Lutowe mamusie 2026

[nagi🥀]

Hej, nieśmiało zapraszam wszystkie lutowe mamusie 2026

@Agata9393 – 01.02; prenatalne 22.07, wizyta 24.07
@Justtyna – 02.02; prenatalne 21.07
@Paulina9303 – 02.02
@Beti.mama – 02.02; prenatalne 30.07,
@LiliankaKornelka – 05.02; prenatalne 22.07, wizyta 24.07; prenatalne prywatnie 01.08
@Aga993 05.02
@annn1 – 07.02; prenatalne 25.07
@nicola27 07.02;
@Kasienkaol 09.02; prenatalne 29.07, wizyta 23.07;
@Aewea – 10.02; prenatalne 05.08
@Anula01 10.02; prenatalne 30.07, wizyta 16.07
@Kitsune – 12.02; wizyta 02.07
@Klaudia_ 12.02; prenatalne 21.07, wizyta 04.08
@CorgiMama wizyta 10.07
@Rubi89 15.02; prenatalne 05.08, wizyta 14.07 i 05.08
@Kanarek23 17.02; wizyta 25.07
@Hankaa 19.02; wizyta 12.07
@loumarie 27.02; wizyta 18.07
@nieznośne_poplątanie 26.02; wizyta 11.07

Jeszcze ja

 

[loumarie]

A mówiłyście już komuś o ciąży? U mnie tylko rodzice i teściowie wiedzą + rodzeństwo. Do tego 2 koleżanki i przyjaciel z Hiszpanii no i pewnie cała firma przez l4

U mnie wiedzą wszyscy oprócz pracy.
Rodzina z dwóch stron, znajomi.

 

[Lunaa09]

Córka 4, mam jeszcze syna nastolatka ale obawiam się że on z kolei nie będzie zadowolony z tej informacji dlatego mu jeszcze nie powiedziałam No chyba, że jakimś cudem tym razem będzie miał brata to się ucieszy

Czytam Was dziewczyny z doskoku, kibicuje bardzo i zapytam bo nie wiem czy nie mylę, Ty masz też dzidzie 4 miesięczna? Dobrze kojarzę? Bo właśnie bardzo podziwiam szczególnie za ogarnięcie ciąży, w sensie wszelkich mdlosci, senności a tu maluszek obok!

 

[LiliankaKornelka]

Jeszcze ja

napisz prosze kiedy masz termin i wizyty
Jak sie czujesz? Na styczniowych widzialam ze pisałaś o problemach z partnerem i brakiem akceptacji bliskich tego ze jestes w ciąży

 

[Kitsune]

Czytam Was dziewczyny z doskoku, kibicuje bardzo i zapytam bo nie wiem czy nie mylę, Ty masz też dzidzie 4 miesięczna? Dobrze kojarzę? Bo właśnie bardzo podziwiam szczególnie za ogarnięcie ciąży, w sensie wszelkich mdlosci, senności a tu maluszek obok!

Tak, mała urodziła się w lutym tego roku Szczerze mówiąc to ja nic nie ogarniam, chodzę w tym momencie na rzęsach bo mała zaczęła ząbkować więc już prawie w ogóle nie śpię Ale na szczęście ta ciąża póki co jest dla mnie łaskawa i w zasadzie poza bardzo delikatnymi mdłościami w ogóle jej nie czuję

 

[ziutkaKA]

Tak, mała urodziła się w lutym tego roku Szczerze mówiąc to ja nic nie ogarniam, chodzę w tym momencie na rzęsach bo mała zaczęła ząbkować więc już prawie w ogóle nie śpię Ale na szczęście ta ciąża póki co jest dla mnie łaskawa i w zasadzie poza bardzo delikatnymi mdłościami w ogóle jej nie czuję

O jaaaa ale bedzie malutka roznica wieku

 

[ziutkaKA]

Ja na ostatniej wizycie w ogole myslalam ze zejde, doktor mowi ze widac jakby dwa serca bily, ale musi to sprawdzic jeszcze raz za tydzien, bo ma dobry sprzet i mowi ze mala szansa. Ale cos mu nie pasowalo, wygladalo jakby jeden zarodek byl pod drugim
Szczerze mam nadzieje ze jest jedna dzidzia, bo nie ogarne chyba rzeczywistosci

 

[nieznośne_poplątanie]

tak…. Dzieci. Właśnie zastanawiam się kiedy powiedzieć synowi.
tak właśnie też planuję po prenatalnych w jakiś fajny sposób powiedzieć młodemu. On baaardzo chce rodzeństwo mówi że oszaleje z radości a boję się powiedzieć wcześniej choć baaardzo bardzo bym już chciała

My powiedzieliśmy naszemu synowi w pierwszej kolejności i pozwoliliśmy, żeby on przekazał informację dalej. Od tamtej pory codziennie wita się ze mną buziakiem, a kolejny dostaje bobo w mój brzuch. Do tego pyta "bobo, wyspałeś się?" Syn ogromnie się ucieszył, bardzo długo dopytywał o rodzeństwo. Ja chciałam trochę poczekać, ale mąż nie mógł się już doczekać, żeby mu powiedzieć. Wie o każdym badaniu i za każdym razem pyta, czy bobo ma już oczy, uszy, nos i ręce Zanim się dowiedział, to rozmawialiśmy z mężem przy nim, ale bardzo na okrętkę, żeby nie wiedział o czym mówimy, a on następnego dnia po tym jak się dowiedział, powiedział mi "mamusiu, ja wiedziałam, że ta niespodzianka to będzie braciszek"

 

[loumarie]

My powiedzieliśmy naszemu synowi w pierwszej kolejności i pozwoliliśmy, żeby on przekazał informację dalej. Od tamtej pory codziennie wita się ze mną buziakiem, a kolejny dostaje bobo w mój brzuch. Do tego pyta "bobo, wyspałeś się?" Syn ogromnie się ucieszył, bardzo długo dopytywał o rodzeństwo. Ja chciałam trochę poczekać, ale mąż nie mógł się już doczekać, żeby mu powiedzieć. Wie o każdym badaniu i za każdym razem pyta, czy bobo ma już oczy, uszy, nos i ręce Zanim się dowiedział, to rozmawialiśmy z mężem przy nim, ale bardzo na okrętkę, żeby nie wiedział o czym mówimy, a on następnego dnia po tym jak się dowiedział, powiedział mi "mamusiu, ja wiedziałam, że ta niespodzianka to będzie braciszek"

Te buziaki w brzuch są nafajniejsze, u mnie robi tak mąż.

 

[nicola27]

Tak, mała urodziła się w lutym tego roku Szczerze mówiąc to ja nic nie ogarniam, chodzę w tym momencie na rzęsach bo mała zaczęła ząbkować więc już prawie w ogóle nie śpię Ale na szczęście ta ciąża póki co jest dla mnie łaskawa i w zasadzie poza bardzo delikatnymi mdłościami w ogóle jej nie czuję

Przy takim Dzieciątku małym to nie ma czasu na mdłości podziwiam