Dziewczyny, ja od poczatku swoje bluzki i staniki piore w proszku dla dzieci- bo jakos tak mi sie wydawalo nielogiczne prac Oli ubranka w osobnym proszku a moje ubrania, z ktorymi ma duzy kontakt w osobnym.ALe spodnie i inne "doly" piore juz w zwyklym.
Aniu, olejuszke wczoraj kupilam (pani farmaceutka w aptece mi polecila) i rzeczywiscie troche ciemieniuchy juz zeszlo. Dzisiaj posmarowalam drugi raz, zobaczymy jak szybko osiagniemy stan idealny
Aniu, co do warzyw to ja jestem bardzo ostrozna, bo Ole po wiekszosci boli brzuszek. Jem buraki, marchewke, ziemniaki, pije tez sok z marchwii i selera Marwitu. Z owocow- suszone sliwki i morele, powidla sliwkowe, maliny (na razie w dzemach), porzeczki (tak samo), jablka - czesto kupuje sobie deserki owocowe Gerbera, tam tez dodaja winogrona. Ale po konfiturach truskawkowych Oli pojawily sie dwie male czerwone krostki na policzku.
Co do margaryny- generalnie margaryny zawieraja utwardzone kwasy tluszczowe, bardzo niezdrowe, ale ja odkrylam Flore - ma kwasy Omega 3 i 6 i z ulotki wynika ze jest calkiem pozyteczna
A pod wzgledem smakowym polecam Rame z oliwa z oliwek.
Z innych tluszczow uzywam wlasnie oliwe z oliwek i olej slonecznikowy.
kurczaka czasem jem, ale bardziej smakuje mi indyk
jem tez wieprzowine.
No i jajka kurze w postaci omletow.
Jesli chodzi o pieczywo to unikam bulek bo czesto maja dodatek mleka, jem glownie grahamki (ale nie ze wszystkich sklepow, np. po tych z Auchan i mnie i Ole bolal brzuch). Calkiem nam odpowiada taki chleb dla serca, polecany chyba przez fundacje Religi (zawiera skwalen).
Platki owsiane sa ok, zwlaszcza po dodaniu do nich oliwy z oliwek (zalewam takie gorskie wrzatkiem i po chwili dodaje oliwe, na 5 lyzek platkow 2-3 lyzki oliwy), rowniez w porzadku jest kasza gryczana, natomiast po ryzu Ola ma problemy z zalatwianiem.
A w ogole to wlasnie sie powaznie zmartwilam bo przeczytalam tu o tym tormentiolu, a ja wlasnie mialam polecony przez kilku lekarzy (m.in. przez specjalistow ze szpitala, w ktorym sie urodzila Ola) i uzywalam, juz przestane, ale sie martwie czy jej nie zaszkodzilam)