Lipiec 2008

[kamu]

Madzia uda ci się, zobaczysz już niedługo będziesz panią magister:-) Inwestujesz w siebie.
Sylcia szkoda , że bratowa się tak męczy.
Kasia to cię pani pocieszyła, że jednak ładnie się Miki bawi. Ale że czterolatki nie umieją same jeść to jestem zdziwiona, bo Maks w wieku 2 lat może nie udolnie , ale jednak potrafi sam zjeść zupę, jogurt czy drugie danie, nie wspominam już o kanapkach ani parówkach.
Kate super, że siadasz za kierownicą i jeździsz:-)
Surv teraz się pomęczycie, ale za to będziecie mieć potem ładne i odświeżone mieszkanko:-)
A ja jeszcze godzinkę siedzę w pracy i do domu. Wczoraj się nie odzywałam bo byłam po południu u przyjaciółki na pierodłach

 

[post_ptaszyna]

Hej
witam się
Sylcia. to kciuki trzymamy
Kate...no ja się też musze przełamać do samochodu..ech kolejne lęki czas zwalczać. Ostanio sobie pływam bez stresu (oczywiście jak mam wody nie więcej niż 2 m) ale w moim przypadku to ogromny sukces:-):-):-):-)
teraz w ramach pracy nad sobą czas na samochód
surv...to pięknie..to ten oranż w pokoju dzieci same sobie będa skrobać. mój m własnie walczy z salonem a tam taki mamy beż a teraz szare bedzie i zakupił gruby papier ścierny i będzie tarł jejku salon niedługo będziemy mieć....
Surv...to jak z lokalizacją zlotu??? i kto organizacyjnie załatwia??? ja znowu wolałabym nie bo na poczatku października jedziemy na wakacjie a nie wiem jak tam będzie z netem
dobra wracam do pracy
będe wieczorkiem to może więcej popiszę
paaa

 

[KasiaDe]

Sylcia, to sie trochę przeciąga... Ale już za chwileczkę, już za momencik
Madzia, nie martw sie na zapas! Będzie dobrze!
Kamu, Madzia chyba juz ma mgr, teraz to podyplomówka

Nie wiem co miałam jeszcze pisać. Lecę do domku ;-)

 

[survivor26]

Post, to ja mogę ewentualnie się organizacją zajać, ale pliss, za tydzień, bo teraz do kompa ledwo przez hałdy rzeczy docieram To spójrzcie dziewczynki na stosowny wątek i się wypowiedźcie, a ja to potem ogarnę;-)

Ja generalnie na moment - mam przerwę przed sprzątaniem, ale udało się i panele położone! R głównie kładł, ja za pomocnika majstra od targania ciężarów robiłam, ale fajna sprawa te panele...coś jak szycie patchworku.. I moim zdaniem efekt wizualny wyszedł niezły, prawie taki, jak przewidywałam Zaraz biorę się za sprzątanie, bo wieczorem wywozimy do siostry stare panele i szafę, a na razie dojścia do nich nie ma...

wieczorkiem postaram się do Was zajrzeć i dokładnie poczytać;-)

 

[post_ptaszyna]

surv..to koniecznie zrób zdjęcie:-):-):-):-)

 

[post_ptaszyna]

witam wieczorkiem
Towarzystwo śpi całe już
a Wy też???
niemożliwe
Surv romansuje z oranżem
Kasia pewnie coś prasuje
a reszta gdzie??
Madzia...no świetna decyzja. lepiej teraz niz po drugim dziecku wszystko sobie przypomnisz
u nas lekka masakra, spędziliśmy dwie godziny oglądając lampy i nic nie kupiliśmy a miałam upatrzoną jedną wwwrrrrrrrrrrrrrr okazało się że jak nie zaświecona to śliczna ale jak zaświecisz to wszystkie wnętrzności jej widać..buuuuuu
tak się wk...bo czas stracony i na nic to, podłogę klepnęliśmy tylko i kolor na ściane wybrany:-)
jestem po kolejnej sesji oglądania lamp w necie i chyba wkońcu przez neta kupimy..kurna kiedyś były 4 lampy na krzyż i człowiek nie musiał tyle czasu marnowac
w domu leci
młody wygląda jakby wrócił z meczu z ostrymi akcjami, ma siniaka na poliku..tak to jest jak się człowiek rzuca na oparcie fotela:-):-):-):-)...pomyka już jak korzeniowski tylko czasem jak chce przyspieszyć to ląduje na dupie bo góra chciałaby pędzić a dół nie wyrabia
to czas zabrać się za obiad na jutro...chyba walnę szybką zupę bo czasu mało już..parę rządków robótki żeby coś poszło dalej i do spania.
jutro aktywny dzień a w czwartek z kolei ja się idę intergować firmowo
To dobranoc
Kasia..wyprasowane??

 

[Madzia737]

Hej!
U mnie wyprasowane ,ale częściowo bo przejściówka do żelazka padła i tak sie naklęłam aż w końcu K dupę ruszył i wtyczkę z angielskiej na polską przerobił,ale dokończyć prasowania juz nie zdążyłam bo zaległam przed M jak miłość i zasnęłam

Kasia nie ,u mnie to będzie dopiero mgr,o ile będzie Właśnie mnie ambicja zżera,że mgra nie ma ,więc idę na rzeź
Survivor koniecznie zrób fotkę,bo panele widziałam,ale ciekawa jestem jak wyglądają położone.
Ja może w końcu tez fotki wstawię,bo K się wczoraj wziął za ścianę pod fototapetę,więc może niebawem i ta nieszczęsna fototapeta zawiśnie,tak bez to nie ma tego efektu co ma być,tzn wydaje mi się ,ze będzie,bo czy to dobry pomysł to się dopiero okaże

Dziewczyny pomóżcie ja już nie wiem co robić,Maciek przez ostatnie tygodnie wstaje o 5 i już nie daje się uśpić,toż to jakiś kosmosWprawdzie w nocy się nie budzi,czaem raz ,bo chce do kibelka,albo żeby go przykryć,ale 5

A i ja jakas nabuzowana chodzę,@ już nie pamiętam kiedy miałam,przytyłam 3 kg i idę dzisiaj po test

 

[post_ptaszyna]

ooo madzia to mam trzymać kciuki czy nie??
Tapeta musi poprostu swoje odleżeć ja znalazłam wczoraj lampy wkońcu ufff. szybko zamówię póki się nie rozmyślimy

 

[KasiaDe]

Hej!
Post a guzik wyprasowałam. Jedno pranie wisi mi na sznurkach i czekam aż doschnie - a nie chce w ogóle - i wtedy pójdzie hurtem. Poza tym mam juz angielski i zadania zadają buuu
Madzia, to pewnie, że mgr trzeba zrobić. Mądra babeczka jesteś, więc dasz radę. Teścik mówisz??? To nie wiem za co trzymać kciuki czy za I czy za II ;-)
Tiaa, u nas znów pada, a wczoraj po południu już było tak pięknie. Kolega sprowadził mnie na ziemie i wyczytał, że polskiej złotej nie będzie i końcem października ma być zima... Pysznie po prostu...

 

[survivor26]

Post rzuć linkiem do lamp, bo i u nas wypadałoby w łazience po 5 latacvh w końcu jakieś powiesić

Zmykam na poszukiwanie karniszy i innych dupereli, odezwę się potem, bo mam babysitting z Benem