Lipiec 2008

[kaja1978]

Ja też widzę... Chyba, bo rozmazane trochę Ja miałam słabą, ale robiłam przed spodziewaną @. A surv piszesz, że 6 sierpnia mogło dojść, tak... Kup może test innej firmy
Madzia - zapomniałam wczoraj pogratulować zakupu mieszkania Na swoim najlepiej
Zosia nawet zaakceptowała teściową i cieszę się, bo zawsze można komuś dziecko sprzedać;-) A tak była tylko moja mama... Niestety nie okazała entuzjazmu na mój widok Niewdzieczna Dziś już byłam w pracy, mała rano też z teściową... M. mnie wk....wił, bo przyszedł wczoraj na czworakach, a mieszkamy z tatą Brak słów
Miłego dnia!

 

[magdzik_w]

Hej:-):-):-)

U nas nocka pierwsza klasa Dziecię padło koło 20 i nie wiem o której wstało - my o 8.20 I znów jestem wyspana No ale mi się należy, prawda??? Jestem pewna, że to wszystko dla tatusia, który jest na urlopie i musi się wysypiać. Jak Marcin 1.09 pójdzie do pracy, to pobudki przed lub chwilę po 6 wrócą w tempie błyskawicy. Mam jakieś takie dziwne przeczucie Nic to: na razie korzystam, póki mogę. O jak jest fajnie Na dodatek młoda znowu śpi, tak więc kawka na luzie, bb na luzie................cud, miód i orzeszki

Surv - zdjęcie mocno rozmazane. Wydaje mi się, że coś tam się drugiegi różowego majta. Ja bym już dzisiaj kupiła test innej firmy i zrobiła. No, ale ja w gorącej wodzie kąpana i do niedzieli bym chyba osiwiała

Co do zameldowania: my nadal jesteśmy zameldowani tam, gdzie już nie mieszkmy od około 3 lat. Jakoś nie było kiedy się przemeldować. Pikuś z samym meldunkiem. Rozwala mnie myśl późniejszego latania po wszelkich możliwych instytyucjach i zmienianie danych. Wystarczy mi już doświadczenie z ZUS (not bene: czy ktoś wczoraj oglądał UWAGĘ na TVN? Nie znoszę tego progamu, a wczoraj trafiłam przez przypadek i właśnie o biednym ZUS było). Kiedy zmieniałam nazwisko, a potem meldunek, utworzyli mi w tej cholernej instytucji drugie konto!!! Potem mnie nękali, że składek nie płacę Sama musiałam biegać i odkręcać ich niekompetencję. Masakra

Post - jeszcze mi się nie śniłaś. Łucek - siedź jeszcze troszkę w maminym brzuszku. Na zewnątrz upał i duchota A Ty cioteczka się nie martw - na pewno dasz radę, bo twarda babeczka jesteś, tak??? Pamietaj, że prasowanie obskoczę, a jak trzeba bedzie ponosić, to też damy radę. Telefon masz, zięc jakby coś, to pomożemy

Fredka - masażyk powiadasz...............mmmmmmmmmmm..........brzmi pysznie

Buziaki dla wszystkich. U nas dzisiaj dzień totalnego lenia. Do potem

 

[dorka28]

Witam,
Survi ja wide te 2 kreske troche rozmazana ale jestPodobno test morze wyjsc pozytywnie po 7 dniach od zaplodnieniaAle zrob moze test krwi tak jak pisze Kircym.Bedziesz miala 100% pewnosci
Kaja super ze mala zaakceptowala druga babcie
Pabla to na dniach bedzie zabek
Kircym M ma urodziny? Jak tak to wszystkiego naj...
Wiktoria Misia jest z 15 i od kilku dni chodzi ale jeszcze niepewnie
Fredka masaz super sprawa
Post po prostu o tym nie mysl(wiem latwo mowic), postaraj sie

