reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

Karolyn a czym to się objawia? Mnie męczą w nocy skurcze nóg i stop, okropne to jest, przez co też spie na czuja:confused2:
 
reklama
Ja zwiększyłam dawkę Asparginu + wróciłam do bardzo długich spacerów i póki co (odpukać!) skurcze nóg się nie pojawiają. Co do kręgosłupa to raczej nie mam żadnych dolegliwości. Jedynie kośc ogonowa czasem daje o sobie znać. Myślę, że każdy ma jakieś predyspozycje i jedna będzie się uskarżać właśnie na nogi, druga na żołądek a trzecia np na kręgosłup. Takie uroki ciąży :)

p.s. Dzisiaj mamy z mężusiem wychodne :) świętujemy 4 rocznicę ślubu - synuś jedzie do dziadków, a starzy balują :D :p nawet słoneczko nam pięknie przyświeciło od rana :) ^^
miłego dnia!
 
Ja przy glukozie miałam wszystkie 3 pobrania z żyły, za pierwszym razem też krew nie chciała lecieć, więc od tego wiercenia igłą zrobił się siniak. Wyników nie znam ale raczej dobre bo nikt nie zadzwonił. Na kolejnej wizycie w szpitalu zerkne z ciekawości w kartę.

Ja sobie w nocy nie mogę miejsca znaleźć, a to nogi a to brzuch a to synek przyjdzie do nas w srodku nocy itp...

Jak rodzilam synka 2 lata temu to w około rodzili się też sami chłopcy, a teraz jednak sporo dziewczynek :-)
 
w mojej okolicy na 7 ciaż mi znanych 2 dziewczynki 5 - chłopców :)
witam również nowe mamy z uśmiechem na twarzy !
też mamy problem z imieniem, mamy dwa typy, ciężko mówić do brzucha tymi dwoma:happy2:
jak się ma skrzywienie kręgosłupa, tzw. lordozę to w ciaży to miejsce lędźwiowo - piersiowe może boleć i niestety po porodzie nie przestanie, miałam to po pierwszej ciąży i musiałam w 10 miesiącu życia mojego pierworodnego korzystać z rehabilitacji z masażem ręcznym, i pomogło bardzo, aż do tego stopnia, że kręgosłup prawie się wyprostował, nie wiem jak z różnicą nóg, bo miałam 1.5 cm jedną nogę krótszą od drugiej, tego nie chciało mi się sprawdzać, bo i tak chodzę bez wkładki w bucie i jest ok;-) ;)

mnie za to teraz bardzo twardniał brzuch już od godziny 15.00 do końca dnia i aż boki całe mnie bolały
podejrzałam na szkole rodzenia, że dziewczyny mają pasy ciążowe, zakupiłam sobie takowy i jest od razu lepiej dźwigać ten ciężar
nawet chód pingiwnkowy mi się zredukował:rofl2:

super dziewczyny, że tak mało tyjecie, będzie wam lżej po porodzie
ja mam apetyt to i tyję...trudno się mówi, ale staram się raz z lepszym raz z gorszym skutkiem nad tym panować
pozdrawiam

a... na szkole rodzenia nam mówili o tym stanie, że matki już się im bliżej do porodu to chciałyby jeszcze szybciej
nasza pani Ula prosiła o potraktowanie tego czasu jako bonusa i półkolonii, bo przecież po porodzie nie czeka nas stagnacja, tylko nieprzespane noce itd. nie ma co niczego przyśpieszać w głowie, bo i po co
wytrwałości:cool:
 
widzę ze masz ten sam staż ciąży :) a już bym chciała urodzić ale wiadomo niech mały miś siedzi w brzuszku jak najdłużej :) jak trzeba siedzieć w domu i odpoczywać to się czas dłuży strasznie. No i dochodzą problemy ze snem ech
 
Ja sobie odpuściłam póki co myślenie o ciąży i porodzie, bo od przyszłego tygodnia córcia wraca do przedszkola i czas się już szykować. Zrobiłam wielkie pranie i przegląd wyprawki. Co mam, co muszę dokupić. W przyszłym tygodniu zrobię jeszcze w hurtowni zakupy plastyczne i może iść. A ja wrócę do kupowania śpiochów i pieluch [emoji6]
Byłam rano w pracy zawieźć zwolnienie. Dziewczyny mówią że dobrze wyglądam, brzuszek jak taka piłeczka. Dzieciaki mnie wytuliły. Mówią że za mną tęsknią. Ja za nimi trochę też.

