Listopad 2011

[Gola84]

Witajcie
Angun - WSzystkeigo najlepszegp dla Artusia!
Tak wózior dotarł - jest swietny, kolorek śliczny czerwony,super się prowadzi, trochę się trzaska na "kocich łbach", ale sprzedawca anie wysłał mi paragonu, jutro z rana do nich dzwonię, bo niby jak mam mieć gwarancję?! Masz arcję czas gna jak szalony... Dopiero co był listopad i się rozpakowywałyśmy, dopiero co wszystkie "rodziłyśmy" razem z ponko i onaną Trzymam kciuki za dzisiejszą nockę, mały już śpi?
mary-beth - kochana, ale fajnie z tą werandą i winciem, ja to już nawet nie wiem co to zwykły wieczór z chłopem przy filmie:/ A Polcia OK Dziękujemy Spiocha już wykąpciana
Angie - jak maleńka?? Trzymam kciuki za spokojną noc
mirelk o -zaślepki do kontaktów i gniazdek

Muszę już dziś popakować troszkę rzeczy Poli, bo jutro rano fryzjer ( wreszcie! Bo mam odrost na 5 cm , nie byłam u fryz z 5 m-cy!), potem chce podjechać do Bartka po butki jakieś ze sztywną kostką, bo mała zaczyna wstawać i chce chodzić, więc może będzie coś, bo mają podobno wyprzedaż. A później jeszcze wizyta u mojego dziadzia, bo chce przed wyjazdem jeszcze prawnuczkę zobaczyć
Dobranocka! :*

 

[maggipka]

Hello hello!!

My dzisiaj cały dzień na ogrodzie u rodziców, korzystaliśmy z pogody, były kąpiele w basenie, opalanie, czytanie i dobre jedzonko - mój mąż przyrządził nam łososia i krewetki z grilla, podane z zieloną fasolką. Mniam...

angie - przesyłam pozytywne myśli!!

mary-beth - super smakuje winko wieczorkiem na werandzie :-)

nimfii - każdemu przydaje się świeże powietrze, fajnie, że udało wam się wyrwać!!

gola - no niedaleko będziemy od siebie faktycznie, ale ja jeszcze nie wiem kiedy dokładnie pojedziemy. Nosidełka też używamy, wielokrotnie Mała już w nim wędrowała, m.in. właśnie po górach, np. na Gubałówkę. Una to uwielbia, z reguły po jakimś czasie zasypia. Jeśli wybierzesz się w dłuższą podróż/wędrówkę w nosidle, to polecam zabrać 2 dodatkowe komplety ciuchów, bo dzieciak ci się niemiłosiernie spoci. I czasie postoju, żeby nie przewiało, przebierzesz w suche.

angun - rozumiem, że chciałaś przytulić małego w nocy jak marudził, ale do nauki samodzielnego spania na pewno się to nie przyda. No niestety, wiem jak jest trudno, bo sama nie raz mam rozerwane serce, ale widzę postępy i to mnie tylko trzyma. Mała zaczęła porządnie spać, zasypia głęboko, co jej się wcześniej nie zdarzało, a i w dzień sama chce więcej spać!! Im więcej śpi, tym więcej chce.

 

[Aneczka87]

hej dziewczyny wpadam się zameldowac, że żyjemy.w ostatnim czasie duzo się działo i nie miałam czasu na BB, myślałam że od poniedziałku wróce nadobre a tu zmarła babcia męża-dziś był pogrzeb (zresztą już 5 w tym roku:-().

Zośka rozwija się wspaniale, choc ostatnio ma cos ze snem bo sie wybudza z płaczem co 20 minut a wczoraj było apogeum.darła się jak opętana, nie mogliśmy jej wogóle uspać, żadna jej ulubiona pozycja, nawet cyc.wkońcu ściągnęlismy nosidełko z szafy, chwila i zasnęła tak przespała prawie całą noc,bo nawet jak ja brałam do nas to chwilę pospała i krzyk.może ją cos bierze bo biedaczka od wczoraj ma katar i tak jakby cieplawa.najbardziej prawdopodobne to zęby bo palce w buzi non stop.w dzień jest ok, to tylko tak podczas drzemek i snu w nocy jest nie halo.sorry że tak o sobie, ale mam jakieś 4dni zaleglości muszę nadrobic
angie trzymałam kciuki, za Was, oby już tylko z górki, dzielna Kingunia no i rodzice też, ja nie wiem czy bym zniosla całą tą sytuacje

przesyłam buziaki wszystkim maluszkom

 

[Margana]

