reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2010

Ja też czytałam, że krzyki tak naprawde są bezsensu... niby z jednej strony uwalniają energię, ale też mnóstwo jej pochłaniają, a ta energia mogłaby być poświęcona właśnie na parcie. Ale sama nie wiem kto ma racje...jak ze wszytskim są rózne szkoły.
 
reklama
Kurcze, zagapiłam się i spóźniłam na ten program.
Jestem od dziś na zwolnieniu, i wreszcie mogłam się wyspać:) Tylko przeziębienie po delegacjimnie dopadło i ledwie dziś żyję. Z nosa się leje i kicham co chwilkę.

A powiedzcie jak to jest z wychodzeniem z domu jeśli na L4 mam wpisane, że powinnam leżeć?? Ktoś mnie może skontrolować? O ZUS raczej się nie martwię, tylko o pracodawcę - bo dziwne układy u mnie w pracy są.
 
Jak już jesteśmy przy krzykach to u mnie na SR mówili że bardzo ważne jest aby zachować szacunek do partnera w każdym momencie życia...w tym również na sali porodowej :-D :-D :-D bo podobno często rodzące kobiety o tym zapominają i oskarżają o taki ból właśnie partnerów którzy są przy nich żeby je wspierać.
 
ja też jestem na L4 i mam wpiasane "leżeć", ale wyjeżdżam, wychodzę itd. nie sądzę, żeby komuś z pracy chciało się Ciebie kontrolować. no chyba, że mieszkasz gdzies bardzo blisko. albo jest w pobliżu jakaś "zyczliwa ci" osoba.

Amerie ja ze spaniem mam zupełnie odwrotnie. ledwo sie położe i właściwie z chwilkę mnie nie ma.

czasami wkurza sie ma nie mój M. bo on wraca z pracy ok. 22 a ja już się układam.
 
No niestety mieszkam bardzo blisko pracy. Praca w centrum gdzie wszelkie zakupy robię, chodzę na ćwiczenia dla ciężarówek i będziemy na SR chodzić. A lekarzowi można tak prosto z mostu powiedzieć że chcę żeby mi nie wpisywał nakazu leżenia? Hmm
A w pracy mam taką szefową że ze zwykłej złośliwości może chcieć mnie sprawdzić niestety...
 
Lenna1982 Isoptin do kompletu tez mam. Lekarz pozwolil mi tez popijac melise.

Ehh, chyba trzeba będzie zacząć kompletować torbę dla siebie też, bo do tej pory kupowałam wszystko dla Michasia.
 
reklama
Podgrzybku tylko zakład pracy może zlecić ZUS-owi skontrolowanie Ciebie, bo np. pracodawca ma wątpliwości co do słuszności zwolnienia.
Ja jak wychodzę z domu to tylko wtedy jak na badania, i ewentualnie po badaniach jakieś zakupy żeby ewentualnie mieć "podkładkę" jakby mnie skontrolowali.
Też mam niedobre stosunki z pracodawcą (odkąd wie że jestem w ciąży) i obawiam się kontroli z ZUS-u, wolę więc dmuchać na zimne.
 
Do góry