reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Elzu ja na skurcze łydek biorę Detralex, ale jest na receptę. Bez recepty zamiast Detralexu lekarz pozwolił mi brać Cyclo3 forte.
 
reklama
Witam porannie!
Trusia77 trzymaj się w tym szpitalu kobito! Pamiętaj że wszystko dla zdrowia maleńkiej. Podejrzewam że mogą założyć Ci szew, albo pierścień skoro szyjka się skraca i miałaś skurczybyki. Skoro lekarze mówią żeby leżeć, to trzeba leżeć, nic na to nie poradzisz.
Trzymam kciuki i relacjonuj nam tu na bieżąco jaka sytuacja z Tobą i małą.
 
Trusia77 to się najadłaś strachu.Nie ma to jak dyskrecja i kultura w naszych szpitalach...najlepiej dobić pacjenta na dzień dobry...mniej roboty wtedy.
Trzymaj się kochana i nie dawaj.Może uda Ci się porozmawiać z jakimś lekarzem na temat sensu leżenia w szpitalu skoro nic i tak nie robią??A wiadomo w domu samopoczucie zawsze inne.Gdzie leżysz?W Rypinie czy Brodnicy?
WItaj Koko.
 
Trusia wytrwałości życzę i szybkiego wyjścia ze szpitala.
Dobrze że z córcią ok.
A w szpitalach tak to jest, ja raz pojechałam z dziwnymi skurczami to mnie na 5 dni zostawili bo muszą obserwować, i też leżalam i nic mi wiele nie robili (poza badaniami pierwszego dnia), tylko na każdym obchodzie pytali jak się czuję. Więc czasem lepiej wytrzymać te parę dni i być pewną że jest ok.

Trzymam kciuki :)
 
Trusia: współczuje leżenia w szpitalu, ale najwazniejsze jest dobro dziecka. 3maj się
Ja tez sie dzis dowiedziałam że szyjka jest za krótka i za miekka, ale przepisała mi globulki i mam odpoczywac w domu.
A dostawała któraś z was luteine dopochwowo z powodu zbyt krotkiej szyjki?
 
witam, opowiem po krótce mój problem. Jestem w 25 tygodniu ciąży i dzisiaj rano obudził mnie dosyć ostry ból brzucha. Po godzinie ten ból minął ale za to jak poszłam do łazienki to na papierze zauważyłam delikatną nitkę krwi. Nigdy wcześniej tak nie miałam i powiem szczerze, że się przeraziłam. To moja pierwsza ciąża i nie wiem co o tym myśleć, a niestety moja pani ginekolog jest w tym czasie na wakacjach nad morzem. Czy któraś z was też miała taki przypadek i co to może oznaczać. Proszę o pomoc. Teraz nie mam narazie nic na papierze, tylko rano raz sie zdarzyło, ale się boję, że coś może być nie tak.
 
Tak, zdecydowanie jedź na izbę przyjęć !
Zadzwoń może też do swojego lekarza, w tych tygodniach krwawienie nie znaczy od razu niczego strasznego (w sensie poronienie) ... Ale na pewno dadzą Ci jakieś tabletki dopochwowe na podtrzymanie, Luteine albo coś podobnego.
Nie ma się czego bać, trzeba przede wszystkim myśleć o swoim dzidziusiu ! :-)
 
reklama
Madziaczek leżę w Brodnicy
Dzieki za kciuki. Czuję się dobrze, nic na temat luteiny globulek czy szwu nie mówią. Tak jak czytam to niektóre biorą, to niewiem jak to jest. Ja mam rozwarcie 0,5 cm i szyjkę 3,7 cm, to powinni mi dać?
 
Do góry