reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Mówisz o tym windi ? Kolezanka mi poleciła przy kolkach ale nie wiem jeszcze jak się tego uzywa stosuje?
Tak dokładnie. Załączam instrukcje. Wyobraźcie sobie mi e mojego męża jak to czytał bo był przekonany ze po kropelki ho wysłałam 🤣
 

Załączniki

  • 1E132E08-FC97-4445-B516-7C743FE6EC06.jpeg
    1E132E08-FC97-4445-B516-7C743FE6EC06.jpeg
    1,6 MB · Wyświetleń: 90
reklama
I widzisz Twoje maleństwo się odhaczy od piersi a mój maluszek nie pusci piersi a jak mu ja wyjme i chce go odłożyć to za 10 minut kwili rozbudza się i znowu to samo ... cala noc na piersi wisi juz mam wrażenie jakby w nich nic nie bylo sa miękkie nie zdążą się nabrzmiec . No i ty mówisz ze masz dłuższe przerwy a ja w ciągu dnia mam max 2 dłuższe przerwy w karmieniu max 2h a tak to caly czas pierś i może dlatego ma problemy z kolkami brzuszkiem? Nie wiem
A ile trwa u Ciebie karmienie ?
Skad wiesz ze mala ssie efektywnie ? Głęboko?
Kurczę masakra ale to się u mnie tez zdarza. Między 4/5 tygodnie jest w teorii skok rozwojowy wiec ja trochę tez to kładę na karb tego bo jak ma momenty bez płaczu to ewidentnie jest bardziej kumata.
U mnie karmienie trwa min 20 minut raczej 30 i jak nie slysze przełykania to ja pobudzam odczepianie i próbuje dobudzić żeby dokończyła.

Jedz dużo i pij bo musisz być wykończona!
 
My też dołączamy do grupy maluchów na świecie. Iga pojawiła się wczoraj 26.11 o 22:18. Ciąża wywoływana dzień przed terminem, bo jednak mieli wątpliwości co do podstawy tętna. Oczywiście zapis na porodówce cal czas wzorowy.
O 13:30 podali mi oksytocyne, kroplówka do 19 i absolutny brak reakcji, nawet mnie boleć nie zaczęło.
Zapadla decyzja o przebiciu pęcherza o 19:30, i już poszło ekspresem. 3h i była na świecie
Jestem z siebie przedumna, udało się bez żadnego znieczuleniami.
Krocze nacięte i nie mogli opanować krwawienia więc opatrywali mnie ponad godzinę a tata kangurowal.
Ale jestem mega zadowolona z poloznej, lekarz też super bo starał się mega delikatnie mnie opatrywać i dodawał przy szyciu znieczulenie jak tylko powiedziałam że coś boli.

Ufff ale się rozpisałam. Ale emocje niesamowite
 
My też dołączamy do grupy maluchów na świecie. Iga pojawiła się wczoraj 26.11 o 22:18. Ciąża wywoływana dzień przed terminem, bo jednak mieli wątpliwości co do podstawy tętna. Oczywiście zapis na porodówce cal czas wzorowy.
O 13:30 podali mi oksytocyne, kroplówka do 19 i absolutny brak reakcji, nawet mnie boleć nie zaczęło.
Zapadla decyzja o przebiciu pęcherza o 19:30, i już poszło ekspresem. 3h i była na świecie
Jestem z siebie przedumna, udało się bez żadnego znieczuleniami.
Krocze nacięte i nie mogli opanować krwawienia więc opatrywali mnie ponad godzinę a tata kangurowal.
Ale jestem mega zadowolona z poloznej, lekarz też super bo starał się mega delikatnie mnie opatrywać i dodawał przy szyciu znieczulenie jak tylko powiedziałam że coś boli.

Ufff ale się rozpisałam. Ale emocje niesamowite
Gratuluję✊✊🤩 tak Wam wszystkim zazdroszczę , ze już po …. U mnie jak do wtorku nie ruszy, to w środę wywołanie …
 
My też dołączamy do grupy maluchów na świecie. Iga pojawiła się wczoraj 26.11 o 22:18. Ciąża wywoływana dzień przed terminem, bo jednak mieli wątpliwości co do podstawy tętna. Oczywiście zapis na porodówce cal czas wzorowy.
O 13:30 podali mi oksytocyne, kroplówka do 19 i absolutny brak reakcji, nawet mnie boleć nie zaczęło.
Zapadla decyzja o przebiciu pęcherza o 19:30, i już poszło ekspresem. 3h i była na świecie
Jestem z siebie przedumna, udało się bez żadnego znieczuleniami.
Krocze nacięte i nie mogli opanować krwawienia więc opatrywali mnie ponad godzinę a tata kangurowal.
Ale jestem mega zadowolona z poloznej, lekarz też super bo starał się mega delikatnie mnie opatrywać i dodawał przy szyciu znieczulenie jak tylko powiedziałam że coś boli.

Ufff ale się rozpisałam. Ale emocje niesamowite
Gratuluje! Super robota :)
 
reklama
Do góry