jestem
na ktg wszytsko ok. W końcu serducho bierze się do porządnej roboty...
Mysza rano też ten Murzynek był? I się nie podniecaj, jedna się chciała dziś na porodówkę wbić, to zwątpiła bo nie mają miejsc i odsyłają...
Kupiłam czereśnie, truskawkii pierogi z prawdziwymi jagodami. Już ślinka mi cieknie od samego sklepu - będzie mnie można łatwo wytropić
Lipiec się zaczął, więc i porody się rozkręciły. Pięknie :-)
Popołudniu teściowa przyjedzie z naleśnikami, więc dziś wyjątkowo będą 2 obiady

Wracając do domu zrobiłam rozpierduchę w klatce, bo biega tu ciągle banda dzieciaków i do własnego domu wejść nie mogłam, bo takie szaleństwo. Zapytałam, które tu mieszka - żadne - a więc sio... Tylko ciekawe, skąd mają jakiś kod do klatki... Ja rozumiem, że wakacje, że dzieci znudzone i samopas latają, ale jednak rodzice powinni się zainteresować, co się z dziećmi dzieje.
Jak miałam 5 lat to też wychodziłam sama na dwór, ale to były inne czasy, dzieci i rodzice się znali, więc jakby co, każdy mógł reagować. A teraz?