reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2019

reklama
Jeżu kolczasty, spać nie mogę a idę o zakład że koło 9 będę śpiąca królewna... Od wczoraj wieczora myślę o prenatalnych i nie wiem jak termin ustawić, czy iść przed świętami (teoretycznie 11+5 wg usg) czy po świętach (12+2). Z jednej strony po świętach bobo będzie większe więc lepiej, ale przed świętami poszłaby ze mną mama a jakoś sama nie bardzo chcę iść, potrzebuję wsparcia psychicznego
A gin podał Ci jakieś terminy, w których masz zrobić badania? Bo mi wyznaczał akurat genetyk i wyznaczył np. że dopiero od 20.04 mogę iść na krew pod prenatalne, a później od 25.04 na usg prenatalne, na które trzeba mieć wyniki z krwi.
Termin wyznaczył w oparciu o usg. Miałam tylko to z 7tc i zgodnie z nim krew wyznaczył na min 12+1.
 
Jeżu kolczasty, spać nie mogę a idę o zakład że koło 9 będę śpiąca królewna... Od wczoraj wieczora myślę o prenatalnych i nie wiem jak termin ustawić, czy iść przed świętami (teoretycznie 11+5 wg usg) czy po świętach (12+2). Z jednej strony po świętach bobo będzie większe więc lepiej, ale przed świętami poszłaby ze mną mama a jakoś sama nie bardzo chcę iść, potrzebuję wsparcia psychicznego
Mi też lekarz wyznaczył konkretny tydzień, na który miałam się umówić, tylko nie pamiętam czy to było 12+5 czy 13+5,ale im później tym lepiej bo więcej zobaczysz, na tyn etapie każdy tydzień to jednak duża różnica
 
Witajcie dziewczynki...tyle tu postów już nadrobilam.... Byłam wczoraj z moim 4 latkiem na wycieczce szkolnej w fabryce czekolady. Ale się objadlam[emoji4] zakupiłam nawet taka do picia. A jacy zmęczeni wróciliśmy .... Mnie nadal nic nie dolega oprócz ciągłego zmęczenia i senności.
 
Dzień dobry dziewczyny !

udanego dnia !

Kochana trzeba być dobrej myśli! Pęcherzyki nie zawsze są idealnie okrągłe. Czy bierzesz duphaston albo inne podtrzymujące leki?

tak biorę duphaston i staram się myśleć pozytywnie :)

Ja dziś 7+4, mdli od wczoraj jakoś mniej, brzuch boli mniej, mam nadzieję, że to tylko schizy tak jak koleżanka u góry pisała :rolleyes2:

u mnie praktycznie wszystkie objawy przeszły a i tak nie było ich dużo. Oby to nie znaczylo nic :D
 
Jeżu kolczasty, spać nie mogę a idę o zakład że koło 9 będę śpiąca królewna... Od wczoraj wieczora myślę o prenatalnych i nie wiem jak termin ustawić, czy iść przed świętami (teoretycznie 11+5 wg usg) czy po świętach (12+2). Z jednej strony po świętach bobo będzie większe więc lepiej, ale przed świętami poszłaby ze mną mama a jakoś sama nie bardzo chcę iść, potrzebuję wsparcia psychicznego
Mi tez tak jak dziewczynom lekarz wyznaczy termin od do kiedy mam zrobić usg.
 
reklama
Dzień doberek :) ja dziś kolejny dzień wolnego, zaczynam od pobrania krwi na tsh, wr, glukoza na czczo HCV i jakieś przeciwciała których rozczytac przez lekarza nie mogę [emoji28] mam nadzieję że wyniki będą ok:)
A taka głodna jestem że zaraz po skocze gdzieś po jakąś drożdżoweczke jogurtem albo budyniem [emoji1]

Powiedzcie mi bo jedna rzecz mnie niepokoi.. Wczoraj z mężem trochę pofiglowaliśny w łóżku, oczywiście bardzo ostrożnie ale po wszystkim śluz był różowy.. Nie było w nim nitek krwi ni to nie było plamienie. Po prostu był bladoróżowy. Dziś rano jest ok. Czy to znaczy że powinniśmy sobie odpuścić zbliżenia na jakiś czas? Jak jest u was?
 
Do góry