reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Dzien dobry Dziewczyny

Wczoraj byłam masakrycznie zmęczona, a dzisiaj wstałam równie zmęczona, jest to możliwe ? :( Dół mnie jakiś trzyma
Wczoraj powiedziałam przyjaciółce o ciąży, i mój mąż obraza i foch, bo mieliśmy nikomu nie mówić, to on też powie rodzinie ehh ;/ ale trafił na mój "dobry humor" , i awantura gotowa. powiedziąlam mu że ja przecież nie oglosilam dobrej nowiny tylko musiałam się podzielić z kimś obawami i odczuciami, a ona mnie akurat zrozumie bo sama jest w ciązy, w 6-tym miesiącu. Ale z facetem jak z dzieckiem, nie przetlumaczysz. Dzisiaj dalej foch...

Zrobiło się chłodniej, co za ulga... Dziś w planach zakupy i sprzątnie. Wypilam dużą kawe ale dalej jestem taka zmęczonaaaaaa

Miłłego Dziewczyny. Trzymam kcuki by dziś nie było złych wieści, licze na same dobre i szczęśliwe
 
Novaspace faceci juz tacy sa. Moj aktualnie jest na mnie obrazony bo jak sie zle poczul to zadzwonilam do rodzicow bo nie wiedzialam co robic.
Hm..mialam czekac az zejdzie, rozumiesz.. :/
 
reklama
Novaspace nie przejmuj się mnie od poniedziałku szlak trafiał 3 dni się sprzeczalam z mężem a wczoraj to już poszło ostro niech się cieszy ze tylko przez sms ;-) tez wsumie nie wiem czemu miałam taki do dupci nastrój no ale cóż zrobić jeszcze kilka miesięcy ;-)
 
Do góry