Miczka
Fanka BB :)
hej, witam!
U nas pogoda niefajna, mróz i mgła, która nie odpuszcza od rana. Taki bury dzień. Jutro jedziemy na cały dzień do rodziców, w końcu gdzieś się wyrwę i może trochę odpocznę.
Monia Szymek codziennie próbuje mydła podjeść ale do tej pory miałam dobry refleks i jeszcze mu się nie udało ugryźć. On generalnie też wszystkiego próbuje, chociaż ostatnio nauczył się, że jak znajdzie paproszka na ziemi to przylatuje z nim do mnie i krzyczy "śśśśśśś!!!". Albo leci do kosza i wyrzuca
Zresztą paproszków u nas mało bo każe mi codziennie odkurzać po parę razy 
A z tym naszym spaniem to jest tak, że Szymek śpi do ok. 6, potem się budzi, ja go biorę do siebie i naiwnie wierzę, że się do mnie przytuli i będzie spał a on po mnie skacze, wierci itp. Czaaasem przyśnie na chwilę. Więc to takie spanie nie spanie, raczej leżenie żeby mieć go pod kontrolą. Ale ja jestem mega śpioch i na prawdę ciężko mi wstać o tej 6 
Maqnio o rany ale mieliście przejścia, strasznie współczuję. Zdrówka dla taty i na prawdę musi zadbać o siebie! Ale ja też znam takie uparte typy... Mam nadzieję, że więcej się już to nie powtórzy. Tulę. Ja też uwielbiam Paranienormalnych!
Ememte zdrówka dla synka, oby to faktycznie było tylko na podłożu alergicznym. Z facetem cóż... pewnie oboje jesteście poddenerwowani tymi zmianami, które Was czekają i o kłótnię nietrudno. Życzę żeby wszystko się poukładało.
Aneta brawo za postępy w zasypianiu!
Aha, z mojej pracy nici :-( ale dziękuję za wszystkie kciukasy!
U nas pogoda niefajna, mróz i mgła, która nie odpuszcza od rana. Taki bury dzień. Jutro jedziemy na cały dzień do rodziców, w końcu gdzieś się wyrwę i może trochę odpocznę.
Monia Szymek codziennie próbuje mydła podjeść ale do tej pory miałam dobry refleks i jeszcze mu się nie udało ugryźć. On generalnie też wszystkiego próbuje, chociaż ostatnio nauczył się, że jak znajdzie paproszka na ziemi to przylatuje z nim do mnie i krzyczy "śśśśśśś!!!". Albo leci do kosza i wyrzuca
Zresztą paproszków u nas mało bo każe mi codziennie odkurzać po parę razy 
A z tym naszym spaniem to jest tak, że Szymek śpi do ok. 6, potem się budzi, ja go biorę do siebie i naiwnie wierzę, że się do mnie przytuli i będzie spał a on po mnie skacze, wierci itp. Czaaasem przyśnie na chwilę. Więc to takie spanie nie spanie, raczej leżenie żeby mieć go pod kontrolą. Ale ja jestem mega śpioch i na prawdę ciężko mi wstać o tej 6 
Maqnio o rany ale mieliście przejścia, strasznie współczuję. Zdrówka dla taty i na prawdę musi zadbać o siebie! Ale ja też znam takie uparte typy... Mam nadzieję, że więcej się już to nie powtórzy. Tulę. Ja też uwielbiam Paranienormalnych!
Ememte zdrówka dla synka, oby to faktycznie było tylko na podłożu alergicznym. Z facetem cóż... pewnie oboje jesteście poddenerwowani tymi zmianami, które Was czekają i o kłótnię nietrudno. Życzę żeby wszystko się poukładało.
Aneta brawo za postępy w zasypianiu!
Aha, z mojej pracy nici :-( ale dziękuję za wszystkie kciukasy!
nosz.. ale kiedy siedziałam na nadgodzinach do 18 to tego nie widziała!ech!!!! szlag mnie trafia.. oczywiście powiedziałam, ze mam tyle nadgodzin, ze nie mam kiedy ich odebrać, to tylko powiedziała: no tak..
wrr.. no a pociąg dopiero o 12:23, w domu byłam o 13! faktycznie nie dało się otworzyć tych drzwi, na szczeście mama poszła do sąsiadki, która usiłowała jakoś dogodzić Tymkowi, a to zupa a to kanapka ale nic nie chciał.. no i nie spał.. był mocno zdezorientowany sytuacją.. dopiero jak przyszłam to usnął mi na rękach ale tylko na 30min..już dzwoniłam do ślusarza - taka przyjemność awaryjnego otwarcia drzwi 180z (tak się to ładnie nazywa..)ł
. Okazało się, że po prostuu drzwi/wkładka się zablokowała.. a to gerda - 800zł wymiana
a zebys sie nie zdziwila jak my tu z Miczkaprzylecimy na kabarety ,poprosimy balkan to nam wynajmie Dreamlinera i przylecimy tylko chyba tam u was nie ma ladowiska najwyzej wyskoczymy ze spadochronem ale bendziemy
milego dnia w pracy zycze