No to i ja się ujawnię 

Zaglądam, ale tu zazwyczaj takie pustki 
 
U nas jak u Was 

 Pełno roboty. Mała wszędzie już potrafi wejść, stąd i guzy i siniaki na okrągło. Cały czas gada, zazwyczaj po swojemu, ale czasem jej coś po polsku wyjdzie, np "babcia" 
(stały  zasób słów to ": mama, tata,tak, nie,pa, ba - czyli piłka,gleba oraz  balon, kap - kapcie, pepa - to tapeta no i oczywiście LALA i AM)
 ale najczęściej jest "a laka laka laka"
Hania  bardzo dużo je i stale mnie tym zadziwia. Wczoraj po żłobku zjadła całą  bułkę, w domu 3 mielone myślałam więc, że obejdzie się bez kolacji ale o 20  zaczął się lament, że z pustym brzuchem to ona spać nie będzie, dałam  jej więc jogurt, położyłam znowu a ona z łóżeczka krzyczy "am". 
Wzięłam  ją do pokoju zjadła ulubiony ser gouda z Moniek (bardzo polecam tą  firmę, Hania je tylko ich sery, innymi pluje) taki większy plaster i  kawałek bułki.
Kładę ją znowu a ona w ryk i woła Am, zaniosłam ją do  kuchni, otwieram lodówkę i pytam, to co chcesz, jogurt? Ona: nie.  Wymieniam dalej, no i stanęło że chce parówkę (szok, bo nie lubi i zjada  ok 1 na 2 tygodnie, ale może to ta pora). Zagrzałam parówkę, zjadła  całą, popiła wodą i dopiero spokojnie poszła spać.
Jej, cały czas mam wyrzutu sumienia, że ja głodzę... Ale serio myślałam, że po 3 kotletach i bułce kolacji już nie ruszy 

Mleka krowiego pije ok 50ml tylko po przebudzeniu. MM już nie kupuję.
Hania jest jedynym znanym mi dzieckiem, które nie lubi słodyczy;-)  Pluje czekoladą i wszystkim innym słodkim poza sernikiem. Za to chętnie  wyjada cukier z cukiernicy (ok 1 łyżeczki)
Ostatnio  w zoologicznym uległam i kupiłam jej bojownika, oczywiście w domu rybka  już nie była taka interesująca, a ja mam dodatkowy obowiązek 
 
Wszystkim  mamą których dzieciaczki chorują bardzo polecam 
sambucol. Jest to wyciąg  z czarnego bzu, w ulotce informują, że po 3 roku życia, ale moja lekarka poleciła dawać  małej po łyżeczce codziennie już w lutym (jako produkt naturalny), bo od października Hania była  bez przerwy chora. Efekt jest taki, że przez 3 miesiące do wczoraj,  Hania nawet nie miała kataru, aż zapomniała jak się nos wydmu****e 
 
pozdrawiam wszystkie
agrafko, ja tez myślę, że masz owulacje 
 
a te gwiazdki w słowie w y d m u c h u j e to chyba jakaś automatyczna cenzura 

 Nieźle