reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2011

Hejka mamuśki :-) ja dziś taka zmęczona że zasnęłam o 16.30 prawie na siedząco :szok: ale mimo tego i złej pogody spacerek zaliczony :tak: podziwiam te laski co na piętra wózki wnoszą ja na szczęście na parterze, więc na razie daje radę wózek z Lenką wnieść. U nas zaraz kąpanie i karmienie, czekamy aż tatuś wróci.
onanana pewnie jeszcze zajrzę na BB, bo ja też do nocnych marków się zaliczam.
nimfi ja też z utęsknieniem czekam na wiosnę, szczególnie bo mam bliziutko park obok bloku :-)
 
reklama
my tez od dwóch dni próbujemy Dady, jak na razie nie uczulają, ale mi sie zdarzyło dwa razy że przeciekły, a mężowi dosłownie przed chwilą. pewnie źle były zapięte. troszeczkę dosłownie ociupine są sztywniejsze od pampersów ale to tylko moje odczucie, pewnie jakbym od razu dady używała to bym tej różnicy nie widziała, jeszcze zapas musze chusteczek zużyć i też zobaczyć jaka mała będzie reagować na chusteczki z tej serii
 
Iwonka mam leki dla Kingi za darmo, na szczescie ma tak zwana Medical Card, dzieki Bogu bo torebki na jej brzuszek to koszt kilku tysiecy euro na miesiac ale niestety ten dodatek do mleka nie jest wpisany na liste lekow refundowanych i musimy sami to pokryc, ale da sie przezyc.

Sabrina niezle wyrosl juz Twoj kawaler i dzielnie zniosl szczepienia.

Ja mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu wreszcie tez wybiore sie z Kinga na szczepienia bo co mialam umowione to musialam odwolac bo znow infekcja i antybiotyki.

Moj T tez musial mi kupic wkladki laktacyjne jak ja mieszkalam z Kinga w Dublinie w szpitalu, ale poogladal pudelko ze starych i dal sobie rade :-)
 
duże promocje czyli jakie?do Selgrosa potrzebna jest karta jakas?
jakos 94 zł za 170 szt jakoś tak i wcześneij jescze za 4 zl moj D. dostal 6 pak chusteczek, tak trzeba mieć karte
Ssabrinaa no pieknie rośnie Wasz synuś i jaki dzielny przy szczepieniu!
Angie śicznie przybiera Wasza księżniczka! Pola była szczepiona pierwszy raz też dopiero dwa dni temu
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja Was podziwiam za to dźwiganie wózków!!! Jak Wy to robicie?! Ja bym w życiu nie wniosła nawet na jedno piętro całego wózka.

Ja też raczej codziennie chodzę na spacerki. Czasem to czuję się jak ufo - sama w śniegu lub deszczu z wózkiem w parku;-)
U mnie jest winda, ale parter jest tak jakby na półpiętrze (co za debil to wymyślił?!) i na te jedne schodki ściągam gondolę i wnoszę osobno:tak:

Ssabrina gratulacje dla synusia, ze tak ładnie rośnie!

nimfii dużo zdrówka dla chłopaków!

Anek współczuje smierci w rodzinie. Może to jakoś zmieni ojca Zosi, chociaż szkoda, ze akurat taka sytuacja. Mam nadzieje, ze z bratem to nic poważnego! Trzymaj sie kochana!

angie dzielka z Ciebie kobitka! Mam nadzieje, ze już z Kingusią będziecie w domku. Super, ze tak ładnie przybiera!
 