Gola ale ja absolutnie nie miałam na myśli z tym uczeniem Poli, ze ja do czegos zmuszasz! Wrecz przeciwnie, chodziło mi o to, ze chyba dużo czasu spedzasz na zabawie i nauce z nią, a to bardzo dobrzeSuper, ze Ci sie tak fajnie wszystkiego uczy.
Co do DD to rzeczywiscie masakra i wstyd z tymi zarobkami. Zresztą podobnie jak u mnie, też praca ciężka, noce, weekendy, swieta, pensja wprawdzie trochę wyzsza od Twojej, ale i tak to nie jest to co powinno. Najgorsze jest to, ze ludzie, którzy nie robią nic, albo robią niewiele zarabiają grubą kasę, a ci to harują mają tyle co nic

Cocca przykro mi z powodu siostry. Ale moze jeszcze nie wszystko stracone? Moze da sie to odbudować jakoś? Mam nadzieję, ze sie uda i w ogóle życzę siostrze i jej dzieciom wszystkiego dobrego!
No to widzę, ze nie tylko ja tam mam z tym smokiemNo ale co przwda to prawda, i tak lepszy ten smok niz kciuk. No i nawet jak oduczanie bedzie trudne to i tak łatwiejsze;-)Kiedy zamierzasz sie za to zabrać?

Angun gratuluje owocnego usypiania! Oby juz zawsze tak było!

angie dobrze, ze wszystko w porządku u Was i ze udało Ci sie przespać. To wazne zebyś miała siły dla małej. A z tym siusianiem to racja, powinno ruszyć jak sie organizm wypłucze z morfiny. Dzieci często na niej potrzebują wspomagania diurezy. A przez cewnik siusia czy dają coś na wspomaganie? Kiedy planują odstawic morfinkę?
No i nie pisz, że nie Ty jesteś dzielna tylko Kinga! Kingusia jest najdzielniejsza i nie ma tu dyskusji, ale nie była by taka gdyby nie wsparcie kochajacych rodziców! Wierz mi, to ma duze znaczenie! Trzymajcie sie!

**********

Dziewczyny u nas tez ostatnio nocki gorsze. Tzn. w sensie tym, ze Natalka częściej się przebudza i popłakuje. Jak dostanie smoka to spi dalej, wiec na szczescie nocnego karmienia nie ma. Ale i tak mam nadzieję, ze niedługo znów bedzie spokojniej sypiać.

 

[angie80]

Margana Kinga ma cewnik od rana, nadal jest na morfinie ale juz bardzo zmniejszyli dawkę, miała 2 ml/h a teraz ma 0.5ml/h, moze jutro uda się ja odstawic, jeszcze jeden przeciwbólowy dostaje i paracetamol.

Dzisiejszy dzień minął jej bardzo spokojnie, nie płakała i spała spokojnie. Lekarze są zadowoleni a pielęgniarki mówią ze bardzo dobrze dochodzi do siebie. Nadal czekamy na kupkę ale jeszcze ma trochę czasu. Wyniki krwi też ma dobre. To tyle co u nas. Dziś na noc też T zostaje z Kinga a ja pójdę spać, rano się wymienimy tak Jak dziś.

Wszystkiego naj dla wszystkich maluchów które dziś obchodzą 9 miesiecy.

 

[Niuniunia20]

Witajcie moje kochane dziewczynki!

Bardzo przepraszam za moja dosc dluga nieobecnosc ale niestety pracowalam od rana do wieczoda. Nie nadarzam za wszystkim brakuje mi czasu i sil... W pracy radze sobie coraz lepiej, zaczynam powoli robic wszystko. Dzis mialam wolne i caly dzien przeznaczylam Wikuni mojej kochanej a jaka szczesliaa byla:-) zaczela wreszcie siadac z czego jestem bardzo zadowolona:-)

Angun wszystkiego najlepszego dla Arturka:-*

Angie pamietalam o operacji Kinguni. Wczoraj caly czas o was myslalam barzzo sie ciesze zeoperacja sie udala. Wspolczuje ci z calego serdusia tego stresu. Jestes bardzo dzielna mama godna podziwu bo ja juz dawno bym padla z nerw. Kinia jest dla mnie najdzielniejsza kruszynka jKa znam! Zycze Wam a przede wszystkim Kingusi duzo zdrowka i szybkiego powrotu xo domku:-*

 

[Margana]

angie to super, ze tak zmniejszyli dawkę, a Kingusia tak ładnie sobie radzi! Wiesz, z kupkami też bywa problem przy morfinie, wiec spokojnie. Na pewno nadejdzie

 

[mary-beth]

Hello!

Angie - ciesze sie bardzo, ze wszystko przebiega pomyslnie! Oby teraz szybciutko przyszla pierwsza kupka!

