reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Listopad 2015 :)

No ja niby przesadna nie jestem ale na wszelki wypadek zeby nie kusic losu zaczekam z jakimikolwiek zakupami do konca pierwszego trymestru
 
reklama
Claudia dokładnie też tak myślę. Chociaż z drugiej strony nie planuję jakiś dużych zakupów bo dużo rzeczy jest po synku tzn łóżeczko, wanienka, ciuszki i inne takie .
 
Olo witaj :-)
Asia, zdradzisz jaki to wózek?
Calineczka ja w pierwszym trymestrze (od ok.6 tygodnia) ciągle byłam bliska omdlenia, ciemno mi się w oczach robiło. Miała ogromne duszności, wręcz się dusiłam tak, ze myslałam, że to mój koniec. To był grudzień i jak mnie duszności dopadały to ubierałam się ciepło, otwierałam okno NA OŚCIEŻ i wskakiwałam pod kołdrę i narzutę. Wtedy mogłam trochę tchu złapać. A jak mąż był w domu i krzyczał, że mieszkanie wyziębiam to siedziałam na balkonie. Na spacery nie miałam siły.
Tylko się zaczął drugi trymestr i wszystkie dolegliwości jak ręką odjął :happy2:
 
Ester84 wózek Mutsy, poprzednim razem też go miałam i jestem super zadowolona, to jak dla mnie wózek terenowy wszędzie wjedziesz itd. Z tym że my kupujemy używane rzeczy dla dzieci gdyż nowy mutsy komplet + fotelik to jakies 3-4 tys zależnie od wariantu, a tak to sie zmieściliśmy w 900zł
 
Ja również mam niewiele rzeczy do kupienia - w domu mam dwóch rozrabiaków:-)
No chyba że tym razem będzie dziewczynka.
 
reklama
Do góry