reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2016

A jakbyś jej grzechotala albo dawała zabawkę tak, by motywować ją do położenia się na boczku? potem z tego już latwiej na brzszek :)
 
reklama
Aga u nas to samo było I pomoglo kladzenie na brzuchu pod katem, jesli masz klin to na nim, ja opieralam przewijak na oparciu kanapy wtedy dziecko tak sie nie meczy bo nie dzwiga swojego ciezaru.​
 
Aga, dużo dzieci nie lubi na brzuszku leżeć. Ja musiałam po troszku kłaść jak zmieniałam pieluchę.
Na myśl mi przychodzi, że możesz spróbować poćwiczyć z nią turlanie - nóżki do góry i na boczek. No i na brzuszku niestety trzeba, choć na chwilę. A może samolot z nią rób - trzymaj brzuszkiem do dołu i z nią "lataj". Wtedy też będzie mięśnie karku ćwiczyć. Jak się zrobi silniejsza to przewracanie się przyjdzie jej latwiej.
Jakbyś się bardzo martwiła może wybierz się do rehabilitanta. Może fachowo jakieś ćwiczenia pokaże. Nam dwie wizyty dużo dały :)
 
dziewczyny zrobiłam ten test. Jest pozytywny. Na jakiś czas znikam bo jestem załamana , dobita i chyba jeszcze w szoku. Odezwę się jak przerobię to w sobie
 
U nas wieczór jak co wieczór.. czas kiedy niby rodzicie powinni miec dla siebie jest czasem który spędzamy na uspokajaniu i usypianiu. Często sfrustrowani. Coś się mojemu małemu poprzestawiało poważnie. Śpi ostatnio od około północy do prawie 9 rano.
 
reklama
Do góry