Hejos...
Ja wczoraj miałam taki dzien ze myślałam ze oszaleje... właściwie ryk od 15-22:30... tylko noszenie lub cyc który tez ja wkurzał

byłam sama i myślałam ze oszaleje... moja mało śpi
Basieńka u nas mniej wiecej tak: od 23-3/4 śpi, potem tak do 6 i potem do 8... a potem jest cyc i tuli do ok 10/11 i tu mi Kima wiec chyba przesunie spacer na 11. Teraz chodzimy 12 i do 16/16:30 śpi, a potem aktywna do tej 22:30.... głownie noszenie, wycie i ciagle cyc.... a ja świruje juz, zdarza sie dni z mniejsza ilością wycia....jeszcze 2 miesięczne i to mnie pociesza[emoji6]
Ewa ja mam znajomych co z miesięcznym pojechali na skałki sie wspinać do Hiszpanii, ostatnio inni z 5 miesięcznym na 2 tygodnie do Gruzji, a przyjaciele na święta jadą autem z Paryża z dwumiesięcznym

wszystko jest dla ludzi! Ja TyZ z Poznania
Milagros chyba wiem co czujesz z tym noszeniem
Ja sie chusty boje w domu...znaczy tego spania ze potem w nocy da popalić
Ja bym chciała by do 21 spała jak Basia ale nie wiem jak tego dokonać ;P
Zacznę od stycznia bo teraz święta to i tak wszystko się rozreguluje ...
Emalka dzieki za cynk, musze pomyśleć czy by 3 nie nakupić
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom