reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2011

Aaa dziewczyny, mam pytanie: czy która z Was używa dla maluchów kosmetyków z Johnson&Johnson? Polecacie czy lepiej coś innego? Zastanawiam się nad kupnem, bo pomału będą mi się kończyć kosmetyki, a te apteczne Avene, La Roche Posay , których do tej pory używałam to są mega drogie. Jak kupowałam przed porodem to 250 zł na nie wydałam..
 
reklama
Cześć wszystkim
U nas noc w standardzie - kąpiel przed 19, mleko (180ml od wczoraj) o 19, kolejne karmienie na śpiocha o 2 i spanie do 7 :-). Potem mleczko, o 10 pół słoiczka jabłuszka a o 13 cały słoiczek zupki :-). Jak dziadek nie nadążał z podawaniem łyżeczki, to Antoś krzyczał w niebogłosy :-D. Jutro spróbujemy kaszki.

A co do pieluch, to rzeczywiście rozmiar rozmiarowi nierówny. Dla mnie np. z rozmiaru 2 największe były Dady a najmniejsze Pampersy. W Huggisach natomiast moim zdaniem są dwa rozmiary w 2 - większe są te kupowane w wielkich foliowych paczkach a mniejsze te pakowane w promocyjne kartony, np. w Biedronce.

Życzę zdrówka wszystkim maluszkom i mamusiom !!!!

P.S. Ale naskrobałyście !!! Jeszcze trochę a trzeba będzie spędzać pół dnia przed kompem, żeby nadrobić zaległości :-D
 
corin fajnie ze małej smakowało, pewnie bedzie sie teraz domagała

mamusie karmiące czy wam też sie tak chce słodkiego? ja normalnie wpadłam w jakiś nałóg, i najgorsze ze coraz większą mam ochote na te czekoladowe łakocie. Małej na razie nic nie jest ale ja za chwile zwieksze moją nadwagę

a co do husteczek to u nas przyjeły sie biedronkowe dada
 
Ostatnia edycja:
malamii chodzi mi o urlop zdrowotny jaki przysługuje nauczycielowi np.Nie wiem jak w innych zawodach jest. To rzecz jasna po macierzynskim do skorzystania. Chciałabym podreperowac kregosłup. Co do kosmetykow- ja na poczatku przez 3 mce uzywąłam lekkiej pianki z Avene dla dzieci a od tyg uzywał J7J oliwka bedtime oraz płyn do kapieli z oliwką- nie ma alergii, jest ok.
Renusia probowałam na poczatek kilku- najpierw sprawdzałam czy nie ma odruchy wymiotnego. Na poczatku wogole nie umiała zassac, bo usta i jezyk układała jak do ssania sutka, a to zupełnie inne miescie biora udział w ssaniu. Jak troche załapywała to ja delikatnie za smoczek pociagałam , jakbym wyjac chciała a ona zassysała. Maczałam w mleczku, mozesz tez np w trakcie ssania piersia myk i zamienic na smoczek zanim sie zorientuje- moze załapie. A moze w nocy popróbuj jak mniej "trzezwa":)
Na słodkie mam chcice- małej nie szkodza takie ciastka z Carrefura bez maki i jajej, jedynie ziarno oblane syropem glukozowym z firmy Oskroba.
 
malami, jasne, ze wywijam:) tyle wypróbowałam, b szukałam "idealnych"a takich po prostu nie ma.. teraz jesteśmy na dadzie 4 i pampersach active
basieniak, te babeczki to wg ciebie kiedy piec aby były świeże? jutro mam gości o 12
Renusia, ja tez pangi nie uznaję.. no i sosów z torebek też.. ale to juz nasze widzi mi się, że zadnej chemii nie stosujemy a przynajmniej staramy sie ograniczyc do minimum:)
Magia, nie załuj sobie wolnego w końcu niewiele go masz..
corin, tez tak dałam małemu posmakowac, ale nie odwazyłam sie skrbac..moze spróbuje..
 
Ostatnia edycja:
a co do pangi to mowię NIE i to dlatego ze ma sporo syfu w sobie z powodu miejsc w jakich się ją hoduje gdzies tam w Azji( sporo mówiono o tym w Tv swojego czasu)
 
reklama
konwalianka no myślę, że jak wieczorem zrobisz to bęszie ok:) Ja robiłam koło południa i następnego dnia koło południa jeszcze były fajne, dopiero wieczorem trochę było czuć że już nie świeże... Ale może zaschły bo tylko przykryłam szmatką a nie włożyłam do folii...
maqnio super, że z główką wszystko ok:) to teraz rehabilitacja i wszystko się poprawi:)
A Wiki dzisiaj po raz pierwszy od kilku dni usnęła sama w łóżeczku... No nie bez żadnych pretensji ale bez wrzasku i bez brania na ręce:)
 
Do góry