reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Madzia, tak, codziennie płacze... Ale to taki typ wrażliwca. W ubiegłym roku płakał przez 3 tygodnie a potem jak ręką odjął. Nawet przerwa na ospe nie zrobiła na nim wrażenia. Mam nadzieję, że na dniach mu przejdzie...
 
reklama
Dzien dobry, u nas znowu ladna pogoda:tak:
Tosika i jak spodkanie?
Kic od wtorku u nas tez ma przyjsc jesien:tak:
Survi na pewno Ci sie przeslyszalo:tak:Powodzenia w remoncie:tak:
Kasia to jeszcze tydzien, dwa i bedzie po placzu:tak:
Madzia milej zabawy na piwku. Ja ide na integracje dzialowa w czwartek:tak:
Bylam z Misia u lekarza bo do kataru dolaczyl kaszel, na oskrzelach i na plucach ok. Mamy inhalacje, syropki, witaminki i bedzie ok. W piatek do kontroli:tak: Ja czuje ze mi tez sie cos przyplacze, a w przyszly wtorek wyjazd. Mam nadzieje ze sie wyleczymy:tak:
 
HEj!
Juz po pracy :) jakoś dzisiaj szybko zleciał dzień :)
Kasia nie pocieszę ale w tamtym roku miałam chopca który płakał od września do ostatniego dnia czerwca:eek:ot taki typ, jak tylko mam znikała to on ucieszony zabierał się do zabawy:-p
Surv i jak ,przemalowane?Kuba wczoraj powiedział w wannie "Głupia mama":confused2:
u nas cudna pogoda, słonko i ciepło, przebieram mojego brudaska i idziemy na plas zabaw :)
miłego popołudnia!
 
Przemalowane! Własnie skończyłam...pokój dwa razy + sufit w przedpokoju.... ja nie wiem, ale 5 lat temu jakoś łatwiej mi szło...a teraz wyrąbana z trampek kompletnie jestem:-( R cały dzień skrobał przedpokój i raptem jedna ściana zeszła, więc stwierdziliśmy, że pomalujemy parę razy na biało, a na to kolor z fakturą, żeby ten cholerny oranż zakryć...tak, że Madzia, mam nadzieję, że lubisz swoje 'grzane wino', bo będzie Ci towarzyszyć długie lata:-D

Kasia, trzymam kciuki, żeby Miki szybko się zaaklimatyzował;-) Dziś Laura była pierwszy dzień w żłobku i też trzeba ją było ewakuować z rykiem przedwcześnie... przy czym o mały włos jechałabym ja z Benkiem pod pachą (bo go dostałam na pół godzinki w przerwie w malowaniu), ale na szczęście udało mi się mamę wypchnąć:-p

Zmykam szybko pod prysznic, bo zaraz R z Flo wracają....nie wiem, gdzie będziemy dziś spać, bo nam w pokoju zostało około 0,5 m2 wolnego miejsca, najwyżej będzie biwak w wannie:-p
 
Witam serdecznie:-) u nas pogoda niezła, ale szału nie robi;-)
Dorka ogromne Gratulacje Ciociu:-D:-D:-D:-D
Surv widzę, że szalejesz z remontami;-) jak już się tak rozkręciłaś to zajrzyj do mnie:-)
Kasiu mam nadzieję, że niedługo Mikusiowi przejdą płacze;-)
Madziu fajne takie integracje:-D też bym chciała się gdzieś wyrwać, choć po tym jak na ostatniej imprezie staroklasowej zaszalałam to może lepiej żebym w domu siedziała:-p
Tosika mam nadzieję, że spotkanie sie udało i czekamy na wieści:-)

dzisiaj w pracy jak przystało na wzorowego pracownika robiłam podopiecznym gazetkę ścienną i dekoracje z motywem jesiennym:tak: cały dzień mi na tym zleciał:-) jutro też ranek, ale jak sobie pomyślę to już mi się wstać nie chce:sorry: a wiecie jak się ostatnio rozwydrzyłam - otóż zamiast jeździć do pracy rowerem (byłoby zdrowiej i szybciej z wystawieniem maszyny) to ja codziennie śmigam samochodem:-p zajmuje mi to sporo więcej czasu bo zanim pootwieram garaż i brame a potem zamknę, ale i tak wole jechać samochodem bo mogę poźniej wstać:-p taki ze mnie nugus ostatnio:zawstydzona/y:;-) Mały coś mi w nocy i rano gorączkował i oczywiście nie wiem od czego:wściekła/y: na razie jest spokój, ale pewnie zaraz znowu się zacznie:-( na razie Mały ładnie się bawi, ale On to z temperaturą potrafi się bawić jak gdyby nigdy nic:sorry: jejku jak ja mam mieć od środy popołudnie to On zamierza chorować:wściekła/y: oby nie, ale jeśli coś sie nie daj Boże wykluje to idę na opiekę:cool2: nic, zmykam bo jestem strasznie zmęczona, prasowanie się uśmiecha, ale nic mi się nie chce, więc jeszcze sobie poczeka:-p miłego wieczoru;-)
 