Syncio pojadl o 18:30 i poszedl dalej spac,a Ja mam czas dla siebie teraz i pewnie zaraz zalicze jakis prysznic :tak:
My to roznie chodzimy na te spacery,czasem mi sie tez nie chce albo zle sie czuje to nie idziemy ale jak jest ladna pogoda to zawsze korzystamy gorzej jest jak mi pogoda sie nie podoba to mnie len dopada ale tez temu bo mam katar i nie chce tez czegos powazniejszego zlapac :tak:
 
Ssabrina no ja tez w brzydką pogodę bardziej się boje o siebie niz o małą, bo co jej moze grozić w tej godnoli:-) Natomiast ja jestm bardzo wrażliwa na wiatry, mam przewlekłe zatoki i boje się przewiania. Dlatego jak bardzo mocno wieje to nie idę.
 
Ja właśnie zaliczyłam swój niewielki sukces - mój syn po raz pierwszy zasnął bez noszenia, głaskania i dokarmiania. Po prostu zostawiłam go w łóżeczku po kąpieli i włączyłam mu karuzelkę. Trochę wątpiłam, bo za każdym razem kiedy włączałam muzyk e w karuzeli miał coraz większe oczy, ale udało się, za trzecim razem jak muzyczka ucichła dziecko poszło spać. Jupii. Muszę nadmienić, że ostatnio jego usypianie nie należało do przyjemności bo jakoś wyczuwając co się święci od razu zaczynał marudzć, rzucać nóżkami i rączkami tak że nawet nie było jak go nosić. a dziś taki spokój...:)
 
Hej dziewczyny :)
U nas kolejny dzień baaaardzo mało przespany.... boję się, że już tak zostanie... na szczęście Julcia jest bardzo grzeczna, nie płacze praktycznie wcale, za to ma faze na śmianie się, byle co i już się uśmiecha od ucha od ucha :-) nawet jak ją przykrywam kocykiem, to się dziewczyna śmieje, jak zdejmuję kocyk tak samo, pielucha, ubieranie, kąpiel, wszystko z uśmiechem :) Czasem w nocy jak jej zmieniam pieluchę to staram się być poważna, i nawet za bardzo nie patrzeć jej w twarz, żeby jej nie wybudzać, ale ona i tak wola to swoje aaaaaa, eeeeee, aguuuu i się do mnie śmieje :p a wtedy ja wymiękam i też się śmieje i z zaśnięciem gorzej :) kochany ten mój bąbelek :) tak bardzo ją kocham, życie bym za nią oddała... ehhhh, ależ mnie wzięło na sentymenty.... :p

Ja też wózek noszę a niestety do najlżejszych nie należy.... na szczęście to tylko 2 piętro więc nie jest tak źle :)

A co do pieluch, to my używaliśmy różnych, bo ciągle ktoś nam jakieś w prezencie daje... na razie nie wiedzieć czemu najgorzej się sprawdziły pampersy, ale wiem, że jest chyba parę rodzai tych pampersów więc może na jakieś złe trafiliśmy... pupa mokra nawet po najmniejszym siusiu... ale myślę, że te rossmanowskie są ok, bella happy też ok, teraz mamy huggisy i też nie są złe pomimo, że te newborn były tragiczne... Dada też mamy paczkę ale rozm 2 i nie zdążyliśmy użyć...

Julia już po kąpieli, najedzona i śpi grzecznie w łóżeczku, mąż myje naczynia i przygotowuje mi flaszki na noc, więc mam chwilę dla siebie :)

Syl84 gratuluję sukcesu :) niby taka drobna sprawa a jak cieszy prawda? :)
 
reklama
Majka też ładnie śpi już:-) nie wiem czemu ale co wieczór przed spaniem jest mega płacz... a jak już zaśnie to śpi do rana:-)
Mój D. niedawno wrócił z pracy:-( a wyszedł ok 6 rano:-( w ogóle się z Majką nie widział:no:
ja od początku używam dady i jestem zadowolona:tak: Próbowałam już rożnych pieluch ale te nam najbardziej odpowiadają tym bardziej że mam dosłownie 3 kroki do biedronki:tak:

syl gratuluję sukcesu!!!
Lilly super że z Julci taki śmieszek!!!
 
Do góry