Mi jest nocami potwornie niewygodnie. Najchętniej spałabym na brzuchu ale oczywiście się nie da. Do tego sikanie co trochę i zgaga. Wygląda na to że przy noworodku wyśpię się lepiej niż teraz [emoji6]


Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja miałam okropne bóle kręgosłupa w pierwszej ciąży, ok. 20 tc (brzuszek był malutki) i bolało mnie na wysokości łopatek. Musiałam wziąć zwolnienie i ten ból "przeczekać". Przeszło po 2 tygodniach..

Teraz mam trochę lepiej prowadzoną ciąże (lepszy lekarz, itp.) i jakoś się czuje pod lepszą opieką niż ostatnio. Aktualny mój gin mówił że na bóle kręgosłupa to najlepsza wizyta u fizjoterapeuty, że pokaże ćwiczenia i porządnie pomasuje i powyciąga. Całe szczęście w tej ciąży kręgosłup mnie tylko pobolewa i mogę normalnie funkcjonować.

Dałam sobie czadu z robotą w domu ostatnie 3 dni.. mało spałam mnóstwo załatwiałam / sprzątałam i biegałam za synkiem non stopo i chyba trochę przegięłam.. brzuch mi twardnieje co chwilę! aż zaczynam się martwić, nie pamiętam tego z pierwszej ciąży. Także dzisiaj już tylko odpoczywam! Planujemy remont całego mieszkania we wrześniu, ostatnie meble mają przyjechać w połowie października. Mam nadzieję że to ogarniemy jakoś
 
Ja miałam okropne bóle kręgosłupa w pierwszej ciąży, ok. 20 tc (brzuszek był malutki) i bolało mnie na wysokości łopatek. Musiałam wziąć zwolnienie i ten ból "przeczekać". Przeszło po 2 tygodniach..

Teraz mam trochę lepiej prowadzoną ciąże (lepszy lekarz, itp.) i jakoś się czuje pod lepszą opieką niż ostatnio. Aktualny mój gin mówił że na bóle kręgosłupa to najlepsza wizyta u fizjoterapeuty, że pokaże ćwiczenia i porządnie pomasuje i powyciąga. Całe szczęście w tej ciąży kręgosłup mnie tylko pobolewa i mogę normalnie funkcjonować.

Dałam sobie czadu z robotą w domu ostatnie 3 dni.. mało spałam mnóstwo załatwiałam / sprzątałam i biegałam za synkiem non stopo i chyba trochę przegięłam.. brzuch mi twardnieje co chwilę! aż zaczynam się martwić, nie pamiętam tego z pierwszej ciąży. Także dzisiaj już tylko odpoczywam! Planujemy remont całego mieszkania we wrześniu, ostatnie meble mają przyjechać w połowie października. Mam nadzieję że to ogarniemy jakoś
My teraz zaczynamy remont. Na początku miesiąca kupiliśmy większe mieszkanie i teraz wymiana okien, podłóg, kafelków w kuchni, malowanie i zakup brakujących mebli. No i powiem Ci że żałuję że tak późno się za to wzięliśmy, bo teraz wszystko na łeb na szyję. No ale liczę że się wyrobimy. Nawet bez mojego większego zaangażowania.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
My teraz zaczynamy remont. Na początku miesiąca kupiliśmy większe mieszkanie i teraz wymiana okien, podłóg, kafelków w kuchni, malowanie i zakup brakujących mebli. No i powiem Ci że żałuję że tak późno się za to wzięliśmy, bo teraz wszystko na łeb na szyję. No ale liczę że się wyrobimy. Nawet bez mojego większego zaangażowania.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom

No to oby nam to jakoś to poszło z górki. Wybieranie tego wszystkiego bardziej mnie dobija niż cieszy. Też żałuję że późno się zabraliśmy za to.
Jeszcze mąż mnie i syna musi wywieźć do rodziców na czas kucia płytek i malowania, bo to jednak nie sprzyjające warunki dla nas. Później sprzątanie i wyładowywanie wszystkiego. No i na koniec zakupy dla małego. Ale może przez to szybciej zleci ten 3 trymestr i czekanie się nie będzie dłużyło :)
 
Do góry