reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2011

Aneta próbuj do skutku. Ja na razie mam zakaz zamawiania czegokolwiek bo ostatnio przegięłam:)
Daga tak dla karmiących. Bartoliniemu wczoraj wylazła dwójka górna i druga też za chwilkę będzie. Już ładnie ją widać. Śmiesznie to wygląda bo kojarzy mi się z maskotką hipopotama, którą w ostatnim czasie strasznie męczy.
 
reklama
Hej Laseczki!

U nas znowu gorsza nocka, 7 pobudek, w tym 1 na jedzenie,ale mała od razu zasypiała...no ale od rana tylko rączki> Teraz drzemka, więc wpadam tu do Was :tak:


Anetkaa, oby Bartusiowi przeszło jak te ząbki teraz wyjdą...doskonale Cię rozumiem, bo sama przez to przechodzę...

daga, hej!

Aneta_85
, no Smyk ma dosyć wysoką marżę niestety..ale fajnie, że Ci się zakupy udały...

Trochę mnie nastraszyłyście z tymi tabletkami, ze tak można krwawić...nie wiedziałam. Wiem że można mieć plamienia cały miesiąc, ale krwawić??? Łoo matko, oby nie...
 
Anetka to musi zabawnie wyglądać :-D Jowita też ma takiego hipcia z zębami :-)
monia hej. My pisałyśmy o tabletkach dla karmiących. Pisałam Ci, że moja siostra brała te co Ty i jej okres trwał może ze 3 dni i był skąpy. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz ;-) współczuję Ci bardzo nocki :-(
 
Witajcie kochane :)

A nas nie było :) zrobiłyśmy sobie z małą kilka dni wakacji u mojej mamy :) było super - Gabrysia zadowolona (bo cały czas w centrum uwagi) mama zadowolona, bo odpoczęła i babcia zadowolona, bo ukochana jedyna wnuczka ją odwiedziła :) czyli same plusy. Jednak wszędzie dobrze ale w domku najlepiej :p

Ale tu u Was dziś cisza od rana - normalnie nie poznaje koleżanek :p

Ja też do paru dni walczę z przesileniem wiosennym - ale niestety często przegrywam tą nierówną walkę :p i ratuje mnie tylko kofeina :) Ale nie dam się :) a co :)

Asica
- ja też mam problemy z sercem (jestem po operacji) i doskonale Was rozumiem. Faktycznie ciężko znaleźć dobrego kardiologa,szczególnie dziecięcego. Ale czasem warto poszukać :)

Wisienka
- Kobieta jednak to wytrzymała istotka :) Podziwiam Cię:tak: Dużo siły dla pracujących mam. Jak ślicznie Emilka już stoi :) mama pewnie dumna :)

konwalianka
- wow, a Tymuś to już chodzi :) jak to Twoja iskierka szybko robi postępy :) To mamy pierwszego Lipcóweczka na dwóch nóżkach :) Gratulacje :-D Ależ Ci zazdroszcze tego "babskiego wieczorku" - baterie naładowane? :)

Teśka
- współczuję ząbkowania, początek najgorszy... trzymaj się.

monia
- tyłozgięcie po porodzie? A wcześniej nic nie zauważyli?

Anetka - gratki ząbka :) Bartolini idzie jak burza :)
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny.

U nas tez bieda z nockami a i dni tez nie lepsze. Mam juz dosc.. Nie mam sily :-( Mam nadzieje ze gorne jedynki wyjda na dniach i wszystko wroci do normy..

Pozdrawiam wszystkie Mamusie i Malenstwa!

Ps. kiedy my sie wyspimy?! ;-)
 
Hej kochane:) Widzę że jeszcze śpicie;) My od 6 na nogach, Bartuś był tak zmęczony że musiałam go wcześniej położyć i oto efekty. Nocka o dziwo tylko z dwoma pobudkami ale nie mogę powiedziećże jestem wyspana. Mąż zafundował nam akwarium z rybkami i ja głupia zamiast iść spaćto siedzę nie wiadomo do której i się gapię.
Monia z tymi tabletkami to różnie bywa, jak pierwszy raz brałam to wogóle nie krwawiłam. To wszystko zależy od organizmu i tabletek. Miejmy nadzieję że będzie ok.
biedroneczka super że wypoczęłyście z Gabrysią. Akumulatorki naładowane?
Namówiłam mamę żeby dzisiaj nas odwiedziła bo ten mój potworek nawet mi ostatnio nie da posprzątać. Przeprosiłam się z kojcem i jak go włożę tam i jestem w pokoju to się bawi, ale jak tylko zobaczy że wychodzę to jest taki ryk jakby go ze skóry obdzierali. Więc musi się ktoś nim zająć bo ja się już przewracam o bałagan:)
sunset rozumiem Cię doskonale:)
 
Hej!

