reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe maluszki- bilanse i zdrowie

AnnaJ007

Fanka BB :)
Dołączył(a)
19 Lipiec 2011
Postów
1 702
Miasto
Amsterdam,Warszawa
Dziewczyny zakładam nowy wątek dotyczący naszych maleństw!!!
Możemy tutaj pisać o wadze, wzroście i przybieraniu dzieci,wizytach u pediatrów, szczepieniach, badaniach itp.
 
reklama
A więc powtórzę się i tutaj-
Aleks po 12 dniach od narodzin waży 3350g, czyli przybrał 510g w ciągu 10 dni :)
Za godzinę będę miała wieści na temat morfologii i moczu Maluszka, więc wtedy edytuje post i dodam nowe info:) ciocie niech 3mają kciuki, co by poziom bilirubiny nie był za wysoki ;)

Dzwonili z przychodni, mam na weekend odstawić od piersi i w poniedziałek zgłosić się na kolejne badania krwi... Nawet nie wiecie jakie to przykre jak maluszek tak strasznie płacze podczas pobierania krwi :( miałam nadzieję, że nie będziemy musieli tego przechodzić w najbliższym czasie znowu :(
 
Ostatnia edycja:
mam karmić modyfikowanym, cóż, jakoś damy radę, najgorsze to kłucie, rano mieli taki problem z pobraniem krwi, że szok, Aleks ma gęstą krew, jak próbowała pobrać z żyły, to się aż pieniła :/ a z paluszka pobierała dobre 15 minut, a mlody tak strasznie płakał :(:( Ech :(
 
Byłam dzisiaj u lekarza z Filipkiem. Mały waży już 3600 czyli 700g więcej niż 2 tygodnie temu. Ale wielkiego kloca bym urodziła, gdyby był w terminie ;-)

Ogólnie nie jestem zadowolona z wizyty, babka mi nawkręcała, że mały ma podwyższoną bilirubinę, czego poprzednim razem (2tyg temu) nikt nie zauważył i jestem wkurzona. Jutro pobieranie krwi, w czwartek wizyta kontrolna i błagam, żeby nie kazali nam lecieć do szpitala, nie zniosę tego, stresuję się strasznie.

Dodatkowo pytałam się o wszystkie dolegliwości malucha, m.in. o wysypkę na twarzy. Powiedziała, że to prosaki, a prosaki są BIAŁE, a on ma czerwoną wysypkę. Nie wiedziałam o tym, przeczytałam w domu w necie dopiero. Z moich obserwacji wychodzi, że to jednak trądzik niemowlęcy i mam taką wielką nadzieję.
Co do oczu nie powiedziała za wiele, tylko upierała się, że samo zejdzie. A jak ma samo zejść, jak nawet antybiotyk nie pomógł?
Na płacz przy kupce i gazach też nic nie poradziła, bo oczywiście chemii nie powinno się stosować i z tym się zgadzam, ale przecież chyba można coś zrobić innego prawda?

Całe szczęście, że w czwartek następna wizyta, bo bym nie wytrzymała z tej niewiedzy. Idziemy do innej lekarki i mam nadzieję, że lepiej mnie poinformuje co się dzieje, od tej nic nie mogłam wycisnąć przez pół godzinną wizytę. Zebrało się tego nie mało, a ta nic, jeszcze wydawała się taka wkurzona.
Na poprzedniej wizycie byłam tak zadowolona z tej lekarki, a chyba dlatego taka była, bo był ze mną A. Teraz byłam sama i młoda mama pewnie jej nie przypadła do gustu i uznała, że może sobie odpuścić... fatalnie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
ponko Dobrze, że idziesz do innego lekarza, bo to bardzo ważne żeby mieć dobrego i godnego zaufania pediatrę. Ja dopiero za trzecim razem na takiego trafiłam, ale za to teraz znamy się już jak łyse konie i wiem, że z Tosią też będę do niego chodziła. A ta baba o której piszesz jest jakaś niepoważna. Życzę żeby kolejna pani doktor była fajna:tak:
 
Ponko rzeczywiscie ta lekarka to chyba bardzo nie hallo jest masz racje prosaki sa białe!!Moj tez ma cała buzie w krostkach bałam sie ze to skaza ale była połozna i powiedziała za raczej tradzik i kazała mi myc buzie szałwia.
 
Ostatnia edycja:
my dzisiaj ponownie byliśmy u lekarza :) dzisiaj Aleks waży 3644g i poziom bilirubiny powoli mu spada, więc odstawienie od piersi nie jest już konieczne, mam go dopajać glukozą, co by wypłukać tę bilirubinę. Poza tym dostaliśmy Esputicon na kolki. I jakoś to będzie... ;)
 
reklama
Ponko na płacz przy kupce i gazach polecam gripe water.Mieliśmy ten sam problem poprzednio i to pomogło:tak::tak:
Julianna to Aleks ma już kolki?:szok: tego się najbardziej obawiam,ale mi mówiono,ze to tak ok 4-6 tyg sie pojawiaja.

My mamy się zgłosić do pediatry po 4 tyg.
Trochę mnie martwi wykrzywiona stópka,ale narazie powiedzieli,ze samo moze się wyrówna,bo to pozostałość po pozycji w brzuchu.Zobaczymy.Jak nie to bedziemy ćwiczyc.
 
Do góry