reklama
pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Dorka - zdrówka dla Franusia!!!
Kic - nie przejmuj się, moja od 3 tyg na nogach dwóch potrafi się przemieszczać a i tak w 90% łazi na czworaka na razie. W domu często na nogach, z pokoju do pokoju wolno przejdzie a na placu zabaw popyla na kolanach. a już się cieszyłam że spodni nie będzie zdzirać
Kic - nie przejmuj się, moja od 3 tyg na nogach dwóch potrafi się przemieszczać a i tak w 90% łazi na czworaka na razie. W domu często na nogach, z pokoju do pokoju wolno przejdzie a na placu zabaw popyla na kolanach. a już się cieszyłam że spodni nie będzie zdzirać

Dorka trzymajcie się!oby szybko przeszło i bez powikłań!zdrówka dla Was!
Pabla no nawet mi nie gadaj
kurcze Kuba zaczął chodzić jak miał 10 m-cy, jak miał niecały rok to kopał piłkę (pamiętam bo byliśmy wtedy na Mazurach m-c i wszyscy się dziwili jak taki wypierdek biega
) także dla mnie to wielki szok że już roczek za pasem a ona dalej kolana wybiera. Za rączkę super chodzi i czuję że trzyma balans,więc po prostu się boi puścić na dłużej i iść sama
spodnie spodniami, ale teraz jak taki upał to duży problem bo kolana ją bolą więc unosi pupę i tak łazi (nie na kolankach tylko normalnie na stopach, ale podtrzymuje się rączkami) i wtedy sobie tuniczkę przydeptuje i już nie raz zaliczyła glebę na buźkę
spodenek mamy dość mało no bo ja w sukienki inwestowałam będąc przekonaną że już będzie na 2 nogach chodzić
Pabla no nawet mi nie gadaj





Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
hej ;-)
Dorka jejku współczuję, oby szybko przeszłi i antybiotyki zadziałały, no i rzeczywiście trzeba ustalić skąd się to wzieło...posiedzicie w szpitalu, przykro
co do naszego adresu to ten sam ;-)
a Wercia zaczęła chodzić jak miała1,5 roku
więc się nie martwcie :-)
Dorka jejku współczuję, oby szybko przeszłi i antybiotyki zadziałały, no i rzeczywiście trzeba ustalić skąd się to wzieło...posiedzicie w szpitalu, przykro
co do naszego adresu to ten sam ;-)
a Wercia zaczęła chodzić jak miała1,5 roku

normalnie od 14tej śpi jak żołnierz w okopach
mam już dość
dobrze, że zaraz do kąpieli jeść i oby już padł na dobre bo w ten upał to wykończyć się można z niemowlakiem na rękach
Dorka oby szybko was wypisali do domku
zdrówka życzę
Kasiu widziałam na fb fotki - super Miki w tej peruce;-)
Izabelka już niebawem wakacje - i loozik
a od nowego roku dostaniesz nową klasę łobuziaków;-)
Kic super, że chodzi, czworakuje
jeszcze trochę i będzie biegała a wtedy więcej odartych kolan będzie
kurcze ale ten czas zlecial
niebawem Liwcia roczek;-)
Kamu kciuki zaciśnięte
Madziu no najprawdopodobniej skaza tzn mam tylko na dziś ograniczyć nabiał
no i nie jem i myślę, że jest mniej tego na buzi
potówki potówkami ale jeszcze czasem go swędzi bo widzę, że się tak smyra w nerwach rączkami
ale chyba zaczyna sab simpleks działać
daję już 3x10 kropli
a młody coraz częściej uśmiechnięty (nie licząc tych popołudniowych wybryków)
wogóle już taki kontaktowy się zrobił, rozgląda się, uśmiecha i jak karmię tak slicznie na mnie patrzy
normalnie od tego zaduchu ledwo kontaktuje
jeszcze dziś nas ulewa z burzą złapała
poszłam na spacer do parku a tam wsród drzew nie widać nieba
dzwoni P i mówi, że wielka czarna chmura nad domem - lepiej niech wracam
no i na 200m przed domem jak lutnęło
to ja szybko do pobliskiego magla
my wyletnieni a tu zerwanie chmury
młody ochrzczony w 5 tyg życia przez same sily natury;-)
zmykam szykować kąpiel a później szykuje mi się prasowania II tura
pa
mam już dość
dobrze, że zaraz do kąpieli jeść i oby już padł na dobre bo w ten upał to wykończyć się można z niemowlakiem na rękach
Dorka oby szybko was wypisali do domku
zdrówka życzę
Kasiu widziałam na fb fotki - super Miki w tej peruce;-)
Izabelka już niebawem wakacje - i loozik
a od nowego roku dostaniesz nową klasę łobuziaków;-)
Kic super, że chodzi, czworakuje
jeszcze trochę i będzie biegała a wtedy więcej odartych kolan będzie
kurcze ale ten czas zlecial
niebawem Liwcia roczek;-)
Kamu kciuki zaciśnięte
Madziu no najprawdopodobniej skaza tzn mam tylko na dziś ograniczyć nabiał
no i nie jem i myślę, że jest mniej tego na buzi
potówki potówkami ale jeszcze czasem go swędzi bo widzę, że się tak smyra w nerwach rączkami
ale chyba zaczyna sab simpleks działać
daję już 3x10 kropli
a młody coraz częściej uśmiechnięty (nie licząc tych popołudniowych wybryków)
wogóle już taki kontaktowy się zrobił, rozgląda się, uśmiecha i jak karmię tak slicznie na mnie patrzy
normalnie od tego zaduchu ledwo kontaktuje
jeszcze dziś nas ulewa z burzą złapała
poszłam na spacer do parku a tam wsród drzew nie widać nieba
dzwoni P i mówi, że wielka czarna chmura nad domem - lepiej niech wracam
no i na 200m przed domem jak lutnęło
to ja szybko do pobliskiego magla
my wyletnieni a tu zerwanie chmury
młody ochrzczony w 5 tyg życia przez same sily natury;-)
zmykam szykować kąpiel a później szykuje mi się prasowania II tura
pa
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Jakoś mi dziewczyny trudno jest się zmobilizować do pisania , podczytuje Wasze zmagania z Maluchami ( i podziwiam ) ale jakoś nie mogę się zebrać żeby napisać.
Młody ostatni tydzień w przedszkolu później 2 m-ce wakacji. Na początku lipca jedziemy nad jezioro potem ja trochę będę pracować i znowu nad jeziorko
Jutro idę zrobić badania ciążowe , w poniedziałek wizyta u ginekologa - może będzie w stanie już dojrzeć kto w moim brzuszku siedzi. Trzymajcie kciuki za dziewuszkę
Lecę, postaram się jutro też zajrzeć :-)
Młody ostatni tydzień w przedszkolu później 2 m-ce wakacji. Na początku lipca jedziemy nad jezioro potem ja trochę będę pracować i znowu nad jeziorko

Jutro idę zrobić badania ciążowe , w poniedziałek wizyta u ginekologa - może będzie w stanie już dojrzeć kto w moim brzuszku siedzi. Trzymajcie kciuki za dziewuszkę

Lecę, postaram się jutro też zajrzeć :-)
Liwuś z całego serca życzę córci
mam drugiego synka i nie zamieniłabym na żadnego innego ale jak jestem w sklepach to na te sukienusie z rozmarzeniem zerkam;-)
ja właśnie wróciłam ze sklepu (w smyku wyprzedaże)
musiałam wreszcie kupić te smoczki;-)
oj jak mi się chce na dłużej a nie tylko na 1h
pedziłam jak szalona bo dziś na skypa z Tymkiem sie umówiłam i okazuje sie, że u dziadków straszna burza i prądu nie mają
oki idę pod prysz bo normalnie ociekam;-)
dobrej nocki
mam drugiego synka i nie zamieniłabym na żadnego innego ale jak jestem w sklepach to na te sukienusie z rozmarzeniem zerkam;-)
ja właśnie wróciłam ze sklepu (w smyku wyprzedaże)
musiałam wreszcie kupić te smoczki;-)
oj jak mi się chce na dłużej a nie tylko na 1h
pedziłam jak szalona bo dziś na skypa z Tymkiem sie umówiłam i okazuje sie, że u dziadków straszna burza i prądu nie mają
oki idę pod prysz bo normalnie ociekam;-)
dobrej nocki
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Hej Hej
Liwus...no jak się mało pisze to trudno zacząć
, to fakt, ale jak się wdrożysz spowrotem to już będzie oki.Daj znać po wizycie
a jak się czujesz, ok? czy mdłości masz?
Dorka..zdrówka dla Franka, ale szok, gronkowiec na głowie?
Kic...no nie żartuj, 10 miechów to tylko takie Kicowate dzieciaki co na miejscu usiedzieć nie mogą latają
, za tydzień lub dwa zczai że jednak strata czasu na 4 kończynach i zacznie śmigać 
Kic...aktualizowałaś listę, Kasia??? jak tam?
Pabla...ale Twoje gwiazdy duże już są, widziałam na fb
Renia, to dobe wieści kolkowe, oby minęły jak najszybciej
a u nas dzisiaj okropny gorąc, byłam na Zumbie ale ledwo zipiałam. Jutro młoda jedzie do zoo z przedszkolem, oby nie luneło.
Jak pomyślę ile jutro mam zrobić to już zmęczona jestem. Najpierw odstawić dziecię, potem do brata auto zostawić, potem do pracy, potem na zakupy, potem na spotkanko i wieczorem jeszcze po auto i potem do domu.ufff
no nic, idę podlać kwiatki na balkonie
Renia , Surv..muszę powiedzieć że jestem oczarowana pachnącą pelargonią oraz werbeną. Kwitną suuuper.
Rozsadziłam powojniki fiołki ora mnóstwo innych jeszcze mam do rozsadzenia.Dzięki temu mam prawie ogród na balkonie
lecę
paaa
Liwus...no jak się mało pisze to trudno zacząć
Dorka..zdrówka dla Franka, ale szok, gronkowiec na głowie?
Kic...no nie żartuj, 10 miechów to tylko takie Kicowate dzieciaki co na miejscu usiedzieć nie mogą latają
Kic...aktualizowałaś listę, Kasia??? jak tam?
Pabla...ale Twoje gwiazdy duże już są, widziałam na fb
Renia, to dobe wieści kolkowe, oby minęły jak najszybciej
a u nas dzisiaj okropny gorąc, byłam na Zumbie ale ledwo zipiałam. Jutro młoda jedzie do zoo z przedszkolem, oby nie luneło.
Jak pomyślę ile jutro mam zrobić to już zmęczona jestem. Najpierw odstawić dziecię, potem do brata auto zostawić, potem do pracy, potem na zakupy, potem na spotkanko i wieczorem jeszcze po auto i potem do domu.ufff
no nic, idę podlać kwiatki na balkonie
Renia , Surv..muszę powiedzieć że jestem oczarowana pachnącą pelargonią oraz werbeną. Kwitną suuuper.
Rozsadziłam powojniki fiołki ora mnóstwo innych jeszcze mam do rozsadzenia.Dzięki temu mam prawie ogród na balkonie
lecę
paaa
Post, nie aktualizowałam listy. Jak ktoś ma jakieś zmiany, to prosze o info
Liwus, post dobrze mówi - musisz pisać. Sama po sobie widzę, że jak "odpuszczam" to potem jest ciężko. Ja byłam w poniedziałek na fitnessie i myślałam, że spłynę. Kolejne wyzwanie w piątek
Kic, moje super raczkowały i ciężko im było przestawić się na 2 nogi. Jednak na początku to chodzenie jest ciężkie a raczki opanowane do perfekcji, więc oczywistym jest co dzieciaki wybierają
U nas była dziś burza a i tak dalej duchota
Liwus, post dobrze mówi - musisz pisać. Sama po sobie widzę, że jak "odpuszczam" to potem jest ciężko. Ja byłam w poniedziałek na fitnessie i myślałam, że spłynę. Kolejne wyzwanie w piątek

Kic, moje super raczkowały i ciężko im było przestawić się na 2 nogi. Jednak na początku to chodzenie jest ciężkie a raczki opanowane do perfekcji, więc oczywistym jest co dzieciaki wybierają

U nas była dziś burza a i tak dalej duchota
reklama
na reszcie wieczór
dzieciaki padły 3 sekundy temu, no Liwka się jeszcze miota, ale się nie dziwię bo duchota okrutna
Kuba padł, bo dziś nie spał i szaleństwa basenowe były praktycznie całe południe.
Post wysyłam jak leci, trudno
już pisałam wcześniej co by aktualizować ale nikt nie dał znać
ech to napięty dzień jutro.
Kasia no tak masz rację, widzę że jej lepiej, szybciej i wygodniej na 4, ale ja bym już tak chciała;-)
no nic kiedyś zacznie chodzić i biegać
Renia no co Ty!u nas żadnej burzy, no tak opady lokalne
wyhaczyłaś coś w smyku fajnego?na razie dla mnie to mają mini wyprzedaże, co to za wyprzedaż jak ciuchy tańsze o 2-5zł
ja nie poszaleję w tym roku, niestety:-(na jesień sobie odbiję
super, że brzusio już lepiej
Liwus to trzymam kciuki za dziewczynkę
ja chciałam chłopczyka, a mi wyczarowali dziewuszkę
teraz oczywiście za nic w świecie bym nie oddała tego różu 
a mnie coś rozkłada, katar mi się leje, kaszel dochodzi i teraz gorączka
jeden pozytyw że mamy już nowe autko!jest superaśne a jakie duże
Kuba się nie umie nadziwić ile tam jest miejsca (ja też
) M go dziś woził po parkingu w bagażniku
przesuwali fotele tam i z powrotem, odsuwali szyberdach i mieli obydwoje radochy że hoho
no takim autem to możemy na wakacje jechać
pewnie za rok, ale co tam:-)
spokojnej nocki!

dzieciaki padły 3 sekundy temu, no Liwka się jeszcze miota, ale się nie dziwię bo duchota okrutna

Post wysyłam jak leci, trudno


Kasia no tak masz rację, widzę że jej lepiej, szybciej i wygodniej na 4, ale ja bym już tak chciała;-)


Renia no co Ty!u nas żadnej burzy, no tak opady lokalne




Liwus to trzymam kciuki za dziewczynkę



a mnie coś rozkłada, katar mi się leje, kaszel dochodzi i teraz gorączka






spokojnej nocki!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: