NiL
Fanka BB :)
Witam się
Ja też szybciutko. Mały śpi ale jakoś tak niepewnie.
Dzieki daga teraz przymierzam się do wymyslenia tortu dla Gabrielka. On najbardziej lubi Teletubisie, Bąbelkowy świat gupików i piosenkę o plecaku i aparacie z Diega
jakiś z tych motywów będzie.
sunset Gabek nie budzi sie jak go przenoszę a w nocy oczywiście cyca dosteje i śpi.
Też wczoraj wpadłam na taki pomysł jak konwalianka żeby małego odstawić. Chciałam jedno karmienie w dzien wyelimnować, dać soczek lub mleczko z kubka ale poległam. Mam dziś totalnego doła bo już nie wierzę w to, że uda mi się go odzwyczaić. Na widok butli dostaje dzikiej histerii a z kubka lub ze słomki pije ale tylko troszkę. Jak nie dostał raz cyca to darl się w niebogłosy. Nie mogłam go za nic uspokoć. No i porażkę poniosłam. Już nie mam na niego pomysłu. Awanturnik mały.
Ja też szybciutko. Mały śpi ale jakoś tak niepewnie.
Dzieki daga teraz przymierzam się do wymyslenia tortu dla Gabrielka. On najbardziej lubi Teletubisie, Bąbelkowy świat gupików i piosenkę o plecaku i aparacie z Diega

jakiś z tych motywów będzie.sunset Gabek nie budzi sie jak go przenoszę a w nocy oczywiście cyca dosteje i śpi.
Też wczoraj wpadłam na taki pomysł jak konwalianka żeby małego odstawić. Chciałam jedno karmienie w dzien wyelimnować, dać soczek lub mleczko z kubka ale poległam. Mam dziś totalnego doła bo już nie wierzę w to, że uda mi się go odzwyczaić. Na widok butli dostaje dzikiej histerii a z kubka lub ze słomki pije ale tylko troszkę. Jak nie dostał raz cyca to darl się w niebogłosy. Nie mogłam go za nic uspokoć. No i porażkę poniosłam. Już nie mam na niego pomysłu. Awanturnik mały.

Ostatnia edycja:



ale wiecie z dni lenistwa trzeba w końcu przejść w dni 'pełnej pary'
ale do rzeczy, od grudnia wynajmujemy mieszkanie i zasłon od tej pory nie dotykałam, wyobrażam sobie ile kurzu musiało na nich być, a teraz w słońcu strasznie się kurzy więc musiałam coś z tym zrobić bo nie znoszę kurzu i za to teraz tak świeżo przynajmniej jest, lubię czasem coś posprzątać... chyba mi po 'mamie' mojej zostało z czego sie nie cieszę bo ona miała ŚWIRA na punkcie sprzątania a zwłaszcza zasłon i firanek a nie wspomnę o oknach... brr nie wspominam tego najlepiej