Magipka - dokladnie! A juz na wyczekanej, wlasnorecznie przez M. zbudowanej werandzie, to juz szczegolnie.

Gola - kochana, moj M. tez do wielkich romantykow nie nalezy, czasem musze mu nieco podpowiedziec wrecz... Facetom ciezko jest przyznac sie do romantyzmu, bo pewnie kazdego byloby stac na jakis chocby maly gest... Ale z Twoim mezem sie na pewno wszystko ulozy! Po prostu moze ciezki okres w zyciu i trzeba dac sobie i jemu troszke czasu... Trzymam mocno kciuki, zeby sie poprawilo i zebys Ty juz sie tak nie musiala martwic!

Niuniunia - super, ze w pracy lepiej!

Aneczka, Margana - hej!

Pozdrawiam wszystkie pozostale babeczki!

U nas nocka OK. Mia o 7.00 standardowo dostala butle (to jest zadanie M., wiec ja dospalam do 8.00), a po 8.00 bylo poranne turlanie sie u nas. ;-) Zaraz lapie kawke, bo na oczy nie widze. Zle dzis spalam i kark mnie boli...

 

[Ssabrinaa]

Hej maminki:-)
Sorki ze malo mnie przez ostatnie dni ale nie dosc ze post to jeszcze do tego Sami daje popalic w nocy od kilku dni jestem nie wyspana,zmeczona dziewczyny mlody sie czesto budzi w nocy,pojekuje czasem placze a rano wczesnie wstaje dzisiaj pobudka o 5 rano jestem normalnie jak zombi dzisiaj pocieszam sie tym dziewczyny ze te nocki itd teraz to jest wina zebow bo wczoraj zauwazylam lekko otwarte dziaselko w miejscu prawej dolnej jedynki a dzisiaj jest nadal otwarte no i przeswituje juz cos bialego wiec ida ida te cholery juz :-) Wczoraj przed 6 wstal a i w dzien malo co spal a po poludniu na miasto szlam no i do lekarza zwazyc go,zmierzyc i sprawdzic bioderka wiec Sami wazy juz 10kg a dlugi jest na 74cm :-) z bioderkami wszystko jest ok :-) Wczoraj jeszcze spotkalam sie z moja pzyaciolka i troszke smutnawo mi bylo bo w niedziele zjezdza do polski:-( na razie nie wie czy wracac tu bedzie no ale maz tutaj jeszcze zostaje wiec moze za kilka miesiecy znowu sie tutaj pojawi albo maz zjedzie tez ehh smutno mi bo strasznie sie z nia zrzylam tutaj....
Sprobuje choc troszke nadrobic dziewczyny.
angie kochana jestescie bardzo dzielne dziewczyny a zwlaszcza Kingusia dzielna dziewczynka z niej jest juz tyle przeszla.Teraz bedzie juz tylko lepiej kochana a Kingusia z kazdym dniem bedzie nabierala wiecej sil i wrocicie do domciu,czekamy na pierwsza kupke.
nimfii duzo zdrowka zycze.
Gola super ze wozio juz doszedl i ze sie podoba teraz oby sluzyl Poluni jak najdluzej,czekamy na jakies pierwsze focie ;-) a no i jakas kicha z tym paragonem,walcz zeby Ci go doslali bo co z gwarancja bedzie jak paragonu brak
Angun Arturku spoznione ale szczere zyczonka z okazji ukonczenia 9 miesiaca.

Sorki ze tylko tyle lasencje ale mlody mi na wiecej juz nie pozwala.
Milego dnia kochane ;-)

 

[nimfii]

gola a ja dzis do fryzjera sie wybieram Ostatni raz bylam przed narodzinami kuby a tak to pozniej mnie sasiadka-fryzjerka ścinala. Teraz zakupilam oferte z Grupera na 70% znizki na strzyzenie i jeszcze jakas maseczke regenerujaca daja. No i w koncu jakis relax dla mnie ;-)


aneczka moj Kuba takze marudny ostatnie dni jest. Najpierw myslalam ze moze to zabki,a le nadal ich ani widu No wiec ja stawiam na skok rozwojowy, bo marudny jest i kiepsko śpi :/


margana no to raczej minie niebawem Pamietam ze Maciek mial takie okresy kiedy gorzej spal. Tak wiec czekam kiedy i kuba mi sie "naprawi" z tym spaniem


ssabrinaa widze ze i ty niewyspana.... U mnie kuba budzi sie co 3h, ale ja choruje tez wiec ciezko mi sie spi w nocy. Kaszel mnie meczy a dzis jeszcze żoładek. No nic czekam az to sie skonczy i znow sie wyspie ;-)