Oooo Kate całe szczęście, że nie prasujesz, bo mnie też woła ale nie chce mi sie jak fiks.
Kic, byłam na zebraniu w przedszkolu i pani mówi, że popłacze chwileczkę, siądzie na kolanku a potem szaleje jak wariat... Tia... A poza tym jest super facet (tak pani powiedziała ;-)) i super sobie radzi z ubieraniem i jedzeniem - a wcale wśród 4 latków to nie jest norma. Pani mówi, że na pierwszym posiłku po wakacjach dzieci usiadły i czekają ... aż je panie pokarmią :-)
Wyślijcie to słonko do nas, bo idzie oszaleć...
Surv, wierzę, że jesteś wyrąbana. Ale juz ładnie masz, tak?
Olga ma katar... Ale pięknie smarka, więc mam nadzieję, że nie zejdzie głębiej
 
witam szybciutko przed praca:)
Kasia no i pewnie tak jest że jak wchodzi to przestaje płakac a zaczyna łobuzować jak każdy chłopak :) a z tym ubieraniem i jedzeniem to tak niestety jest:confused2:ja moje niektóre starszaki ubieram:baffled:dlatego zaczynam akcję "jestem samodzielny":tak:
Surv no pewnie efekt jest super:tak:miałam wcześniej pisać ale jakoś mi wyleciało że mój M malował białym duluxem odpornym na szorowanie czarną ściąnę i za 2 razem mu pokryło:tak:
KATE a co tam auto jest od tego zeby umilić czas i odciążyć nogi:tak::-)zdrówka dla Antosia!
miłego dnia! u nas znowu pochmurno:confused2:
 
Witam
Wczoraj nie zaglądałam bo z racji ładnej pogody, byliśmy sporo na podwórku, i kosiliśmy trawsko :-)
Ale dziś już paskudnie jest :confused2:

Bratowa dalej w szpitalu i nic się nie dzieje, cewnik z balonkiem nie pomógł, i kroplówka wczoraj też nic, więc czekamy :sorry:

Kasiu większość dzieci w przedszkolu płacze na wejście, apotem to ładnie się bawią. Moja Olka w zeszłym roku też miała taki okres, a w tym jako starszak jest super (żeby nie zapeszyć :sorry:).

Dorka zdrówka i dla Ciebie i dla Misi.



Kate super że jeździsz samochodem, wcale rozwydrzona nie jesteś, tylko trenujesz :-p i zdrowia dla Antka.

Surv to sporo wczoraj zrobiłaś i jak pięknie będziesz mieć :-)
 
Hejka, ja tylko wpadam sie przywitac i spadam. Nic mi sie nie chce, pogoda juz jesienna. Misia prawie cala noc spi z nami wiec jestem nie wyspana. :-(
 
reklama
Hej!
A ja się właśnie zapisałam na studia:szok: Nie wiem czy dobrze robię,bo jednak przez 6 lat przerwy wszystko zapomniałam,nie wiem czy dam radę,ale jak nie spróbuje to sie nie dowiem,tylko kasy najbardziej będzie szkoda jak nie wyjdzie:-p Zwłaszcza jak patrzę na swoje prawie puste konto :eek: Ech tyle wydatków teraz mieliśmy,ze głowa mała,a mi sie jeszcze studia ubzdurały:sorry:

Survivor nawet mnie nie strasz tym kolorem.A teraz jaki będziecie mieć?
Kasia tzn ,ze Miki taki przyklejaczek,ale generalnie w przewdszkolu ok.
Sylcia oby breatowa się długo nie męczyła.

U nas pogoda super,słonko swieci i w miarę ciepło:tak:
 
Do góry