reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Listopad 2010

Witamy :)
Dzisiejsza noc nie należała do najlepszych mimo,że nie miałam problemów ze snem...problemem było,że na jednym boczku i na drugim szybko robiło mi się nie wygodnie ;/ obawiam się,że będzie już tak do końca ciąży...jakoś trzeba przetrwać-wkońcu niewiele zostało ;)

Pogoda dziś znów piękna,słońce świeci od samego rana :) oby tak było jak najdłużej i by zima nie była aż tak straszna jak ją zapowiadają!!

Dzisiaj będę leniuszkować pod kocykiem-żadnych planów nie mam,bo wszystko uprane zostało wczoraj... :)

kasiazar,ja też ostatnio się z mężem zastanawialiśmy co by było jak na następnym usg(30.09) się okaże,że w brzuszku nie mamy synusia tylko córeczkę :)ale czasem tak się zdarza i nic na to nie poradzimy,bo lekarz też ma prawo się pomylić w rozpoznaniu płci ;) Gratuluję udanej wizyty!!
matii,trzymam kciuki by wam się udało znaleźć to mieszkanie jak najszybciej!!a ludzi czychających na innych nieszczęściu niestety nie brakuje,trzeba być czujnym ,chociaż czasem i to nie pomaga ;(
 
reklama
Kasiazaar - to faktycznie niespodzianka ale tak jak mówisz dobrze, ze teraz o tym wiesz a nie dopiero jakby wyszło już na świat i najwazniejsze zeby było zdrowe. Ja cały czas jeszcze nie do końca wierzę, ze mam córcię choć potwierdziło 2 lekarzy na prenatalnych i mój gin. Mam nadzieję, że sie nie pomylili bo ubranka raczej mam pod dziewczynkę od mojej bratanicy.
 
kasiazar

trochę ci zazdroszczę. też już bym chciała mieć zaraz dzidziusia. ale z drugiej strony jeszcze nie jestem przygotowana.
a jako mama na pewno sobie poradzisz. to samo przychodzi :-)
 
Witam wszystkich...
Kasiazar ale niespodzianka...2 tyg.?! to juz malutko, ja mam 2 miesiace i wydaje mi sie ze to juz niedlugo i ze z czyms nie zdaze...
My dzisiaj mamy SR i zajecia ABC noworodka:)
U nas cala szafa ubranek chlopiecych i nie mialabym w co ubrac dziewczynki...ale mamy tyle zdjec jaderek i siuraka ze dziewczynka nie bedzie...:)
 
Witam :)

U mnie nocka w miare.. tylko nadal mnie meczy bol nadgarstka, chyba musze sie przyzwyczaic, bo nic nie pomaga..

kasiazar, wychodzi na to, ze Ania/Franio moze byc pierwszym listopadowym skarbem :) Sukieneczki mozecie przechowac.. i postarac sie w przyszlosci o Anie (o ile to rzeczywiscie Franio), a co do plci jeszcze to w tym temacie o porodach na wesolo (o ile cos nie pomieszalam) bylo o tatusiu, ktory myslal, ze bedzie chlopiec i na porodowce krzyknal, ze to nie jego dziecko, bo on mial miec chlopca :) lekarz musial go wziac na korytarz i delikatnie wytlumaczyc o pomylkach.

mati2010, dobrze, ze sie zorientowaliscie, ze to oszust.. mam nadzieje, ze jednak nie bedziecie musieli wynajmowac i ze wszystkim zdazysz na czas! Jak zrobicie zakupy, to ustawienie wszystkiego to tylko chwila, a wyprac ubranka i dzieciowe rzeczy mozesz juz teraz i tak jak efinka pochowac np do poszewek od poscieli, zeby bylo swieze.

efinka, probowalas podkladac poduche pod brzuszek i druga miedzy nogi? Ja mam taka ciazowa w ksztalcie literki C i czasami jak sie krece i mi niewygodnie to sobie ja tak ukladam i jest mi lepiej.
 
hej dziewczynki ja tak haotycznie wpadam tylko poinformować, że w Biedronce są fajne, ciepłe szlafroki po 29zł jakby któraś potrzebowała. buziaki, miłego dzionka!
 
reklama
a co do plci jeszcze to w tym temacie o porodach na wesolo (o ile cos nie pomieszalam) bylo o tatusiu, ktory myslal, ze bedzie chlopiec i na porodowce krzyknal, ze to nie jego dziecko, bo on mial miec chlopca :) lekarz musial go wziac na korytarz i delikatnie wytlumaczyc o pomylkach.

To się też zdarzyło mojemu koledze. Zaczął się awanturować, żądać wizyty u dyrektora szpitala, jeszcze się odgrażał, że zrobi o nich reportaż (a był znanym dziennikarzem radiowym, później telewizyjnym) ;-) Ostatecznie go uspokoił jakiś mądry lekarz dyżurny, a córka faktycznie tak do niego podobna, że do dzisiaj choćby chciał to się nie wyprze - a mała, już nie taka mała, ma 15 lat.
 
Do góry