kasiabzymek
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2005
- Postów
- 128
Witamz rana
czekam na mężą, który zjeżdza z dyżuru i jade na badania
milego dzionka
czekam na mężą, który zjeżdza z dyżuru i jade na badania
milego dzionka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
najchętniej wróciłabym pod kołderkę ale nie mogę bo jestem dziś sama z małym. Do tego mam dziś klientkę na ślubny makijaż - próbny, która w ogóle się nie określiła co chce więc będę musiała zgadywać. 

. Małża nie było parę dni więc ja czasu na nic nie miałam...
. Pewnie ze 2-3 godziny zlecą
. Wieczorakiem zabieram się za gołąbki na jutrzejszy i niedzielny obiad
. Tak za mną chodza od kilku dni... 

.

. Ja też jestem ciekawa, dlaczego takie głupoty nieraz się śnią.... Ale może faktycznie, Szynek będzie nurkiem :-). Albo chodzi o to, ze teraz pływa sobie w wodach plodowych ...
. U mnie z odpornością póki co tak jak u agorany. Wszyscy dookoła chorują a ja (odpukać) zdrowa :-).



