reklama
Dziewczyny maja rację, warto było by się udać do innego lekarza.Sama nie wiem, co maluchowi jest. Bardzo wysoka gorączka (miał 40 stopni i 3 kreski), biegunka, a teraz jeszcze wysypka i strasznie powiększone węzły chłonne. Dziś idę ponownie do lekarza, ale to już trwa od dłuższego czasu, że mały ma bardzo silne objawy chorobowe występujące nagle i nagle ustępujące, a z badań nic nie wynika. Lekarze to albo nie wiedzą, albo mówią, że trzydniówka
Może to rumień? Mojej przyjaciółki córka miała podobne objawy i lekarka też nie wiedziała co jej jest, dopiero inny lekarz wydał diagnozę, a rumień nawraca przez pewien czas. Życzę aby twój synek wrócił do zdrowia
To normalne, dzieci tak wymuszają. Mam fajną książkę o zasypianiu i tam opisany dokłądnie jest ten temat, mojej kuzynki c~órka robi~ła tak nagminnie w nocy.Robiła tak przez 2 lata bo chciałąw nocy jeść co 2 godziny, a miała już 2 latado tego fochy przy spaniu południowym i znowy wymioty z wymuszania
już kurna się martwię, że jakiś bulimik czy co???![]()
Nie można reagować, poprostu przebrać i tyle.
Renia udanego koncertu, znajomi te~ż jadą, będzie super.
A o jakiej diecie pisa~łaś i gdzie, ja się z moim D musimy wziąść za siebie
I tak trzeba z nimi postępować, niech zobaczą jak to jest od czasu do czasu.witam![]()
Mondzi ja tu za wiele nie moge powiedziec, bo wszystkie widza mniej wiecej jakie szopki potrafi robic moj mążale ostatnio -pewnie nie doczytalas, po prostu oznajmilam mu ze ide do miasta-przygotowalam dzieci-nakarmilam itp i wyszlam na 3 godziny; mąż byl wsciekly,ale chodzilo o to,zeby zobaczyl jak to jest samemu w domu; i tak przyszlam na obiad bo by im nie zrobil :-( a wieczorem wyszlam na piwo
Mondzi my czasami wychodzimy osobno, mój D ma środy piłkowe i nie ma nic przeciwko jak ja wychodzę, chociaż ja za bardzo nie mam teraz jak bo wszystkie koleżanki mają malutkie dzieci i my to się musimy wcześniej umówić.
Pogadaj z nim nie moze być wszystko na twojej g~łowie, to są przecież też jago dzieci i ty też coś z życia musisz mieć.
Tosika ale wy macie jeszcze piękne jeziora, co my mamy powiedzieć jak mamy tylko Jasną Górę, a zamiast jakiś atrakcji to market za marketem powstają.kurcze ale fajne maci miejsca do zwiedzania i oglądania, u na to nędza egzystencjonalnazero tego typu atrakcji, jedynie co mi przychodzi na myśl to np. Wilczy Szaniec (ale co będę takiemu dziecku pokazywała bunkry Hitlera??
) albo święta Lipka
Tosia ładnie przybiera na wadze
Wreszcie po 3 dniach udało mi się wejść na forum, nie mam kiedy . Teraz wyjechaliśmy z Cz-wy do teściów, u nas zatrzęsienie ludzi, pielgrzymki są wszędzie.
Przeczytałam ale już połowe zapomnia~łam.
Post widzę że się jeszcze trzymasz w dwupaku i dobrze, a takie skurcze o jakich piszesz to ja miałam na długo przed porodem.
Widzę że piszecie tu o zjeździe na mazurach, szkoda ~że nie damy rady, z finansami kiepsko , tak byśmy przyjechali bo rodzinka w Olsztynie jest i nawet byśmy mieli gdzie przenocować, może następnym razem.
PAbla moim zdaniem u Lenki wszystko ok. W tym okresie dzieci ju~ż malutko przybierają Maks przez 2 miesiące 200 g przybrał. Mojej przyjaciółki córcia ma 6 miesięcy je więcej niz MAks a waży 6 kg czyli połow mniej. To jest dziwne.
Teściu z MAksem spacerują na dworze, a ja sobie siedzę przy bb.
survivor26
Mamy lipcowe'08
Marudzicie, dziewczyny
Tosika mieszkasz w jednym z potencjalnych nowych cudów świata i mało Ci atrakcji?
A Kamu masz rzut beretem do szlaku orlich gniazd...:-)
Ja na chwilkę w przelocie, M pojechał tę umowę podpisywać ja siedzę z Florką i Laurą, bo zgarnęliśmy ją ze szpitala wraz z tatusiem i bierzemy ze sobą na wieś, żeby dziecko nie miało całego weekendu w szpitalu
Odmelduję się wieczorem;-)


