reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lutowe mamusie 2026

reklama
Nie, po prawie roku męczenia się z nią najpierw zmniejszyłam dawkę, a później jak mimo wszystko rozwala mi jelita to całkiem odstawiłam i skupiłam się na trzymaniu diety.
Ja tak samo. Potwornie się na niej czułam. Wystarczyło ominąć jedną tabletkę i przez kolejne dwa tygodnie miałam mdłości. Już nie wspominając o tym, że rano budziłam się i miałam wrażenie, że żołądek mam pełny po brzegi.

Tak, ja też staram się trzymać dietę... Kebab na obiad, ale rany... Jaki on był dobry! 😂
 
Ja tak samo. Potwornie się na niej czułam. Wystarczyło ominąć jedną tabletkę i przez kolejne dwa tygodnie miałam mdłości. Już nie wspominając o tym, że rano budziłam się i miałam wrażenie, że żołądek mam pełny po brzegi.

Tak, ja też staram się trzymać dietę... Kebab na obiad, ale rany... Jaki on był dobry! 😂
Właśnie to co piszesz to też przechodziłam. Teraz przez te nudności strasznie ciężko jest mi utrzymać dietę, bo cały czas muszę coś jeść i od wielu rzeczy mnie odrzuca na sam widok. Do tego dochodzą mi smaki właśnie na wszystko co słone i nie koniecznie zdrowe tj paluszki, chipsy, frytki, kebaby, burgery -to mogłaby być teraz moja dieta 😅 słodkie za to może nie istnieć dla mnie zarówno przed ciążą jak i teraz. Od dziś mam już leki na te nudności, więc liczę że pomogą i trochę uda mi się wrócić do odstawienia np paluszków czy innych awaryjnych przekąsek i zostaną tylko migdały.
 
Dziewczyny co robić żeby się tymi wizytami nie stresowac ?
Jak widać po moim dzisiejszym ciśnieniu i aparacie walącym po oczach czerwonym kolorem to chyba można powiedzieć że nie radzę sobie że stresem 😅 nie wiem czy jest jakiś na to sposób, pewnie z czasem jak już będziemy czuć ruchy to delikatnie może będziemy też spokojniejsze, że ten brzdąc tam rozrabia.
 
reklama
Jak widać po moim dzisiejszym ciśnieniu i aparacie walącym po oczach czerwonym kolorem to chyba można powiedzieć że nie radzę sobie że stresem 😅 nie wiem czy jest jakiś na to sposób, pewnie z czasem jak już będziemy czuć ruchy to delikatnie może będziemy też spokojniejsze, że ten brzdąc tam rozrabia.
ja to w poprzedniej nawet z moim lekarzem ustaliłam że ciśnienie mierzymy na koniec wizyty, po usg kiedy stres schodzi 😂😂 było lepiej ale dalej dużo wyżej niż w domu 😬
 
Do góry