reklama
Katerinka_2
podwójnie szczęśliwa mama
Moja mała dostaje nagłej ruchliwości na przewijaku przed kąpilą (wtedy przewijak do łazienki zanoszę) - macha raczkami i nogami jakby chciała zrobić "aniołka" na śniegu. Zainspirowana tym ruchem dzisiaj cały dzień trzymałam ją nie na bujaczku tylko na ziemi na kocu, tak się męczyła że zasypiała sama w łóżeczku 
jak tylko zaczynała marudzić, od razu myk do łóżeczka, dwie minuty płaczu i spała 
jak tylko zaczynała marudzić, od razu myk do łóżeczka, dwie minuty płaczu i spała 
Gola narazie to jestem zabandażowana aż po pępek i mam drenaże, więc ze względów na higienę nie mogę nim karmić (krew, ropa itp.). Odciągnąć też nic nie dam rady, ręcznie poleciało mi parę kropelek dosłownie
Ale z drugiej strony czuję jakby ta cyca była pusta, więc nie wiem o co chodzi, ale gdyby tam było mleka tyle co zawsze to bym chyba umarła z bólu... Jutro już mi pewnie pozwolą go przystawić
Martttika mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie, tak myślałąm, że bez nacinania się nie obędzie, szkoda tylko, że trzeba było poprawiać w znieczuleniu ogólnym :-(
Gola, Ponko, Katerinka nasz Artur też macha kończynami jak szalony, też mi się niekiedy wydaje że ma ADHD
Gola, Ankusch ja tez nie mam ciekawych nocek, Mały spi niexle do 1-2, później po karmieniu wyczynia akrobacje i stęka w łóżeczku i zwykle biorę go do nas, nie zawsze się wtedy uspokaja, muszę mu czasem trzymać rączki, tak nimi macha.. Jakoś przeżyjemy dziewczyny, choć czasem też mam dość i tak chciałabym się porządnie wyspać
Gola, Ponko, Katerinka nasz Artur też macha kończynami jak szalony, też mi się niekiedy wydaje że ma ADHD
Gola, Ankusch ja tez nie mam ciekawych nocek, Mały spi niexle do 1-2, później po karmieniu wyczynia akrobacje i stęka w łóżeczku i zwykle biorę go do nas, nie zawsze się wtedy uspokaja, muszę mu czasem trzymać rączki, tak nimi macha.. Jakoś przeżyjemy dziewczyny, choć czasem też mam dość i tak chciałabym się porządnie wyspać
Marttika jak bardzo Ci wspołczuje jestes bardzo dzielna!!!Bedzie dobrze laktacja napewno powroci.ja jak karmie zaraz bedzie 5 miesiecy to tydzien rowno karmiłam bez bolu i tak to cały czas cos dopiero skonczyłam antybiotyk na zapalenie piersi lewej to w prawej mam teraz rane i chce mi sie zagoic saczy mi sie z niej ropa nie mam juz pomysłu jak ta rane wygoic..Czasem brak mi juz sił...
Czytam Was w miare mozliwosci nie mam na nic czasu jezdze z małym na rehabilitacje i sama ze soba tez dni tak szybko mjaja
Całuje Was wszystkie i mysle o Was cały czas.
Czytam Was w miare mozliwosci nie mam na nic czasu jezdze z małym na rehabilitacje i sama ze soba tez dni tak szybko mjaja
Całuje Was wszystkie i mysle o Was cały czas.
syl84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 329
I u nas wieczór nerwowy jakiś. Synek jak na złość przegapił porę spania i szalał od 17 no i co go kładłam do lóżeczka to się wybudzał i nie chciał spać. Kąpiel o 19.30, a potem istne szaleństwo, nie miałam siły, ani cierpliwości go karmić na siłę, a on za nic nie chciał i prawie mostek robił więc poczekałam aż zaśnie i chciałam na śpiąco go karmić, ale dooopa i ani drgnął, teraz śpi - widocznie nie był głodny... Sama nie wiem, dziś taki dzień mamy że jadł co godzinę, ale za to po dwie, trzy minuty. MAsakra jakaś, aż tracę pewność siebie. Zobaczymy ile pośpi.