Ja na chwilkę w przelocie, M pojechał tę umowę podpisywać ja siedzę z Florką i Laurą, bo zgarnęliśmy ją ze szpitala wraz z tatusiem i bierzemy ze sobą na wieś, żeby dziecko nie miało całego weekendu w szpitalu

Odmelduję się wieczorem;-)
Kuba znowu spi, gorączka znowu wyszła, szlag by to trafił
nie chce jeść, ale dużo pije. Nurofen w syropie wypluł,a czopek wychodzi
dopiero ta godzina a ja juz mam dość:-(
Wszystkim zycze mile spędzonego dnia, bo pogoda dopisuje (przynajmnije u nas)a my w domku:-(


Wszystkim zycze mile spędzonego dnia, bo pogoda dopisuje (przynajmnije u nas)a my w domku:-(
Witam Was serdecznie po kolosalnej przerwie
Z góry przepraszam za moją nieobecność, ale czas tak szybko leci że nawet się nie zorientowałam że mnie tu tyle nie było. W wolnej chwili, których teraz praktycznie brak postaram się nadrobić to co naskrobałyście przez ten czas lecz nie wiem czy to jest możliwe;-)
Po pierwsze bardzo dziękuję w imieniu Gabrysi za śliczne kartki na roczek od wszystkich Lipcowych Rodzinek:-)Pamiątka poprostu super
mam nadzięję że nasze też doszły
Tempo naszego życia po weselu przyspieszyło i trochę się pozmieniało. Od 13 lipca pracuję, cieszę się bo wkońcu mam kontakt z ludźmi, którego mi tak brakowało. Pracuję co drugi dzień po 12 godz. więc mała u opiekunki jest tylko 2 lub 3 dni w tygodniu. Znalazłam miłą Panią, która myślę że dobrze zajmuję się Gabą.
Gabrysia dwa dni po roczku zaczęła sama chodzić i teraz tak rozrabia że gdy z nią jestem to nie mam czasu na nic, a jeszcze jak zaczęła chodzić do opiekunki to straszna przylepa się zrobiła i wszędzie za mną czy moim m chodzi
Ogólnie to ma tyle energii, że czasami już nie wyrabiam, ale pewnie same to wiecie jak jest;-)
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję że teraz już będę tu częściej

Z góry przepraszam za moją nieobecność, ale czas tak szybko leci że nawet się nie zorientowałam że mnie tu tyle nie było. W wolnej chwili, których teraz praktycznie brak postaram się nadrobić to co naskrobałyście przez ten czas lecz nie wiem czy to jest możliwe;-)
Po pierwsze bardzo dziękuję w imieniu Gabrysi za śliczne kartki na roczek od wszystkich Lipcowych Rodzinek:-)Pamiątka poprostu super


Tempo naszego życia po weselu przyspieszyło i trochę się pozmieniało. Od 13 lipca pracuję, cieszę się bo wkońcu mam kontakt z ludźmi, którego mi tak brakowało. Pracuję co drugi dzień po 12 godz. więc mała u opiekunki jest tylko 2 lub 3 dni w tygodniu. Znalazłam miłą Panią, która myślę że dobrze zajmuję się Gabą.
Gabrysia dwa dni po roczku zaczęła sama chodzić i teraz tak rozrabia że gdy z nią jestem to nie mam czasu na nic, a jeszcze jak zaczęła chodzić do opiekunki to straszna przylepa się zrobiła i wszędzie za mną czy moim m chodzi

Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję że teraz już będę tu częściej

pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Kicrym - zdróweczka dla Kubulka! oby mu szybko przeszło!
Tosika - tego samego życzę Tosi! i wklejaj siebie w blondzie, już się nie mogę doczekać aż zobaczę fotkę!!
Surv- miłego weekandu na wsi! oby umowa wynajmu została podpisana, zawsze to dodatkowo parę groszy wpadnie.
Dorka - coś chyba jakiś wirus z tymi kupkami panuje, u nas narazie zażegnana kupkowa powódź
Madzia - moja też ostatnio się przestawiła ze spaniem....wczesniej zasypiała około 11:00, ostatnio po 12:00, a od kilku dni pada około 14:00 dopiero i śpi z 2-3 godz. To jedyne spanie w dzień, wstaje około 07:00-08:00 rano, na noc zasypia około 20:30.
Mondzi - chyba tylko rozmowa tu byłaby najlepsza!
w wolnym czasie my staramy sie wychodzić lub wyjeżdżać gdzieś razem.
renia - oj, małego terrorystę masz w domu! udanej zabawy dziś na koncercie! SZkoda że wcześniej nie wiedziałam że będziesz w wawie, to na kawkę bym Cię ściągnęła.
Kasiu - super że paszport juz jest! no i wyjazd tuż,tuż.....
u nas ok, mała własnie padła, babcia ją uśpiła.
Obiad już wstawiony, bo m zaraz na mecz do Ciechanowa jedzie.
my pewnie popołudniu na dwór pójdziemy i tyle planów.
Jutro chyba się odważę i sama samochodem pojadę do nowego miasta razem z Lenką i mamą - moja mama wprawdzie przerażona tą wizją ale co tam

