Cześć Babeczki 
Oj mnie też Dosiu kusi spacerek i chyba za niedługo wybiorę się z córunią, chociaż dom aż się prosi o drobne sprzątanko to jednak sobie dopuszczę na rzecz przyjemności
Beatko życzę miłej niespodzianki na działce
i żeby dolegliwości okazały się przejściowe i niegroźne.
Oj mnie też Dosiu kusi spacerek i chyba za niedługo wybiorę się z córunią, chociaż dom aż się prosi o drobne sprzątanko to jednak sobie dopuszczę na rzecz przyjemności
Beatko życzę miłej niespodzianki na działce
moze to zbieg okolicznosci...
i to na kolanach bo syn wczoraj połamał nam kij od mopa ;-)
. Obejrzeliśmy też meble dla Uli. Mamy dwa typy, później będziemy robić przymiarkę, które lepiej pasują. Jak mężuś będzie miał wolniejszy moment będziemy malować i małą przenosić do większego pokoju.
no w końcu ja się nie mogę przemęczać;-)