Marttika- najważniejsze, ze najgorszy ból masz już za sobą, teraz będzie tylko lepiej. Kurcze jak to trzeba uważać, chociaż podejrzewam, ze nie da się przewidzieć sama widze po swoim szkrabie że wali nóżkami na odlew i nie raz dostanę w w pierś. ehh
Potwierdzam mój syn też szufluje rączkami i nóżkami jakby chciał odlecieć, na przewijaku szczególnie, w wanience próbuje się odpychać od ścianek, zaczął zadzierać głowę do tyłu, a na dodatek też pcha wszystko do buzi i ślini się niemiłosiernie, ale dziąsła są na razie w porządku.
Matko to tyle, jestem zmęczona, ale nawet nie chce mi się iść spać bo nie wiem ile on pośpi jak kolacji nie zjadł...
Marttika- najważniejsze, ze najgorszy ból masz już za sobą, teraz będzie tylko lepiej. Kurcze jak to trzeba uważać, chociaż podejrzewam, ze nie da się przewidzieć sama widze po swoim szkrabie że wali nóżkami na odlew i nie raz dostanę w w pierś. ehh
Potwierdzam mój syn też szufluje rączkami i nóżkami jakby chciał odlecieć, na przewijaku szczególnie, w wanience próbuje się odpychać od ścianek, zaczął zadzierać głowę do tyłu, a na dodatek też pcha wszystko do buzi i ślini się niemiłosiernie, ale dziąsła są na razie w porządku.
Matko to tyle, jestem zmęczona, ale nawet nie chce mi się iść spać bo nie wiem ile on pośpi jak kolacji nie zjadł...
Syl mój synek tez dziś odstawił szopkę, z tą róznicą, że najadł się do syta a później co chwila wybudzał.
Zwykle kąpiemy go ok.18, a teraz po 19 i był juz zmęczony. Zobaczymy jak długo pośpi, jeśli obudzi się po 22, to znaczy, że przywykł do tego a nie jest głodny, bo na pewno najadł się do syta i to później niż zwykle.
Zwykle kąpiemy go ok.18, a teraz po 19 i był juz zmęczony. Zobaczymy jak długo pośpi, jeśli obudzi się po 22, to znaczy, że przywykł do tego a nie jest głodny, bo na pewno najadł się do syta i to później niż zwykle.
reklama
nimfii u mnie też dziś na leniuszka, zostało mi trochę gulaszu z wczoraj więc tylko odgrzałam i już :-):-) uwielbiam takie dni kiedy nie muszę gotować
mirelka ja dziś pojechałam wieczorem na zakupy do Piotra i Pawła, no i byłam mega głodna więc kupiłam masę przysmaków, których wcale nie było na liście, ale nie mogłam się powstrzymać :-) no i przy kasie mega rachunek
ankush ja słyszałam, że jedzenie przetworzone w mikrofali traci wartości odżywcze, ale nie wiem jak to jest dokładnie
kasiek a ja nie mam mikrofali z wyboru dla mnie jedzenie z mikro jest gumowe i niesmaczne, a podgrzewacz ma z TT i jest non stop włączony, więc w każdej chwili robię herbatkę lub daję ciepłej wody zobaczymy tylko jakie rachunki za prąd przyjdą 
katarek witam cię, na pewno się tu zadomowisz :-)
marttika współczuję ci kochana, oby już było tylko lepiej:-)
gola trzymaj się, tak czasami bywa moja mała też się dziś przebudzała w nocy więc musiała wstać i smoka jej wepchnąć i drgawki w łóżeczku załączyć, bo to ją uspokaja :-) więc też kiepsko sypiam ostatnio
sabrina pytałaś mnie o to czy kaszka i kleik to to samo, i dziś mogę rozwiać twoje wątpliwości po wizycie w sklepie i telefonie do przyjaciela a więc tak kleik ryżowy i kleik kukurydziany są bez glutenu i mleka więc ja to kupiłam na dobry początek, bo te kaszki to są smakowe, czyli słodkie i jakieś z mlekiem. Ja zaczynam od kukurydzianego, bo ryżowy może powodować zaparcia.
