reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Listopad 2009

gawit, no właśnie, dwie kreski albo nawet 3 - na bliźniaki :)))
co do ubierania, to podoba mi się teoria kilolka o kasku/czapce :)))
Weekend przed nami ale podobno pogoda kiepściasta, wiec nie wiem co będziemy robić...
Jakoś ciągle mam opory przed ciąganiem małego na jakieś wyprawy na miasti, bo przecież noworodek, z drugiej strony w przedszkolu już był, chyba nigdzie wiecej zarazków go nie spotka :-)
eh 3 tygodnie temu o tej porze sapałam sobie pod oksytocynką. Kurcze, ciągle się wzruszam jak to wspominam, nienormalna jestem :)
 
reklama
A ja po spaniu;-) witam Was w ten wieczór,:-D
Lotka - super, że Ci się udało kupić wózek z dodatkami za taką kwotę.
Kikolek - to teraz relaksuj się w domu. ;-)
Gawit - super urlopu. Zapowiada się extra. Dziękować za dobre słowo o sumienności;-)
Maxwell - to udana imprezka;-)
Agrafka - wow, to już 3 tyg.! Ale ten czas leeeeeeeeeeci. Co do pogody mam nadzieję, że jutro będzie ok, w niedzielę widziałam już przelotne.:-(
Moje jak zwykle, pomysły z księżyca, a że Hanka pospała w dzień to dopiero co poszła spać.:wściekła/y:

Edit.Znikam też, miłej nocki.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry Wszystkim:-)
Agrafka usmiałąm się jak przeczytałam o 3kreskach.Niedawno sniło mi się że zobaczyłam na teście 3kreski:-D

Lotka ciągle zapominam..Super wózio:tak:
 
Witam i ja!
Mam przestój w sprzątaniu, pogoda piękna, Ojc z Hanką pojechali sobie na chwilkę. Gonia maluje i zerka na Toma i Jerrego.
Gosiulek - oby sen z 3 kreskami był proroczy.;-)
Gonia szuka w książeczce "G" bo Hanka potrafi znaleźć gdzie jest "H" i napisać:-D. Poza tym odpowiada nam jak echo.:-D
Także trzeba myśleć co się mówi.;-)
 
Hej
biggrin.gif

Tatuś z prezentu zadowolony (kupiłam mu w imieniu dziewczynek Hugo Bossa - Man)
wink2.gif
Marycha nie chciała oczywiście mu go oddać
laugh.gif

A ja zaczynam przeżywać
unhappy.gif
unhappy.gif
kurcze, w poniedziałek pierwszy dzień Martusi w żłobku..normalnie płakać mi się chce, ale na razie to jedyne wyjście..
unhappy.gif

Ana i jak, znalazła te G?;-):-)

Ale tu dziś cisza:szok::szok: No, ale fakt, sobota..
Miłego dnia dziewczyny!!
 
Maxwell trzymam kciuki za Martusię:tak: dacie radę kochane!!!

Pola Wojtuś słodziak :-)

Ana Asia też wszystko powtarza jak echo. Denerwujące to jest.

A dziś ją proszę żeby poszła się ubrać. Proszę raz, drugi, w końcu musiałam podnieść głos. A Asia na to opryskliwie "OOOOOO MATKO!!!!! Ale ja chcę teraz robić kupę a nie ubierać!". No czysta Julia:wściekła/y:




Słuchajcie, co ja mam z sąsiadami zrobić. No krew mnie zalewa. To że się bzykają nad naszym pokojem a my nie możemy aż przez to spać, wyrywa dosłownie nas ze snu to pół biedy. Ale gdy robią to nad pokojem dzieci i je budzą to już chyba przesada. Oni nie jęczą, a się drą:wściekła/y: stukają w podłogę a nasz sufit i cholera wie co tam wyprawiają.
Ostatniej nocy to najpierw był seks, potem ona zajrzała w jego tel i była afera o jakieś smsy od dziewczyn. Tak się darli, ze słyszeliśmy co do słowa. Potem doszło do rękoczynów, on upadł na stół szklany, ona wcześniej jeszcze zwaliła szklanki. A później "godzili" się nad pokojem naszych dzieci tak, że Julia z Asią wylądowały u nas w łóżku.

Ja nie uprawiam seksu w ciszy, ale to co oni robią to chyba już przesada? Czy to my jesteśmy przewrażliwieni?


Wpadłam na sekundę i lecę dalej bo dziś A wyprawia urodziny, ledwo się wyrobiłam a jeszcze trochę przede mną... Buźka.
 
reklama
cześc dziewczynki,

Dziunka współczuję !! seksualne odgłosy sąsiadów sa wyjątkowo wkurzajace, jacy by oni nie byli. No a nad pokojem dzieci to juz w ogóle.. Kurcze, ale obawiam się, ze nic z tym nie można zrobić, bo jak im zwrócisz uwagę to powiedzą że nie twoja sprawa pewnie :/. A próbowałaś w trakcie jak tam dokazują uderzyć w sufit albo w kaloryfer ? Tak zeby mieli swiadomość że ich słychać ?

Udało mi się dziś wyjść na spacer, Alusia muszę przyznac jest na tych spacerach bardzo grzeczna - dziś już nie złaziła z dostawki wtrakcie jazdy tylko ładnie mówiła "mamo zatrzymaj się" :). Ale dzielnie jedzie na dosatwce, albo idzie/biega przy wózku.
Teraz pojechali z M na rowerach na Ali ulubiony plac zabaw.
A Wojciech przegapił dziś swoją popołudniową porcje szamotania, ciekawa jestem co to oznacza - jeśli zwiększoną porcję w nocy to słabo :). Na szczescie już po kryzysie laktacyjnym, teraz dla odmiany sika ze mnie jak z fontanny na pół metra, wszystko pozalewane..

Dziunka, udanych urodzin A :). Napisz coś więcej jak już się wyimprezujesz, tęsknimy - przynajmniej ja :)
Ana, niezłe są te twoje :)))) ciekawe czy Wojtek też bedzie tak po Ali papugował..

O, zapomniałam wam powiedzieć, ze M mnie zaskoczył - w czwartek dostałam kwiaty na rocznicę.. zareczyn!! Sama o nich już dawno zapomniałam, a jemu się przypomniało. Jest jeszzce nadzieja że coś z nas będzie.
 
Do góry