Mala dzis budzila sie o 7 ale nie reagowalam i pospala do 8. O 8.30 dlam jej mleko i stwierdzilam ze chyba byla glodna dlatego tak szybko sie obudzila
Dzis ide do pracy na noc. Nie chce mi sie, ale pocieszam sie tym ze wekeend bede miala wolnyOstatnio zauwazylismy ze mala chodzi to stawia jedna nozke do srodka:-( Chyba bedziemy musieli odwiedzic ortopede:-(
Milego dzionka zycze

 

[post_ptaszyna]

no uffff jestem
i melduję że nie rodzę:-) a pani zapytała czy to pojedyncza ciąża bo taki wielki brzuch..no nic
jeśli chodzi o strach to ja generalnie myslę że jakoś damy radę ale tak mnie jakoś samo w nocy wzięło.....
Jeśli chodzi o porod to mój gin mi gwarantował że urodzę do 01.09 bo mi nie chciał dłuższego L4 dać...i powiedział że potem to macierzyński...Delikatnie mówiąc uświadomiłam mu że ja nie zamierzam być na macierzyńskim przed porodem i pojawię się u niego po L4...powiedział że oki..ale że napewno urodzę..teraz to zaczynam mieć wątpliwości..
magdzik...suuuuuperzamawiam prasowanie...
oki to idę się zamoczyć pod prysznic bo ledwo zipię

 

[Izabelka]

jejku jejku no żesz ze nie odwiedzilam was wieczorem, takie weisci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pat i Julcia GRATULACJE!!!!! Surv jest jest tak kreska, przy Werci tez nikla była
z wrazenia opuscilam pare stron hehehehe to jak wy zachodzicie w ciaze, to ja od dzisiaj zaciskam nogi :-):-):-)
Kate matko ale sie narobilo, obys szybko wrocila do zdrowia
Madzia gratulacje mieszkanka, super z ceny zbiliscie
Post moja kuzynka wczoraj urodzila wczesniej dzien byla na ktg i nic nie wskazywalo na to,ze rodzi ;-) 4 godziny i jest malutki
teraz moge sie cofnac i poczytac

aha bylismy u fryca-ja wczoraj- mam grzywke i super blond a dzisiaj maluchy-niania mi pomogla :-) dogaduja sie z wecia, mala ja akceptuje, bedzie dobrze

 

[Izabelka]

witaj Wiktoria!!! moja Wercia urodzila sie 24.06- pospieszyla sie na swiat ;-) jeszcze nie chodzi, nie moze sie zdecydowac, czy uczyc sie raczkowac czy chodzic ale na jezdziku juz jezdzi hihi

 

[survivor26]

Dobra, to ja się mogę założyć nawet o zywą gotówkę, że znowu, Post, przenosisz Ty takie zdyscyplinowane dzieci rodzisz, że pewno Łucek czeka, aż całe mieszkanie będzie na blask wyszykowane, żeby kłopotu nie robić:-)

Dorka, nei martwcie sie na zapas przekrzywianiem nóżki...wydaje mi się, że wszystkie zaczynające chodzić dzieci nie robią tego idealnie... Flora co prawda jeszcze samodzielnie nie chodzi, ale też nóżki jak kaczka stawia

Kaja, no i fajnie, że Zosia drugą babcię przyjęła bez zastrzeżeń - zawsze to kolejne ręce do pomocy niezależnie od osobistego stosunku do teściowej

Młoda coś podejrzanie grzeczna dziś...nawet awantury z waleniem głową o posadzkę raptem 2 były, chyba się trochę boi wściekłej matki nie będę badań z krwi robić, no bo w sumie to bez różnicy, jak się test potwierdzi, to trudno, lecimy z tym koksem a jak nie....no to na ucieszenie się nigdy nie jest za późno:-)

ale się duchota zrobiła...a miały być deszcze i burze chyba spacer ograniczymy dziś do lumpeksu na dole, bo nigdze dalej się nie dowleczemy

 

[kamu]