U nas nocka znowu średnio na jeża, ogólnie od 5.00 do 6.15 kołysanie co 5 minut, bo już coś przeszkadzało we śnie. No i będą szły górne jedynki, znów 2 na raz, na razie są 2 małe kreseczki, jeszcze się nie przebiły. Tamte dolne przebijały się 2 tyg. Ciekawe, jak będzie z tymi...

Anetkaa, ja drugi raz w życiu będę brać tabletki antykoncepcyjne. 3 lata temu brałam Diane 35 pół roku, ale strasznie po nich utyłam, ale ogólnie to spoko się po nich czułam i innych efektów ubocznych nie miałam. A @ trwała 3-4 dni i to skąpo. Mam nadzieję, że i przy tych nic się nie będzie działo...i że nie przytyję bo tego się boję najbardziej :szok:
Pomoc mamy zawsze jest nieoceniona, wiem coś o tym, bo mieszkamy z moimi rodzicami i gdyby nie mama to naprawdę byłoby mi ciężko. Moja córka też jak tylko wyjdę z pokoju i mnie nie widzi to w ryk...

biedroneczka,
wcześniej nie miałam tyłozgięcia. Tak mi się macica po porodzie ułożyła. Ale Ci fajnie, że odpoczeliście sobie...


Dziewczyny, czy któraś z Was będzie kupować chodzik??? Wiem, że to niezdrowe dla dziecka, ale ja juz z sił opadam z noszenia mojego klocka, bo mała tylko na rękach chce a waży sporo, a gdzie jeszcze do chodzenia, jak ona nawet nie chce pełzać na brzuszku...No i coś mi się stało w staw łokciowy, już od kilku dni boli jak cholercia, muszę do lekarza z tym iść..
 
Hej. My też od 6 na nogach. Moje nocki są całkiem fajne, nie mam co narzekać, tylko jedna pobudka na karmienie. Dziś i jutro mam wolne bo przyplątało mi się zapalenie sopjówki. Na razie jedno oko. Oby drugie zostało zdrowe. Wczoraj byliśmy z Majeczką u onkologa. Podejrzenie naczyniaka, za 2 tyg. usg więc wszystko się wyjaśni.
Monia ja nie mam chodzika i nie zamierzam go posiadać. Jedno dziecko wychowałam bez to i z drugim poradzę. Poprostu wszędzie biorę Majkę ze sobą. Dziś właśnie pomagała mi robić pasztet. Oczywiście sprzątania 2 razy tyle, ale jaką radość miała. Zobaczysz jeszcze troszkę i będzie tuptać, może jakoś przetrwasz bez chodzika. A pełzac wcale nie musi. Pauliśka moja od razu na nogi, bez pełzania i raczkowania.
 
Hej, laseczki!
Kardiologa udało nam się załatwić na 3 kwietnia, ale z pomocą Pani dr z rehabilitacji jedziemy już 19 marca.
Basieniak i jak z rehabilitacją u Was?
Wisienka – nie ma już tyle czasu, a i dzieciaczki więcej uwagi pochłaniają J :tak:
Biedroneczka - co miałaś z serduchem? Mnie kroili w 1997r. Rodziłaś cc czy sn?
Sunset - obawiam się, że dobrze przespana noc to jeszcze nie tak prędko ;-)
Monia - może zamiast chodzika pomyśl o nosidełku takim przez ramię i pas. Ja nie wyobrażam sobie dzieciątka, które dobrze nie stoi na nóżkach wkładać do chodzika… Ale to tylko moje zdanie. My na pewno nie będziemy korzystać.
Elżbieta - czekam na wieści po usg &&&.

Błażejkowi idzie pierwszy ząbek J lewa dolna jedynka… a i wziął się za raczkowanie, zarówno bez szyny jak i z szyną J nadal nie siada… Buziam wszystkie mamy i dzieciaczki...
 
reklama
Dzień dobry,
u nas pogoda paskudna, wiatr okropny, śnieg przez noc napadał i niedawno gradem waliło :wściekła/y:
Noc w porządku. Jedna pobudka na jedzenie. Teraz moje dziecię śpi już od dwóch godzin :szok:

biedroneczka zazdroszczę wakacji :-D moja mama mieszka z nami, ale ostatnimi czasy więcej jej nie ma niż jest.
monia może to i lepiej, że będą szły dwa na raz. Przynajmniej Kingusia nie będzie się dwa razy męczyć. Ja tez kiedyś brałam Diane 35 i było wszystko ok. Tylko, że jak poszłam do lekarza, to powiedział, że nie są to za dobre tabletki i kazał mi koniecznie czekać pół roku z zajściem w ciążę po odstawieniu.
My nie kupujemy chodzika. Obejdziemy się bez niego.

Wiecie, że ja dopiero po spojrzeniu na suwak załapałam, że Jowita ma dzisiaj 8 miesiecy. Kurde aż wstyd by byłoprzegapić ten dzień. Jakoś wbiłam sobie do głowy, że jutro 8 i mamy szczepienie, a o 7 całkowicie zapomniałam
 
Do góry