reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Z tym brzuchem to ja nie wiem czy tak do końca prawda bo mi się obnizył na początku lipca tak że już nie mogę siedzieć ze złączonymi nogami i chodzić też, wlokę się jak kaczka:/ No ale jutro są imieniny Leny więc może moja mała chce wyjśc w swoje imieniny, poza tym tez podobno z tatą się umówiła że jutra ma przyjść na świat to on w piątek zdąży zrobić pępkowe jak nas jeszcze w domu nie będzie :)
 
reklama
supcio witamy w domu i powodzenia dzielna jestes


brejka no mnie sie tez dawno obnizyl ale dopiero w pon beda 2 tygodnie tylko on mi sie drugi raz juz obnizyl ;-) a na badanich wychodzi ze glowke mam juz bardzo nisko i gdyby nie ta sparta szyja to juz by bylo po
 
Witajcie
Ja wczoraj myslalam ze strzelę sobie w łeb-mała ma chyba kolki bo płacze w dzien i placze w nocy-ja jestem wykoczona.No masakra jakaś-nie wiem co xle robię-dostaję nawet lekarstwo na receptę,ale zero poprawy-bąki sadzi straszne po tym tylko.
Teraz na chwilę zasnęła to zdążyłam się umyć i ubrać-chociaz tyle.Niedługo się wykończę
Louise trzymam kciuki ,a to zasinienie to duzo dzieci ma i prawie nigdy nei oznacza nic złego -więc głowa do góry.a ile Stasiu przybrał na wadze?
Ashika za Ciebie tez trzymam żebys jak najszybciej urodizła kochana!
Kama to witaj w klubie-widac mamy te same problemy-kolki i płacz-wykończyc sie można ,ale trezba to jakoś przetrwać.
Supcio witaj i czekamy na zdjecie syneczka!!
 
heloł laseczki :-D

echhh te pikolone kolki - tak się boje by mała ich nie miała. Przechodziłam je z kacprem (+skaza białkowa)i żadne naj naj lekarstwa nie działały na niego niestety... a kolki książkowo zaczęły się od 3 tygodnia i skończyły nagle jak miał 3 miesiące... po prostu nagle po prostu pewnego dnia się więcej nie pojawiły...ależ byłam zaskoczona

z tym tylko, że miał je zawsze popołudniami, nigdy w nocy, o stałej godzinie ok 16. Najbardziej pomagało mu wówczas siedzenie w foteliku samochodowym (pozycja ułatwia oddawanie gazów bo nóżki są wyżej a pupa się zapadała) i oczywiście genialny wynalazek leżaczek z wibracjami
Także nie pocieszę was - trzeba pewnie to przeżyć do 3 miesiąc i już


A wypięłam się na rodzenie w tym tygodniu bo w piątek mam obronę a małż jedzie w weekend do szczecina znów zarabiać kase i w związku z tym musiałam zawiązać nogi na supełek :rofl2: a oczywiście jak to bywa wczoraj bolało mnie podbrzusze i miałam mnóstwo (jak nigdy - do tej pory był jeden na 2-3 tygodnie) bezbolesnych skurczybyków przepowiadających :dry: ale w nocy na szczęście przeszło no i nie rodze chyba dzisiaj :sorry2:

wstałam za to o 5 i nie mogłam spać... a jak chłopaki pojechali do przedszkola i pracy to oczywiście śpioch taki że nie dałam rady:sorry2:
 
Dzień dobry bardzo!!!
Vanilka - dziękuję - noc ok. jeden mały kryzys, ale opanowałam szybko :-)

Byłam zważyć dzieciaczka - 3150 g. - 520 g w tydzień i 2 dni. żarłok. znowu wisi na cycu :-)
 
Mysza to rzeczywiscie super przybrała-moja to tak 250 gram-300 gram na tydzien przybiera poki co ,ale to chyba tez dobrze.
 
reklama
witam się :)

mam tu gorącą linię z samego rana... Zaczyna się...
A co do opadania brzucha - mnie już 3 tyg temu opadł i się nic nie dzieje. Baa, nawet nie zanosi się na żadne akcje...

Mysza, Perla czym Wy karmicie te Wasze dziewczyny, że one tak szybko rosną? :-D
 
Do góry