Tosika - tego samego życzę Tosi! i wklejaj siebie w blondzie, już się nie mogę doczekać aż zobaczę fotkę!!
Surv- miłego weekandu na wsi! oby umowa wynajmu została podpisana, zawsze to dodatkowo parę groszy wpadnie.
Dorka - coś chyba jakiś wirus z tymi kupkami panuje, u nas narazie zażegnana kupkowa powódź

Madzia - moja też ostatnio się przestawiła ze spaniem....wczesniej zasypiała około 11:00, ostatnio po 12:00, a od kilku dni pada około 14:00 dopiero i śpi z 2-3 godz. To jedyne spanie w dzień, wstaje około 07:00-08:00 rano, na noc zasypia około 20:30.
Mondzi - chyba tylko rozmowa tu byłaby najlepsza!
w wolnym czasie my staramy sie wychodzić lub wyjeżdżać gdzieś razem.
renia - oj, małego terrorystę masz w domu! udanej zabawy dziś na koncercie! SZkoda że wcześniej nie wiedziałam że będziesz w wawie, to na kawkę bym Cię ściągnęła.
Kasiu - super że paszport juz jest! no i wyjazd tuż,tuż.....
u nas ok, mała własnie padła, babcia ją uśpiła.
Obiad już wstawiony, bo m zaraz na mecz do Ciechanowa jedzie.
my pewnie popołudniu na dwór pójdziemy i tyle planów.
Jutro chyba się odważę i sama samochodem pojadę do nowego miasta razem z Lenką i mamą - moja mama wprawdzie przerażona tą wizją ale co tam


Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
dzieki dziewczynki, niesteyt nie ma czasu dzisiaj juz poseidziec, bo kumpela niedlugo bedzie, ja sprzatam od 10 a maz pojechal tylko na chwile do mamy ijeszcze nie wrocil
wszystko sama sprzatam grrrr musze obiad robic, buziaczki do potem

Tosika to chyba reakcja na antybiotyk,ale kiedyś słyszałam,że jak się wymiotuje to antybiotyk trzeba zmienic.No nie wiem,może skonsultuj z lekarzem.Co do wesela,to szczerze mówiąc chyba bym nie pojechała.Pewnie wszystko będzie oki i teściowa sobie poradzi,ale i tak bym się dobrze na weselu nie bawiła tylko myślałaby jak tam maluch
.
Kicrym może to na zęby
Zdrówka dla Kubulka!
Pabla jak ja Ci zazdroszczę tego motorka:-(
U nas też nocka do bani totalnie.Spałam w sumie może 3 godz
Nie wiem czy to przez to, czy ciśnienie do dupy,ale normalnie nie mam na nic siły i ochoty,chodzę jak śnięta mucha
,a za dzieciakiem,którego energia roznosi trzeba biegać i do tego całkowicie brak mi cierpliwości do niego
Mały obecnie śpi i ja chyba tez polegnę,tylko pewnie zanim się położe to on juz wstanie
Dobra nie marudzę,spadam.

Kicrym może to na zęby

Pabla jak ja Ci zazdroszczę tego motorka:-(
U nas też nocka do bani totalnie.Spałam w sumie może 3 godz




Dobra nie marudzę,spadam.
Cześć!
Tosia, Kubusiu zdróweczka szkrabiki!
Mamuśki dużo siły po nieprzespanych nocach
Nea, witaj po przerwie. Karteczka do nas doszła - bardzo dziękujemy
Mondzi, dziewczyny mądrze napisały - rozmowa przede wszystkim
Przepraszam, że tak zdawkowo, ale jakoś nie mam weny
Tosia, Kubusiu zdróweczka szkrabiki!
Mamuśki dużo siły po nieprzespanych nocach

Nea, witaj po przerwie. Karteczka do nas doszła - bardzo dziękujemy
Mondzi, dziewczyny mądrze napisały - rozmowa przede wszystkim
Przepraszam, że tak zdawkowo, ale jakoś nie mam weny

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: