renia - zdrówka dla pociech!!! U nas katary nagminne, jesteśmy w poradni alergologicznej ale wygląda na to, że to nie klasyczna alergia. Oprócz kataru nic się nie dzieje. Obeszłam już wielu lekarzy i twierdzą, że Jula z tego po prostu wyrośnie. Jest bardzo dzielna:-) Widzę, że z karmieniem też już lepiej - głowa do góry, masz już bliżej niż dalej
dorka - również zdrówka dla Juniora
kasia - Jula miała dwa lata temu bezobjawowe zapalenie płuc. Myślałam, że padnę, jak mi to oznajmiła nasza lekarka. Zero gorączki, zero kaszlu, tylko wyszło to dziadostwo osłuchowo. Szok po prostu jakie to ustrojstwo


U nas pobudka o 6.30 - standardowo. Były co prawda jakieś wiercenia i mękolenia koło 5, ale smokiem zatkałam ja wyrodna matka;-) Pawełek już zaczął 3-ci miesiąc:-) Poza tym wiosna idzie. Weekend ma być jeszcze do bani, dzisiaj w porównaniu do wczoraj masakra, bo szaro i buro. Wiem jednak, że bliżej do tej wiosenki niż dalej i to mnie nastraja bardzo pozytywnie. Po Świętach Wielkiej Nocy planuję rozpocząć z Królewiczem wypady na basen. Naturalnie jeśli dostanę zielone światło od pediatry
Spadam na kawkę - trzymajcie się ciepło i do usłyszenia:-)

dorka - również zdrówka dla Juniora

kasia - Jula miała dwa lata temu bezobjawowe zapalenie płuc. Myślałam, że padnę, jak mi to oznajmiła nasza lekarka. Zero gorączki, zero kaszlu, tylko wyszło to dziadostwo osłuchowo. Szok po prostu jakie to ustrojstwo



U nas pobudka o 6.30 - standardowo. Były co prawda jakieś wiercenia i mękolenia koło 5, ale smokiem zatkałam ja wyrodna matka;-) Pawełek już zaczął 3-ci miesiąc:-) Poza tym wiosna idzie. Weekend ma być jeszcze do bani, dzisiaj w porównaniu do wczoraj masakra, bo szaro i buro. Wiem jednak, że bliżej do tej wiosenki niż dalej i to mnie nastraja bardzo pozytywnie. Po Świętach Wielkiej Nocy planuję rozpocząć z Królewiczem wypady na basen. Naturalnie jeśli dostanę zielone światło od pediatry

Spadam na kawkę - trzymajcie się ciepło i do usłyszenia:-)