Listopad 2009

[kasiekkb]

teraz ja nic nie rozumiem
jezeli tak jak pisano bylo wyzej ma sie 1500brutto to te 13.5 % to moze podatek wiec na reke dostajesz tyle ile ci sie nalezy 100% kwoty netto ';]
ja zatrudniona jestem od polowy pazdziernika i moja wyplata jest rozna jest to stale wynagrodzenie + premie+ dodatki... wiec mam rozne wyplaty ... to ile ja dostane?
z tego co wiem to 100% wynagrodzenia... NETTO ;]
jak na umowie mam 1500 trzeba odjac podatek i tyle wyjdzie ... moim zdaniem

jeśli ma się 1500 brutto to normalnie (jeśli nie jestes na zwolnieniu) odejmuje sie od tego składki na ubezpieczenia spoleczne wynoszące 13,71%(emerytalne, rentowe, chorobowe), ubezpieczenie zdrowotne oraz podatek. i wychodzi kwota netto, ktorą dostajesz na łapkę.
Podobnie jest przy wyliczeniu wynagrodzenia chorobowego - tyle że tutaj brutto uśrednia się z 12 miesięcy właśnie ze względu na te różne premie i dodatki, które są raż wyższe a raz niższe. Jeśli stawka z umowy jest stała bez żadnych dodatków- wynagrodzenie i zasiłek chorobowy nie powinny być inne niż kwota netto którą dostawałyście jak nie chorowałyście.

dodam jeszcze tylko, że jeśli zakład pracy zatrudnia ponad 20 osób to wtedy zasiłek po 33 dniach choroby również będziecie dostawać od pracodawcy w terminie wypłaty (on sobie w rozliczeniu z ZUS to odliczy), więc nie zawsze Wasze zwolnienia idą do ZUS. ZUS wypłaca takie świadczenia tylko w przypadku zakładów liczących do 20 pracowników.


zgadza się- teraz zmieniły się przepisy co do długości zasiłków dla kobiet w ciąży. Kiedyś po 182 dniach zwolnienia kobieta przechodziła na tzw. świadczenie rehabilitacyjne i załatwiania faktycznie było w 3 d......teraz kobietom ciężarnym ten pierwszy okres zasiłkowy ze 182 dni przedłużono do 270 dni.

 

[króliczek]

Witajcie, czytam wasze posty i odrobine mi lepiej, że nie męczę się sama, mam koszmarne nudności trwajace całą dobę, czasami pomaga majeranek ale nie zawsze. Wprawdzie nie wymiotowałam ani razu, ale czuję się okropnie i bez tego. Jeść nie mogę, bo nie mam ochoty, wszystko mnie obrzydza, ale jak nie jem i jesetm głodna jest jeszcze gorzej

 

[króliczek]

jeśli ma się 1500 brutto to normalnie (jeśli nie jestes na zwolnieniu) odejmuje sie od tego składki na ubezpieczenia spoleczne wynoszące 13,71%(emerytalne, rentowe, chorobowe), ubezpieczenie zdrowotne oraz podatek. i wychodzi kwota netto, ktorą dostajesz na łapkę.
Podobnie jest przy wyliczeniu wynagrodzenia chorobowego - tyle że tutaj brutto uśrednia się z 12 miesięcy właśnie ze względu na te różne premie i dodatki, które są raż wyższe a raz niższe. Jeśli stawka z umowy jest stała bez żadnych dodatków- wynagrodzenie i zasiłek chorobowy nie powinny być inne niż kwota netto którą dostawałyście jak nie chorowałyście.

QUOTE]
Witam wszystkie dziewczyny, mam dodatkowe pytanie, a co w przypadku jesli nie ma pełnych 12 mcy zatrudnienia, bo zatrudniona jestem od czerwca 2008? Jak ZUS wyliczy średnią?

 

[króliczek]

was tez jakby wypychało z lewej strony ? nie wiem co to ale tak jakby mi wypychało moze dzidzia tak ułożona no nie wiem...

No dokładnie Kasiula, też miewam niesymetryczny brzuch, jakby się wybrzuszał z lewej strony, ale nie mam pojęcia co to znaczy, może ma to związek ujściem do jelita, które tam jest?

 

[kasiekkb]

QUOTE]
Witam wszystkie dziewczyny, mam dodatkowe pytanie, a co w przypadku jesli nie ma pełnych 12 mcy zatrudnienia, bo zatrudniona jestem od czerwca 2008? Jak ZUS wyliczy średnią?[/QUOTE]

jeśli poszłaś na zwolnienie np. w kwietniu 2009, a zatrudniona jesteś od początku czerwca 2008- to do podstawy wynagrodzenia/zasiłku chorobowego bierze sie miesiące od czerwca do marca- czyli tyle ile faktycznie przepracowałaś u danego pracodawcy i tutaj akurat z tych 10 miesięcy się uśrednia, a nie z 12.

 

[_Roszpunka_]

Kasioa mam prawie jak Ty...
pełen stres w pracy... cała odpowiedzialność na mojej głowie ... i jeszcze do toego psychiczną szefową
zastanawiam się nad odejściem tylko nie wiem jeszcze do końca jak jest ze zwolnieniem L4 w Irlandii....
tweż powinnaś odejść skoro lekarz Ci tak zaleca.....

 

[_Roszpunka_]

jejku ja dopiero sie sciagnelam z lozka a juz polodnie.
od samego rana wymiotuje i nic mi sie w brzuszku zatrzymac nie chce.
do tego doszly mi straszne humorki wiem ze to hormony ale jak tak dalej pojdzie to z koncem ciazy bede miec koniec malzenstwa. nie wiem co mi sie dzieje

hehehe nie przejmuj się ... mój tojuż mi prawie płacvze żebym wkońcu stała się normalna... nic mi nie pasuje i za wszystko on jest winny... to są jego słowa....:-)ale dzielnie się trz:-)yma i wie że to tylko przez ciążę....

nie martw się przejdzie... czasem 2 razy dziennnie czasem 5..
róźnie.... niech się przyzwyczja bo jeszcze 7 ciężkich miesięcy przed nim;-) hiii...

co do wymiotów... mi się zdarzyło wczoraj raz.... rano... nie wiem czemu..
poza tym tylko mnie mdli....ale piję ciągle herbatę z cytrynką i jem coś ostrego...
pomaga na mdłości

 

[laparada]

ja chciałabym pracować jak najdłużej się da, ale obawiam się, że przy moim trybie pracy niestety wytrzymam co najwyżej do września...


oraz wczoraj widziałam pierwszy raz maluszka swojego :-) zakochałam się od pierwszego wejrzenia
termin się trochę przesunął na 20 listopada... a szkoda, bo poprzedni termin to były urodziny tatusia Maleństwa

 

[katarzyna1983]

Dobra jest no-spa na te bole podbrzusza. Mi lekarz przepisał no-spe forte, tylko musze brac pół tabletki.

hmm a moja babka mi powiedziala ze moge brac jak uwazam ze nie wytrzymam, ale powiedziala ze nospa wogole trzy lata temu byla zakazana dla kobiet w ciazy... wiec ja nie ryzykuje... a bol nie jest az tak wielki

 

[anadri]

słyszałam że na mdłości pomaga wąchanie olejka pomarańczwego. sama nie próbowałam bo ten objaw ciąży miałam ok. 2 tygodni i przeszłam go jakoś mało boleśnie (bez wymiotów, zmuszając się do jedzenia, bo głodny organizm to brak witaminek dla dzidziusia). Ale koleżanka , która jest obecnie w 18 tyg. mówiła, że działa.