zarobków miesięcznie nie wychodzą z domu:confused2:
no i Post kochana nie stresuj nas tu dobrze!!!!:wściekła/y:;-):-p bo ja dzisiaj rano już się zastanawialam, ze wczoraj nie pisalaś, przedwczoraj też, więc....czy aby nie urządzić wycieczki do Krakowa:-p:-p:-p ale masz szczęście, że teraz mam trochę na glowie, bo inaczej miałabyś nalot:cool2:
Kamu sądzę, że te ataki zlosci Maksa są jeszcze nieświadome, aczkolwiek ja bym tak samo postąpila jak Ty:tak: i trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze:tak:
Andula super, że jesteś zadowolona:-) i powiem Tobie, że ta rozłąka paru godzinna dobrze zrobi dla Waszego zwiazku:tak:
Kate czytając zawsze Twoje posty uważam, że jesteś mimo wszystko optymistką z lekkim nalotem wszechotaczającej paniki:-D:-D:-D:-D:-D i dla mnie jesteś Wielką Kobietą:tak::tak::tak: bo nie dość, że pracujesz, to zdecydowałaś się wypuścić męża w świat i zostać sama z dzieckiem i wszystkimi codziennymi sprawunkami na głowie zaznaczam Sama:szok::szok::szok: i jeszcze utrzymać siebie i bąbla za swoje zarobki (a wiemy ile wynosi stażowe:confused2:) to się nazywa mistrzostwo świata:tak::tak::tak::tak:całusek Kochana:-)
a ja skonczyłam wlaśnie prasowanko i jakoś spać mi się nie chce;-)
 
witam :tak:
wieczorem mialam pipisac,ale na gg gadalam z siostra i kolezanka ponad godzine i mnie plauchy bolaly :happy2:
Kate fajnie by bylo sie spotkac :tak: kiedys sie musimy z Dorka zmowic i moze dziewczyny z Olsztyna, hę? moze bysmy pomorski zlot zrobily :tak:
Tosika moze idz na konsultacje do innego pediatry, przeciez nie musisz sie tlumaczyc., tylko popros o porade,...
Surv nie kochana to juz przegiecie,zeby termometru nie bylo???????
 
Post tylko pamietaj o jakims sms 'ku dla ciotek z bb :tak: juz niedlugo i bedziesz tulic kruszynke, booossskooo

Liwus a co u was?
Kamu kofana pisz o pracy, bedzie ci lezej, a przeciez wszystkie marudzimy i sie zalimy ;-)
Kicrym mojej tez sie spanie wlasnie przestawia i chyba przez to tez jest marudna...w ogole to dziecko mi podmienili :sorry2:
 
Tosika-ja z moja Adrianna mam to samo :tak:... je tyle co nic...z 50 centyla spadla na ponizej 25,ale zgodnie z tym co wiem jest to normalne,szczegolnie gdy dzieciom "ida" zeby nawet na dlugo zanim sie pojawia,po skokach rozwojowych i jest jeszcze cos takiego,ze my sobie nie zdajemy sprawy ile tak naprawde maluchy potrzebuja zjesc... rowniez dzieci w tym wieku sobie reguluja same ile zjedza i nie zaglodza sie - chyba,ze sa chore.... ja pilnuje Adrianne,zeby systematycznie pila,poza tym ciagle jeszcze karmie ja piersia,choc bardzo to ograniczylam,bo ona by mi tylko na cycku wisiala a normalnego jedzenia nie tykala... rowniez pomaga podawanie wody do picia zamiast sokow i herbatek,ktore dla takiego malucha licza sie prawie jako posilek... zadnych ciasteczek czy deserkow,ktore zwykle nie maja wartosci odywczych,lepiej "odstapic" ich miejsce normalnym posilkom...no i nie wiem jak u was z pogoda,ale jak goraco to to tez moze byc przyczyna.... tak pisze,ale doskonale wiem co czujesz,bo takie rady latwo sie daje i powtarza,ale trudniej je u siebie zastosowac....
 
reklama
Cześć!
Wczoraj wieczorem nie zaglądałam, bo poszłam na spotkanie z koleżankami - fajnie się wyrwać z domu;-) Nie powiem, ciężko było wstać rano, ale nie z przepicia, tylko niewyspania:-)
Andula, fajnie że jesteś zadowolona z pracy. Widze, że same plusy tej decyzji:tak:
Pabla, przesyłam pozytywne fluidy!
Surv, ja pier...e - w głowie się nie mieści:wściekła/y: A propos szpitala, to koleżanka jest pielęgniarką i mówiła, że kiedyś brano od pacjentów specjalistyczne leki, których nie miał szpital, a teraz wszystko jak leci - paranoja jakaś!
Kate, dzielna jesteś bardzo - tak jak pisze Tosika:tak: Zdrówka dla Antosia!
Julia, fajnie że sie odezwałaś:tak: Pięknie Zu szaleje z rozwojem:-D

Miłego dnia!!!

Ewa, witaj!!! Pisz co u Was!
 
Ostatnia edycja:
Do góry