Ja już jestem w pracy od jakiegoś czasu i popijam kawkę.
Iza pokaż nową fryzurkę, dobrze że Wercia zaakceptowała nianię.
Post to jeszcze nie rodzisz, pierwszy wypada we wtorek a wtorkowe dzieci są super, zresztą wiesz bo sama masz wtorkowe.
Dorka warto sprawdzić tą nóżkę ,ale podejrzewam że wystarczą tylko masaże, mojego kuzyna córeczka też to miała i sami jej masowali stopę, rehabilitant tylko powiedział jak.
Magdzik może Juli się zmieniło teraz będzie już ładnie spała.
Kaja to dobrze, że Zosia zaakceptowała babcię. To M się aż tak zważył? Też bym się wkurzyła.
PAbla lada dzień będzie twój wymarzony ząbek błyszczał i brzęczał :-)
Dobra biorę się trochę za pracę

 

[tosika]

witajcie koffane:-):-):-)
Surv na moje oko to ja nie widzę tej drugiej za bardzo (tylko ja powinnam nosić okulary, a one leżą teraz w szufladzie;-)) ale wiesz co, swego czasu (a bylo to z cztery lata temu) kiedy nie chcialam mieć jeszcze drugiego dzidziusia, bardzo pannikowalam przed każdą @ wystarczyło dzień opóźnienia a ja dawaj po teścik i powiem Tobie, że na wylot znalam każdą markę i z tego co pamiętam ja sie baaaardzo w niego wpatrzysz to zauważysz tą drugą kreseczkę (tak jakby byla wyryta i w to miejsce ewentualnie wlewał się kolor) i jak czlowiek w stresie to widzial tą kreseczkę....jakby wyraźnie;-) no ale pamiętaj, co nam przeznaczone, to tak ma być I pomimo Twojego przerażenia, to bardzo się cieszę, ponieważ baaardzo chciałabyś mieć drugiego bobaska (pamietam jak pisałaś) i pierwsze myśli są niepokojące, bo jak to z dwojgiem dasz radę itp. ale z drugiej strony to i latka nam lecą, no nie? to im później tym bardziej się człowiek rozleniwia (wiem to po sobie;-)) Ja jak coś to pomogę (paczki z ubrankami będę przesyłać)
Post wiesz co mój Kornelek urodził sie 1.10 i dla mnie ta data jest magiczna i niewiem dlaczego czuję, ze Łucek przyywita sie 1.09:-) ot taka ze mnie jakaś czarownica czy cuuuuś musze sprawdzić który to dzien tygodnia;-)
kurcze tak jestem zaprzątnięta myslami o Surv, ze nie pamiętam co miałam więcej napisać....za co bardzo przepraszam
aaaa Kasia przzyszły te spodenki to jak coś daj znać kochana
a ja dzisiaj dycham, już mi te inwestycje bokiem wychodzą do tego jeszcze muszę przepytać potencjalnych pracowników ( a muszę magiczną 8 wybrać;-)) i do tego dzisiaj mam jeszcze poprawkę ust (czyli znowu schabowy rurką będę wciagać)
a mała też dzisiaj jakieś numery odstawia, bo w sumie nie śpi od 8mej (a zawsze o 11tej pierwsza drzemka była) Tylko o tyle mam z nią fajnie, że jak M wsadzil ją do łóżeczka to cały czas tam walczyla i dopiero teraz zaczęła coś p[opłakiwać, a tak to "grzecznie" sobie leżała, gaworzyła:-)
no nic uciekam do marudki

 

[dorka28]

Post no to 1 wrzesnia Lucek sie urodzi? To tez wtorek tak jak obstawialam
Tosika zycze Ci duzo sily zeby wszystko skonczyc po Twojej mysli i wybrac najlepszych pracownikow
Iza pokazuj nowa fryzurke. Super ze dzieci akceptuja nianie. Mnie w przyszlym roku tez chyba czeka znalezienie niani:-(Moja siostra wziela jeszcze pol etatu i nie bedzie mogla sie juz zajmowac Misia:-(

Mala padla na drzemke. Ja robie obiadek i zaraz mykam sie kimnac