No nareszcie udało mi się was przeczytać i udzielić w niektórych tematach :-) u nas dziś fajny dzień, rano przyjechała do mnie moja starsza siostra i pojechałyśmy na zakupki do reala, kupiłam pieluchy i fajne bodziaki z długim i krótkim rękawem, Lenka lubi zakupy w galerii, tak jak jej mamusia, a tatuś musi się brać ostro do roboty abyśmy miały co wydawać dziś pękły 400 zł a nic takiego nie kupiłam Potem wpadła koleżanka na kawkę, bo kupiłam sobie taki zaparzacz do kawy co się go na płytce stawia - jak w reklamie MK Cafe więc kawka i ploteczki zaliczone. Spacery na razie sobie odpuszczam, bo ja wychodzę z psem to mam nogi do kostek mokre, wszędzie tyle wody u mnie na osiedlu Jutro pierwszy raz zostawiamy Lenkę na noc z moją mamą, bo mamy 30-tkę szwagra więc się wybieramy, po raz pierwszy od porody wychodzimy gdzieś razem! Ciekawe na jak długo
Dziewczyny powiedzcie jak się wklej linka, bo ja coś źle to robię?
mirelka ja dziś pojechałam wieczorem na zakupy do Piotra i Pawła, no i byłam mega głodna więc kupiłam masę przysmaków, których wcale nie było na liście, ale nie mogłam się powstrzymać :-) no i przy kasie mega rachunek
ankush ja słyszałam, że jedzenie przetworzone w mikrofali traci wartości odżywcze, ale nie wiem jak to jest dokładnie
kasiek a ja nie mam mikrofali z wyboru
dla mnie jedzenie z mikro jest gumowe i niesmaczne, a podgrzewacz ma z TT i jest non stop włączony, więc w każdej chwili robię herbatkę lub daję ciepłej wody zobaczymy tylko jakie rachunki za prąd przyjdą katarek witam cię, na pewno się tu zadomowisz :-)
marttika współczuję ci kochana, oby już było tylko lepiej:-)
gola trzymaj się, tak czasami bywa moja mała też się dziś przebudzała w nocy więc musiała wstać i smoka jej wepchnąć i drgawki w łóżeczku załączyć, bo to ją uspokaja :-) więc też kiepsko sypiam ostatnio
sabrina pytałaś mnie o to czy kaszka i kleik to to samo, i dziś mogę rozwiać twoje wątpliwości po wizycie w sklepie i telefonie do przyjaciela
a więc tak kleik ryżowy i kleik kukurydziany są bez glutenu i mleka więc ja to kupiłam na dobry początek, bo te kaszki to są smakowe, czyli słodkie i jakieś z mlekiem. Ja zaczynam od kukurydzianego, bo ryżowy może powodować zaparcia.No nareszcie udało mi się was przeczytać i udzielić w niektórych tematach :-) u nas dziś fajny dzień, rano przyjechała do mnie moja starsza siostra i pojechałyśmy na zakupki do reala, kupiłam pieluchy
i fajne bodziaki z długim i krótkim rękawem, Lenka lubi zakupy w galerii, tak jak jej mamusia, a tatuś musi się brać ostro do roboty abyśmy miały co wydawać dziś pękły 400 zł a nic takiego nie kupiłam Potem wpadła koleżanka na kawkę, bo kupiłam sobie taki zaparzacz do kawy co się go na płytce stawia - jak w reklamie MK Cafe więc kawka i ploteczki zaliczone. Spacery na razie sobie odpuszczam, bo ja wychodzę z psem to mam nogi do kostek mokre, wszędzie tyle wody u mnie na osiedlu Jutro pierwszy raz zostawiamy Lenkę na noc z moją mamą, bo mamy 30-tkę szwagra więc się wybieramy, po raz pierwszy od porody wychodzimy gdzieś razem! Ciekawe na jak długo Dziewczyny powiedzcie jak się wklej linka, bo ja coś źle to robię?
Ostatnia edycja:
