reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

reklama
dziunka brawa dla Asi!

etna Martynka ma rowerek z kołami 12 cali! ma 103 cm wzrostu i te 12 calowe są dla niej idealne! przymierzałam ją do 16 cali, ale były dużo za duże! z tym, że Martynka ma krótkie nóżki ;-) modelką to raczej nie zostanie :-) ale dziunka ma rację, że najlepiej iść z dzieckiem i przymierzyć ;-)

Meadow gratuluję synka!
 
meadow, gratuluje, jak to mowi Tom... "dwa braciszki" to jest to ;-)

a dzis mnie spotkala powazna rozmowa ;-)
JA - 'skad sie wział Maci?"
TOM - "z lekarza"
JA-"z lekarza?"
TOM-"mama pojechala do lekarza, bylismy u niej, przywiezlismy Maci" po chwili tom dodaje "wiecej Maci nie potrzeba"

no i wszystko w tym temacie :-)
kolorowych!
 
Witajcie,
my już po weselu. Wybawiłam się za wszystkie czasy. Alusia została pod opieką przyjaciółki , Antek pojechał z nami. Niestety za długo sie nie pobawił , bo dostał biegunki.. sama nie wiem od czego. Podajemy mu smectę , bo jeszcze to się nie unormowało..
szkoda , że zbliza sie majówka a tu deszcz grrr

Meadow gratuluję synka!
 
Marta o a myślałam że dzisiaj ślub?

Miłosz też ma biegunkę, mam nadzieję ze Asia się nie zaraziła. Panie w przedszkolu u młodego mówiły że dzieci jedno po drugim dopadło to cholerstwo.
 
Z cyklu "wesoły Tomek" ;)

dałam przed chwila Tomowi jogurt, ale nie otwarlam i wyszlam z pokoju. Wracam, a Tom:
- no otwórz wreszcie ten jogurt, nie będę na niego patrzyl. Od patrzenia są zabawki!

ide po kawe ;-)
 
Lotka :-D :-D :-D

Etna o jaaaa jak słodko! :-)



To Aśka dzisiaj zasnęła w samochodzie, minęło jakieś 20 minut, młoda w najlepsze chrapie, my sobie rozmawiamy. Nagle młoda PRZEZ SEN zaczęła grać na harmonijce! Mój brat szybko wyjął telefon i ją nagrał, potem podrapała się po nosie i z powrotem zastygła w bezruchu :-D Płakaliśmy ze śmiechu :-) Jutro po południu zgram Wam filmik, musicie to zobaczyć :-D


Byliśmy u mamy porobić trochę w sadzie i ogrodzie, grill, potem pojechaliśmy na Dębki. Słuchajcie, jest tam tak zimno, że szok! Tu w Wejherowie nasze dzieciaki biegały dziś na samych bluzkach, a tam jak na biegunie :-D na plaży mgła jak mleko, okulary nam nawet zaatakowała, cyknęliśmy dwie fotki i uciekliśmy :szok:

Odłożyliśmy wyjazd na domek na lipiec, ew. czerwiec, bo nie ma tam ani kominka ani prądu żeby podłączyć jakiś piecyk, na razie nie ma co tam jechać... Ludzi jest dość sporo, ale dzieciaki w zimowych kombinezonach i brawo dla rodziców że je dla dzieci zabrali, bo ja bym na to nie wpadła!

Potem odwiedziliśmy teściów brata i w drodze do domu Asia dostała 39 stopni gorączki a w domu pięknie zwymiotowała :-( albo Miłosz sprzedał jej wirusa, albo zatruła się lodem, bo jakieś 30 min po jego zjedzeniu zaczęła nam dziwnie się zachowywać, ospała, głęboko oddychała. W zeszłym roku też od żołądka podobnie się rozchorowała i trwało to kilka dni, akurat jak Ilona z rodzinką do nas przyjechała :-(


Ale się rozpisałam, lecę do łóżka, buziaki :*
 
Lotka :-D :-D :-D

Etna o jaaaa jak słodko! :-)



To Aśka dzisiaj zasnęła w samochodzie, minęło jakieś 20 minut, młoda w najlepsze chrapie, my sobie rozmawiamy. Nagle młoda PRZEZ SEN zaczęła grać na harmonijce! Mój brat szybko wyjął telefon i ją nagrał, potem podrapała się po nosie i z powrotem zastygła w bezruchu :-D Płakaliśmy ze śmiechu :-) Jutro po południu zgram Wam filmik, musicie to zobaczyć :-D


Byliśmy u mamy porobić trochę w sadzie i ogrodzie, grill, potem pojechaliśmy na Dębki. Słuchajcie, jest tam tak zimno, że szok! Tu w Wejherowie nasze dzieciaki biegały dziś na samych bluzkach, a tam jak na biegunie :-D na plaży mgła jak mleko, okulary nam nawet zaatakowała, cyknęliśmy dwie fotki i uciekliśmy :szok:

Odłożyliśmy wyjazd na domek na lipiec, ew. czerwiec, bo nie ma tam ani kominka ani prądu żeby podłączyć jakiś piecyk, na razie nie ma co tam jechać... Ludzi jest dość sporo, ale dzieciaki w zimowych kombinezonach i brawo dla rodziców że je dla dzieci zabrali, bo ja bym na to nie wpadła!

Potem odwiedziliśmy teściów brata i w drodze do domu Asia dostała 39 stopni gorączki a w domu pięknie zwymiotowała :-( albo Miłosz sprzedał jej wirusa, albo zatruła się lodem, bo jakieś 30 min po jego zjedzeniu zaczęła nam dziwnie się zachowywać, ospała, głęboko oddychała. W zeszłym roku też od żołądka podobnie się rozchorowała i trwało to kilka dni, akurat jak Ilona z rodzinką do nas przyjechała :-(


Ale się rozpisałam, lecę do łóżka, buziaki :*
hahah dziunka, czekam na filmik :-)


Tom znow dizs dawal czadu....

Robił wczoraj '2" i byla ciezka, pojadl za duzo czekoladek pewnie. No i mu powiedzialam, ze musi jesc wiecej jablek zeby kupa latwiej była.
Dzisiaj leci i woła, ze chce zjesc jablko, zeby mu szybko jablko dac jesc...
Pytam sie go co mu tak szybko to jablko potrzeba, a on, ze właśnie leci kupe robic no i musi być jabłko, zeby dobra kupka była ;-)

kolorowych!
 
reklama
Hejo!
Ja znów ledwo się wyrabiam z życiem...
Meadow - gratki...
Lotka, etna - nieziemskie teksty.
Dziunka - filmik musi być bossski, zdrowia życzę dla Asi...
Nas też coś od piątku ściga, tylko Hanka się jeszcze uchowała,,, w brzuchu kręci, awersja do jedzenia u mnie, Gonia nie ma takich odrzutów jedzeniowych, ale męczy ją rozwolnionko...:zawstydzona/y:
Pogoda po wczorajszym deszczu zmieniła się, wczoraj było 21, potem 12 i dziś koło 11 się też utrzymywało, popadywało ehhh.
Miłego życzę.
 
Do góry