Hej,
A ja mam dzisiaj wolne

Błogie lenistwo, ale jutro do pracki....
Co do piersi, to mi ciekło jakieś 3-4 miesiące przed ciążą. No to mnie siostra nastraszyła, prolaktyna i będzie Ci ciężko w ciąże zajść. A tu prolaktyna w normie, dzidzia w 1 cyklu, no i ustało. Ale śmieję się, że ja to miałam, bo za bardzo chciałam już dzidzi mieć.
Co do wagi, ja dalej -3.5, zero brzuszka (prawie, bo wyższe majatasy uwierają), tylko nowy stanik będę musiała kupić

Ale ja mam akurat takie fajne cycki, więc strach się bać jak bardziej urosną.
Co do pęcherza... ja też wstaje w nocy, a jak już się nie obudzę w nocy na siusiu, to rano umieram, bo tak mnie pęcherz boli.
Ale staram się dużo więcej pić, więc dodatkowy efekt mi dochodzi.
S.michalina Ty sobie w tym tygodniu nieco odpocznij, a później uwierz mi będzie masa rzeczy do robienia

Ważne tylko by dzidzia dobrze się miała.
Ja się mega mocno zastanawiam do kiedy pracować. Lubię swoją pracę, ale mam dość stresów ostatnio, więc nie wiem...